"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

A internista nie kazał ostukiwać płuc od strony pleców?
Najczęściej obłożnie chorzy mają problem z zatrzymywaniem się jakiejś wydzieliny i takie delikatne ostukiwanie (dłonie ułożone są w łódeczkę - tak jakbyś chciał nabrać wody w dłoń) temu zapobiega. Puka się z góry w dół.
Żyj wiecznie!

Internista teraz nie jest od leczenia tylko od sprzedawania tego co mu przedstawiciel medyczny każe ...rok temu miałem anginę i jedna p.zda przepisała mi dawki antybiotyku Duomox obliczone dla 50 kg dziecka ... strony w katalogu jej się pomyliły ...

Zmieniony przez - MaxMad w dniu 2014-01-03 16:29:07

Zmieniony przez - MaxMad w dniu 2014-01-03 16:30:48

Idz najlepiej do lekarza który Cie składał-mysle,że Cie przyjmie w dniu dyzuru.Z tym nie ma na co czekac....

Dzięki Panowie za rady i wsparcie.
Zapewniam ,ze nie lekceważę zdrowia.
Nie mam objawów typu duszność oraz ból w klatce piersiowej czy kaszel.
Powiem więcej ja dzisiaj czuję się lepiej niż w ostatnich dniach.
Oddech znacznie mi się pogłębił w wyniku czego nie meczę się tak szybko jak dotychczas.
Od dzisiaj stosuję tzw. postępowanie zachowawcze.
Nie mniej jednak obserwuję swój stan zdrowia i odpukać w razie czego nie będę bierny.
A teraz czas siadać do stołu - za chwilę podadzą jadło

Dzisiejszej nocy nareszcie spałem w łóżku
Po nocach spędzonych w fotelu to była prawdziwa przyjemność.
Mam wrażenie,że żeberka dobrze (szybko) się zrastają.
Mogłem praktycznie bezboleśnie spać

Byle do wiosny (lata).

NOWOROCZNA ODA DO STAROŚCI

Trudy życia jeszcze pestką,
Kiedy jest się przed czterdziestką,
Lecz gdy piąty krzyżyk stuknie,

Tu coś pęknie, tam wysiądzie,
Wzrok zmętnieje, błędnik zbłądzi,
Pęcherz puści, wzwód zawiedzie,
Z hemoroidem trudno siedzieć…

W stawach strzyka, w sercu pika,
Dupsko boli po zastrzykach.
Szczęka z dziąsłem nie pasuje,
Klimakterium humor psuje.

Gęba zmienia się w rzodkiewkę,
Gdy prostata ściśnie cewkę.
Tętno pędzi jak sto koni,
W uszach dzwoń Zygmunta dzwoni

Sypie piach w maszyny tryby,
W głowie łupież, w butach grzyby....
Jeszcze gorzej jest niewiastom,
Tu za sucho, tam za ciasno,

Tu obwisnąć coś potrafi,
z tym by trza do mammografii.
W krzyżu młotem bólu gruchnie,
papierosem z gęby cuchnie !

Czas wciąż kradnie coś z pamięci,
Reumatyzmem w pałąk skręci.
Człek się potknie, coś ukłuje,
Czasem się jak ZOMBI snuje !

Przed oczyma mu ciemnieje,
Aż do reszty nie zgłupieje.
W mózgu śmietnik i badziewie.....

W końcu NIC już prawie nie wie.....

OPRÓCZ JEDNEJ RZECZY MOŻE.

ZA ROK BĘDZIE
JESZCZE GORZEJ!!!

Ten spadek nastroju do Ciebie nie pasuje....:)

Masti, z moim nastrojem nie jest tak źle choć przyznam, bywało lepiej
Czasami myślę, o tym co będę robił jak wykaraskam się z problemów zdrowotnych.
Może zamienię rower na motocykl
Są tak piękne maszyny, że aż dech zapiera

Refleksja w wierszyku bardzo prawdziwa!
A na takim motorze to prawdopodobnie wszyscy z tego działu z chęcią by pojechali (nawet w ostateczności w roli pasażera).

ojan

Refleksja w wierszyku bardzo prawdziwa!
A na takim motorze to prawdopodobnie wszyscy z tego działu z chęcią by pojechali (nawet w ostateczności w roli pasażera).

Ja myślę, że tylko w duecie jazda byłaby satysfakcjonująca

Poniżej coś dla wielbicieli bardziej tradycyjnych pojazdów