[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

no i nie ma spiny jakiegos p******enia, wiecej sie sam musisz uczyc w domu i pisac eseje co jakis czas, na lekcjach nie ma jakis testow czy cos tylko na koniec semestrow

ale mi chodzi o studia

no a o czym pisze

pisales o testach na lekcjach myslalem ze o ogolnie o szkole pisales
to spodziewaj sie mnie tam za dwa lata Fedor

Ale zaduch, leze w lozku i sie poce

zdaj mature na powyzej 60% i jestes no i IELTS i jestes na studiach. na prawde zalezy od uni czy kierunku, mam kumpla co na 1 roku ma 2-3 dni w tyg reszta sobie pracuje, z 2 strony zaluje ze tu nie mam swojej chaty i rodziny bym sobie studiowal 2 dni pracowal haj lajf

no ja pewnie tez bym pracowal i studiowal bo inaczej bym nie mial z czego zyc

robisz teraz liceum przypuszczam?

tak

no to studia pasuje, musisz jakis kierunek sobie obrac, bo po liceum nie ma co,