"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

Tu jakby co ostatnia jego fotka. Masakryczna.

Amidoman

Nie jedynym z pewnością, widziałem conajmniej kilku innych. I ja się przyłączam - wielu zazdrościłoby sylwetki i zaparcia w tym wieku. A więc spokojny powrót do treningów i przygotowania do MP :).

Dzięki bardzo za miłe słowa

PakerZbreslau - jeżeli chodzi o sportową długowieczność wzór zdecydowanie do naśladowania.
Jeżeli chodzi o sylwetkę to już raczej niedościgły wzór - nie tylko dla mnie.
To, że zacząłem trenować w wieku 50+ stawia mnie zupełnie w innych uwarunkowaniach jeżeli chodzi o rozwój umięśnienia.
Wiek jednak znacznie ogranicza potencjał do rozwoju mięśni.
Inna jest sytuacja kogoś ktoś kontynuuje karierę rozpoczętą w młodości.
W tym przypadku chodzi raczej o utrzymanie jak najlepszej formy.
W dużej mierze dotyczy to i mnie tylko na znacznie niższym poziomie umięśnienia.

Giaurnemo

PakerZbreslau - ....
To, że zacząłem trenować w wieku 50+ stawia mnie zupełnie w innych uwarunkowaniach jeżeli chodzi o rozwój umięśnienia.
Wiek jednak znacznie ogranicza potencjał do rozwoju mięśni.
Inna jest sytuacja kogoś ktoś kontynuuje karierę rozpoczętą w młodości.
W tym przypadku chodzi raczej o utrzymanie jak najlepszej formy.
W dużej mierze dotyczy to i mnie tylko na znacznie niższym poziomie umięśnienia.

Nie bądź taki skromny!
W młodości targałeś niezłe ciężary! Jak mówią niektórzy: pamięć mięśniowa istnieje! Nie będzie lekko lecz trudności są solą życia i Ty je pokonasz! Sylwetkę już masz imponującą!

Janie ale Ty łechtasz moje ego
Faktem jest, że dźwigałem ciężary ale skończyłem z tym sportem w 1975 roku.
Nie miałem rozbudowanej masy mięśniowej - ważyłem ok 64 kg.
Nic to!
Twoje motywowanie sprawa, że wezmę się do roboty




Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2013-11-01 19:47:14

Z twórczości "kulturysty" grafomana

"Na rowerze"

Dziś pokusie ulegałem
i do lasu pojechałem

W lesie leży dużo liści
Które jesień z drzew oczyści

Jadę powolutku i ostrożnie
Tak mi każe moje zdrowie

Patrzę w w prawo, patrzę w lewo
I omijam każde drzewo

Każdy dołek i korzenie
Jazda była jak marzenie.

Niebawem wracam do treningów
Rozmyślam o strategii jaką zastosują w swojej walce o "urodę"
Jednym z pomysłów jest to aby trenować w spartańskich warunkach - wszak charakter i mam nadzieję mięśnie kształtują się w trudnych warunkach

to się nazywa hardcorowa siłownia

W pełni sie zgadzam....:)

masti, podsunąłeś pomysł na nowy rodzaj sprzętu:
Ja też mam coś w zanadrzu