Szacuny
1526
Napisanych postów
4154
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
73856
Niekoniecznie Mój pierwszy start na 21km zaliczyłem na sprzęcie do jazdy miejskiej z kółkami 4x80mm W większości przypadków na takich imprezach są równiez dystanse fitness - 10km, również na dłuższych trasach ścigają się "fitnesowcy" i "niedzielni rolkarze" - to fajna zabawa i wyzwanie dla samego siebie + fajna zajawka bo obok nas jedzie czołówka z Pucharu Polski
W większości przypadków chodzi o promowanie aktywności fizycznej i dyscypliny szeroko pojętego wrotkarstwa. A że przy okazji odbywa sie rywalizacja na najwyższym poziomie to taki mały bonus.
Zatem nawet na roleczkach z decathlonu można śmiało startować
Biegać szybciej, Skakać wyżej, Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Szacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777781
Ja nigdy tak jak napisałem wyżej ja nie umiem jeździć na rolkach. Co prawda co roku sobie obiecuję, że w okresie wakacyjnym się nauczę ale zawsze wypada coś ważniejszego
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
2713
Napisanych postów
3771
Wiek
29 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
222826
Pytanie było do fsla akurat, hehe, ale za Ciebie trzymam kciuki, żebyś się nauczył . Mnie jakoś nie ciągnie, bo jestem prawie pewna, że sobie zrobię kuku .
Szacuny
1526
Napisanych postów
4154
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
73856
Nie do końca wyczynowo (rampy, zjazdy na poręczach, itp...) a bardziej miejski freeride. Czyli tam gdzie chcę a nie tylko tam gdzie mogę Skoki przez murki, środkiem ulicy, slalomem pomiędzy ludźmi przodem tyłem bokiem itp Od zawsze nudziła mnie taka jazda tylko do przodu (tam i z powrotem) po ścieżce - musiałem coś urozmaicić... Dystanse też robiłem całkiem konkretne - 20-30km ale z przerwami na szame, jakiś soczek, pogaduchy... Jednak jak spróbowałem sobie pojechać w moim pierwszym długodystansowym wyścigu to jakoś przeszła mi zajawka na freeride i "zakochałem się" w szybkości No i nie ukrywam, że skoki, upadki, szybkie zmiany kierunków itp solidnie dobijały kolana i pod koniec czułem już ból. Chyba jestem już stary
Typową jazdę miejską idealnie przedstawia ten filmik: Facet to Greg Mirzoyan - od wielu lat jedna z kilku twarzy firmy Rollerblade będącej w czołówce producentów sprzętu. Polecam więcej jego filmów - jest niesamowity!!
Biegać szybciej, Skakać wyżej, Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347430
Pamiętam, że na rampie zawsze wymiatało dwóch braci z Japonii . Sporty ekstremalne kiedyś mocno mnie interesowały. Do tej pory mam deskorolke, ale chyba za ciężki już na nią jestem
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
2713
Napisanych postów
3771
Wiek
29 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
222826
Że ten gościu jeszcze żyje jeżdżąc w taki sposób między randomowymi samochodami i autobusami :o. Muzyczka jak z jakiegoś fragmovie z csa, ale fajnie się ogląda.