Szajba - Chasing The White Rabbit

ojan

Trochę grube te wierzby na takiej wysokości!

I rzeczone wierzby ubiegłej wiosny


Zastanawiam się nad suplementacją kreatyną. Podobno działa, podobno nie na wszystkich
Jak to jest z kreatyną na low carbie? Czy na redukcji może pomóc ochronić tkankę mięśniową? Czy na low carbie na masę pomoże zbudować co nieco? Podliczając zyski i straty - warto czy gra nie warta świeczki?

Kreatyna nie jest tak droga - na Po treningu pisali o jej zaletach w każdej sytuacji (na redukcji też).
Budowanie masy na LC - na pewno mięśnie będą wyraźniejsze. Głównie chodzi o brak deficytu kalorycznego - jesteś na małym plusie (lub nawet minusie gdy masz trochę tłuszczyku) i budujesz mięśnie.

można dawać i na redu i na masie, działa chociaż nie wszyscy może potrafią obiektywnie ocenić jej działanie lub spodziewają się nie wiadomo czego
ja bym się natomiast zastanowił nad budowaniem masy na LC czy gra jest warta świeczki

Dzięki za odzew. Od następnego tygodnia rozpoczynam suplementację kreatyną i drżyjcie ciężary

Suplementację zrobię bez ładowania, stała dawka, codziennie 3-5g.
Nie wiem jeszcze czy będę robił masę na LC. Planuję jeszcze zbić ze 4-5kg a po redukcji spróbwać CKD lub TKD. Ten pierwszy system wydaje się przyjemniejszy, pozostaje kwestia jak będę na ładowania reagował.

nie ciesz się bo nie na wszystkich kreta działa

możesz być odporny bo masz już nasycone ATP na mnie np nie zadziałała a zżarłem całą paczkę...

Gwid

nie ciesz się bo nie na wszystkich kreta działa

możesz być odporny bo masz już nasycone ATP na mnie np nie zadziałała a zżarłem całą paczkę...

Na mnie działa wszystko, można powiedziećże jestem bardzo podatny na wszelką chemię
Gdyby jednak nie podziałało, będę miał zabielacz do kawy lub zagęszczacz do sosów.


Dzisiejszy trening
Trening
-przysiad ze sztangą z tyłu - 5x5 (50 63 75 88 100)
-wyciskanie leżąc - 5x5 (40 50 60 70 80)
-wiosłowanie sztangą 5x5 (40 50 60 70 80)
-uginanie przedramion z supinacją 3x8 (17)
-unoszenie nóg w zwisie na drążku 2x25

Pomimo obaw trening wszedł w całości, czyli mimo braku węgli i na deficycie kalorycznym doszedłem i powtórzyłem swoje maksy sprzed 4 tygodni.
Wrzucam zdjęcie ze sztangą na plecach przy przysiadach.

Nie wiem czy nie za nisko. Trochę mi wyłamuje nadgarstki.
Jakieś uwagi?

Dieta
Obciąłem z dziennego zapotrzebowania 100kcal, tak właściwie kosmetycznie, jeśli redukcja nie przyspieszy, w przyszłym tygodniu obetnę kolejne 100.

Ja po krecie nie mam ani siłowych wzlotów ani widocznej poprawy.

Trening
-orbitrek 20min - rano
-orbitrek 20min - w południe
-bear complex 7rund 5 powtórzeń (30 32 35 37 40 42 45) - wieczorem

Dieta

co do zdjęcia ze sztangą to wydaje się że jest to typowy low bar, może szerzej złap albo daj łokcie bardziej do tyłu
ja przy takim ułożeniu nie mam problemów z nadgarstkami ale mój kolega już tak, chociaż twierdzi że miał połamany jeden

O właśnie, zależało mi na tym żeby poprawnie robić low bar`a, bo przy sztandze na kapturach trochę przy wstawaniu kładzie mnie na glebę.
Na zdjęciu dłonie trzymam w rozstawie 80cm, spróbuję szerzej.

Miałem jeszcze o białko dopytać.
W diecie mam ustaloną podaż białka na 2g na kg całkowitej masy ciała.
Zostawić tak jak jest, czy może trochę podnieść, np do 2.5?


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2015-02-24 21:03:09