pamiętam jak ze znajomymi właśnie studentami (ale to oni z AGH) chodziliśmy po rynku, po nocach, 3 w nocy a tam tłumy studentów na ulicach, zabawa, imprezy, no... bawiłam się świetnie.
chociaż ja jeżeli się gdziekolwiek dostanę to będę happy
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2016-07-18 21:34:18
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam