"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

No tośmy sobie posłodzili!
Wiara to podstawa - pełna zgoda.
Ale Tobie tej wiary brakuje - uwierz w siebie!

Zmieniony przez - ojan w dniu 2014-03-17 17:31:13

Janie, mi wiary w to co robię nie brakuje
Gdyby mi jej było brak to dałbym sobie z treningami spokój.
Ja tu wszystkiego nie piszę.
Więc tylko ja wiem, że od listopada nie miałem dnia bez bólu.
Mimo to trenuję i walczę z moimi kontuzjami.
Nie będę się nad sobą rozczulał i opisywał szczegółów.
Gdyby brakowało mi motywacji i gdybym tego nie lubił to z pewnością spasowałbym.
Ale sport jest dla mnie pewnego rodzaju sposobem na życie.
Więc czasami zaciskam zęby i walczę nawet jeśli kłóci się to ze zdrowym rozsądkiem.
Na tą "chorobę" nie ma leku

I dobrze




Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-03-17 18:56:38

Ania B.

Piękne zdjęcia Giaurnemo

Dzięki Aniu
To nie zdjęcia są piękne.
To las jest piękny

Po 9 dniach przerwy zrobiłem taki oto trening:
Klatka
1. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej 25 stopni: 12* 12* 12*
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej: 12* 12* 12*
3. Rozpiętki na ławce skośnej: 15* 12* 12

Ramiona
1a Wyciskanie sztangi w wąskim chwycie w leżeniu głową w dół: 12* 12*
1b. Uginanie sztangą łamaną: 12* 12*

2a. Francuskie wyciskanie w leżeniu sztanga łamaną: 12* 12*
2b. Uginanie sztangielkami w siadzie: 12* 12*

3a. Barbell Kickback: 12* 12*
3b. Uginanie na modlitewniku sztangą łamaną: 12* 12*

W wyciskaniu na skośnej dalej nie mogę ćwiczyć w pełny zakresie ruchu, choć jest coraz lepiej.
Na ławce poziomej już jest naprawdę dobrze ale nie na 100%.
Kierunek do przodu wyraźny co bardzo mnie cieszy.

Barbell kickback? Chyba nikt prócz Ciebie Giaurnemo tutaj tego nie robi.
Podoba mi się.

Pippin99

Barbell kickback? Chyba nikt prócz Ciebie Giaurnemo tutaj tego nie robi.
Podoba mi się.

To prawda, fajne ćwiczenie.
W pewnym stopniu może zstąpić prostowanie ramion na wyciągu.
Ja ćwiczę w domu i nie mam wyciągu więc chętnie stosuję to ćwiczenie.
Nawet nieżyjący już Larry Scott je wykonywał

Taki dzisiaj zrobiłem sobie trenindżeg

Plecy
1. Wiosłowanie sztangą nachwytem: 6 serii po 12 powtórzeń
2. Wiosłowanie sztangielkami uchwyt młotkowy: 5 serii po 12 powtórzeń

Nogi
1. Przysiady "hack": 5 serii po 12 powtórzeń

Barki
1. Ćwiczenia rehabilitacyjne J. Łuki: 2 serie po 50 powtórzeń

Trening zajął mi 1 godzinę.
Niby niewiele ćwiczeń a trening mocno mnie zmęczył.
Koszulka mocno spocona.
Moja wydolność jeszcze jest na dość niskim pułapie stąd to zmęczenie.
Ale pracuje nad tym

Mój ostatni zakup to:


Z twórczości "kulturysty grafomana

"Black Devil"

Wczoraj przyszła chwila
Gdy przysłano Black Devila

Ten boosterek ma składniki
Co mi piękne da wyniki

Tribulus oraz ZMA
Mięśniom super kopa da

Fenugreek oraz maca już tak mają
Że w alkowie zadziałają

Kwas DAA
Przyrost teścia spory da

Testosteron ruszy w górę
I zbuduję mięśni górę

Już poruszę całe niebo
By nie było to placebo

Bo wydałem trochę kasy
Muszę zyskać sporo masy

Mocno wierzę, że się uda
Przecież wiara czyni cuda.






Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-03-20 13:36:21

Nareszcie.
Wiara to jest to!
Jesień będzie Twoja!