Czasami nawet świeciło słoneczko.
Tak więc byłem w lesie i wykonałem co następuje:
- marsz do lasu
- rozgrzewka w truchcie i miejscu
- 3 serie na m. brzucha po 30-20 powtórzeń
- aeroby: 20 minut biegu
- marsz
- rozciąganie mięśni
Co do zajęć w terenie (lesie) plan jest prosty, na przemian rower i bieganie.
Dzisiaj było bieganie - rower czeka na niedzielę
Muszę powiedzieć, że dziwnie mi się biega.
Po długim okresie nie biegania muszę jakby na nowo uczyć się biegać.
Mam nadzieję, że stawy kolanowe pozwolą na skuteczną naukę
Przy okazji chciałbym nieco stracić tłuszczyku.
Na razie pozostaję przy aerobach ponieważ moje mięśnie nóg zupełnie są roztrenowane i zapewne interwały to pewna kontuzja.
Może interwały zrobię na rowerze
Zresztą mam mieszane uczucia jeżeli chodzi o interwały dla starszej młodzieży takiej jak ja
Aeroby są przyjemniejsze choć podobno mniej skuteczne od interwałów.
Dzisiaj ważyłem 72,3 kg.
Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-07-10 18:30:03