"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

masti

Spoko-nie masz bigoreksji....:)

Jak się jej nabawisz-na pewno Tobie to napisze...:)
Podobne watki poruszałem w innym temacie:https://www.sfd.pl/IFBB_a_doping.-t962294.html

Masti, sugerujesz, ze IFBB nie ma nic do dopingu a wszystko
to "przez ludzi"? Az se spojrzalem na strone www.ifbb.com
tam znalazlem regulamin:

http://www.ifbb.com/pdf/IFBBrulebook.pdf

W tym dokumencie jest:



Rule 12 - Doping Controls
12.1 Doping Controls:
Doping controls will be conducted, under the supervision of the IFBB Medical Commission, at all International Competitions. The testing will be governed by, and conducted pursuant to, the IFBB Anti-Doping Rules, which conform to the provisions of the World Anti-Doping Agency (WADA) Code.
12.2 Declaration:
As a participant in an International Competition, an athlete agrees to abide by the IFBB rules governing doping controls. Should an athlete be found guilty of an anti- doping rule violation, the athlete agrees to accept whatever penalties or sanctions may be imposed pursuant to the IFBB Anti-Doping Rules. The athlete agrees that he or she may be provisionally suspended immediately the results of the “A” sample are known.
12.3 Testing:
1. In-Competition testing will be carried out as follows:
a. RANDOM: A number of athletes selected at random during the Competition e.g. at the Weigh-in and/or Height Measurement and Official Athlete Registration; and/or
b. WEIGHTED: A number of athletes selected at random from among the Top Finalists e.g. at the Finals; and/or
c. TARGETED: The IFBB reserves the right to target test any athlete.



Po pierwsze wiec, jak uwazasz IFBB wywiazuje sie z tych punktow?



Po drugie, zgodnie z natura ludzka, ludzie beda kombinowac jak
konie pod gore zeby osiagnac to co chca. Jesli wiec jest motywacja
pojawia sie wszelkiego rodzaju dzialania. Jaka wiec motywacje
daje IFBB ludziom skoro na najbardziej prestizowym konkursie
wygrywaja zmasowane / skoksowane pokraki o sylwetkach absolutnie
nieosiagalnych na czysto?
Jesli organizuje konkurs pieknosci dla pan i twierdze "wszystkie
panie winny byc naturalnie piekne bla bla" a nastepnie wreczam
wszystkie nagrody paniom z najwiekszymi silikonowymi cyckami
to nie tylko jestem pieprzonym hipokryta ale sprawiam, ze na
nastepnym konkursie wszystkie panie beda mialy wielkie silikonowe
cyce.


EDIT: Wlasnie doczytalem co napisales

"Poza tym IFBB jest właściwie jedyną organizacją,która prowadzi regularne badania anty-dopingowe na zawodach."

Ostatnio widzialem film na YT o IFBB pro ktory wciaga
7g towaru / tydzien, ale to musza byc bzdury, przeciez
IFBB pilnie kontroluje, Ronnie Coleman i s-ka sa czysci.

Zmieniony przez - wiadroman w dniu 2013-08-04 10:54:12

wiadroman, trudno polemizować z tym co napisałeś. Taka prawda, ludzie nie cofną się przed niczym by być "lepszym" od innych.

Poniżej ciekawe wypowiedzi dawnych mistrzów kulturystyki Dave Drapera i Bill Pearla: na temat obecnych "mistrzów"
Niestety bez tłumaczenia.

W czasie deszczu....dorosli (też) się nudzą
Miało by dwa dni przeznaczone na regenerację ale nie wytrzymałem i zrobiłem mały wypad do lasu.
Po burzy jest czym oddychać a w lesie szczególnie.
Zrobiłem więc 20 minutowe aeroby.
Przewietrzyłem się i mam nadzieję na lekkie podkręcenie metabolizmu.
Zapomniałem wsiąść komórkę
Szkoda bo miałem bliskie spotkanie z młodym jelonkiem.
Ładnie mi przypozował a tu kucha

Giaurnemo

wiadroman, trudno polemizować z tym co napisałeś. Taka prawda, ludzie nie cofną się przed niczym by być "lepszym" od innych.

Chyba nie do konca zrozumiales co mialem na mysli.
Oczywiscie, ze ludzie zawsze beda kombinowac, ale
nie zgodze sie, ze to tylko wina ludzi.
Prosze nie wybielac organizacji takich jak IFBB.
To wlasnie one promuja wynaturzenia przyznajac
czolowe miejsca takim a nie innym sylwetkom.
A regulamin IFBB dotyczacy dopingu to najlepszy
zart jaki ostatnio czytalem, heh.

Giaurnemo

Poniżej ciekawe wypowiedzi dawnych mistrzów kulturystyki Dave Drapera i Bill Pearla: na temat obecnych "mistrzów"
Niestety bez tłumaczenia.

Przyganial kocial garnkowi, tak jakby
Pan Drapper nie wbijal towaru

Wtedy wygrywaly inne sylwetki osiagalne mniejszymi dawkami,
gdyby Pan Drapper mial startowac w dzisiejszych zawodach
stanalby przed prostym wyborem, wbijac gramy towaru albo
zapomniec o jakichkolwiek powaznych zawodach.

wiadroman, zrozumiałem Ciebie dobrze.
Nie wiem skąd Twoje wątpliwości
O braniu towaru przez wspomnianych kulturystów i innych w tym czasie to oczywista oczywistość.
Nie wiem na ile zrozumiałeś wypowiedzi Drapera i Pearla ale im chodziło o rozbudowane nadmiernie współczesne muskulatury.

Ale co tam: Falubaz Zielona Góra - Start Gniezno 66:24

Giaurnemo

Ale co tam: Falubaz Zielona Góra - Start Gniezno 66:24

a co tam Tarnów stuknął Leszno

chyba półfinał będzie Zielonka - Tarnów

kuba, to bardzo możliwe.

Trening pleców i tyłu barków

1. Drążek nachwyt szeroko: 3x12-8 powtótrzeń,
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem: 4x12-10,
3. MC: 3x10-8
4. Wiosłowanie końcem sztangi: 3x12
5. Wiosłowanie sztangą nachwytem: 20*

1. W leżeniu przodem na ławce skośnej odwrotne rozpiętki: 15*
2. Dropsety - W leżeniu przodem na ławce skośnej odwrotne rozpiętki i w pochyleniu tułowia odwrotne rozpiętki: 2x12

Konkretny trening po którym wyglądałem jakbym wyszedł z sauny albo z wody.
Plecy spompowanie nieźle.
Podobno Arnold twierdził, że pompa jest lepsza jak orgazm.
Zapewne lubił i jedno i drugie
Mimo wysokiej temperatury moja dzisiejsza dyspozycja fizyczna zdumiewająco dobra
Podejrzewam, że procentują interwały, które podwyższona wydolnością mojego organizmu.







Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2013-08-05 20:59:18

W pocie czoła tyranie klatki i bicepsów.

1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej: 4x12-6
2. Hantle skos górny: 4x12-8
3. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym: 3x10-8
4. Rozpiętki na skosie górnym: 3x12
5. Wyciskanie hantli pozioma + rozpietki pozioma - seria łączona: 1x8+6

1. W siadzie w oparciu o ławkę wyciskanie sztangi od brody: 4x12-8
2. W siadzie w uchwycie młotkowym wznosy ramion : 3x12
3. W staniu wymachy boczne: dropsety 3x12*+12*

Podobnie jak wczoraj pot lał się obficie ale podtrzymałem dobrą formę fizyczną i bez problemu wykonałem nie lekki trening.

Dzień regeneracji.
Chociaż, doskonale znoszę treningi w tropiku regeneracja to konieczny element pracy „bez lipy”.
Dzisiaj czuję jeszcze lekkie DOMsy po poniedziałkowym treningu pleców jak również DOMsy klatki po wczorajszym treningu.
No, ale w końcu jak solidnie się pracuje DOMSy nie są czymś nadzwyczajnym.

Patrzę, przez okno jak ekipa robotników wymienia stary chodnik na nowy.
Patrzę na ich ciężką pracę i na ich sylwetki.
Ponieważ jest gorąco są rozebrani do pasa.
Zastanawiam się nad tym, że mimo codziennej harówki często obciążeni są oponami.
Z czego to wynika?
Dieta, to pierwsze co przychodzi mi do głowy.
Wszak w czasie pracy spalają sporo kalorii – pytanie ile ich konsumują skoro odkłada im się tłuszcz?
Ciekawe też, czy ktokolwiek z nich dotrwa w tej pracy do 67 roku życia? Utopia!!!