[...] Plan był świetny - z realizacją gorzej.... Rano miało być pobiegane - warunki super, wzdłuż rzeki deptak, mnóstwo innych biegających - normalnie raj. Ale było mi zimno, wiatr mi wiał zawsze w twarz i kondycji nie było... Próbowałam tak biegać jak fizjo kazał - czyli wyżej noga z tyłu, żeby między łydką a kolanem było w okolicach 90, a [...]
[...] ściągałam i tyłka z krzesła prawie nie odkleiłam. Na rynku kończą sie dostępne odczynniki.... Powrót do domu na nerwie, prawie w zamieci śnieżnej... Na bieganie dla mnie za zimno i te ciągle zmiany pogody: pada śnieg/nie pada/pada etc. Trenio w domu, zacznę dzielić na górę/dół - bo nogom i tyłkowi jeszcze by się trochę przydało. Z Gremlinem nie [...]
[...] i mimo ograniczeń - trochę świeżego powietrza wpadło. Ale ja się nie nadaję do partyzantki bo cała w strachu byłam. Głupia Blondi... Potem wyszło trochę słoneczka, ale zimno było. Odgruzowałam częściowo taras, żeby jak słoneczko będzie wyżej trochę się wygrzać... Tylko zdążyłam poduchy położyć i już miałam towarzystwo.... Potem bigos, pycha [...]
[...] to zupełnie inaczej reaguję na hasło "nie panikuj". Zostań w domu, noś maseczki etc. - nikt nie zaprzecza, ze masz to robić, po prostu przyjmij te ograniczenia (na zimno, bez emocji)chociażby dlatego, ze Państwo ma narzędzia, zeby Cię do tego zmusić. Ale świadomie nie przyjmuj, odrzucaj to co daje Ci strach, panike etc. Wczoraj [...]
[...] raz od niedzieli więc chciało się do lasu, ale najpierw obiad - a na obiad Mama dała rosół. Jak tu biegać z zupą w brzuchu? Nie było czasu na czekanie bo by się zaraz zimno zrobiło i słonko sobie poszło i dziki by wylazły. Wreszcie sparowałam Gremlina od nowa z pasem i poszłam do lasu chodzić. Dwa dłuższe kawałki, tak przypadkiem te z [...]
13.05.2020 niby DT na leniu, znudzona, zmęczona i chyba z zaczynająca się migreną. Na balkonie zimno, w żołądku pustawo, tak aby aby: MC: 50x5, 55x5, 60x5, 65x6, 70x4sx5p, 75kg 5x1p wiosło: 20kg x10x10 OHP + halo dookoła głowy w obie strony talerz 5kg: 15kgx3sx10p + 5kgx3sx10p wznosy talerza 5kg przed sobą: 3x10p RDL: 40kgx15px3 (miodzio weszło) [...]
02.09.2020 DT Ciągle myślę o tym, zeby wreszcie wybrać się na normalną siłkę, między ludzi... I jakoś nie umiem się zdecydować. Ale powoli dojrzewam. Dzisiaj podła pogoda - zimno, lało cały dzień, roboty od groma. Good, ze chociaż As po wczorajszych występach był prawie aniołem. Nawet ponoć pracę domową zrobił z matmy - ale powiem Wam, ze boję się [...]
[...] AEROBY Tak właściwie miałam lenia i mało brakowało, a wyszedłby DNT. Noc jakaś nie przespana, rano poleżałam na tarasie pod kocem w długim rękawie, łapałam resztki słońca, zimno było. Potem nagle koło 11 się przetarło i wyszło ładne słoneczko. Trochę z musu się ruszyłam z kuchni... Pogoda super, las piękny, trasa trochę inna niż zazwyczaj... [...]
Zostanie bieganie wzdłuż ulic bo tam jakieś lampy stoją - i tylko w weekendy lasek... Bedzie mniej tej zabawy. Bziu - a nie zauwazyłas, ze w ciągu dnia gorąco, a potem koło 18 juz zimno... no niestty, ale i tak pogoda dopisuje (jeszcze) :P
U mnie wiatrówka to podstawa w taką pogodę, ale mam problem zwykle, co pod tą wiatrówkę. Dziś założyłam podkoszulek i bluzę termiczną, bo wydawało mi się, że 6'C to zimno.. a było mi za gorąco. Dół mi tak nie marznie, legginsy dają radę. No i rękawiczki też zdjęłam..
Ja się zawsze staram nie ubierać za grubo. Zwykle pierwsze kilka minut jest ciężko bo zimno, ale jak już się rozgrzeje to ok. Zależy też czy jest wiatr, bo wtedy temperatura odczuwalna jest niższa. Najgorzej jak się człowiek mocno zgrzeje i spoci, bo wtedy różnica temperatur duża i można się przeziębić. Całą zimę biegam w legginsach, w zeszłym [...]
Bo mi zimno było w moich i na mnie nakrzyczeli Viki z Szajbą i Kabo, ze materiał ma być techniczny, a nie bluza z bawełny. I Viki poradziła, w miedzyczasie Kabo to samo niezaleznie napisał i zamówiłam. Ale 7 dni dowozili... LEGGINSY KIPRUN WARM KOSZULKA KIPRUN WARM W dotyku mi to tak poliestrowo - ale Koszykarz stwierdził,ze tam jest kilka warstw [...]
[...] obiad - rodzina zachwycona, ja też bo szybko poszło, a wrażenia takie jakim cały dzień na gotowaniu spędziła - miałam dobry humor i sie zbierałam na siłkę. Niestety jakoś zimno mi sie zrobiło i na chwilkę usiadłam na kanapie. Po krótkich dyskusjach z terierem w temacie bycia właścicielem kocyka - zostałam na 8 godz. na kanapie z 4 sezonem The [...]
[...] Ty Tsu?! Nic nie boli, ale na zimnie?? wrr Weekend do bani - zatruliśmy się gęsią okrasą z Koszykarzem - dawno takich 2 nocy nie miałam...Ból brzucha, poty, na zmianę cieoło/zimno ...podaruję Wam szczegółowe opisy. Kolejny weekend w chałupie i na dodatek w takim stanie.. W nocy już myślałam, ze to może jakiś nietypowy covid mnie złapał, ale po [...]
Paula - też hołm office? Ja, odkąd pracuję z domu, to pewnie powinnam liczyć kroki w setkach a nie tysiącach. ;) Tia. Zawożę tylko chłopaków ale to autem... Więc ruchu bardzo mało. A że ciemno i zimno to się na spacery po pracy chodzić nie chce.
[...] na świeżym powietrzu tej zimy byłam to chyba nigdy wcześniej... Kibluję na kanapie - ciagle jestem jakaś taka "niezdrowa", leje mi się z nosa, kładzie mnie, głowa mnie boli, zimno mi... ciągle coś. I nic tylko jem. W międzyczasie sobie uświadomiłam ze do przysłowiowej setki od "Sto lat" właśnie zrobiło mi się w czwartek bliżej niż dalej. Kopa mi [...]
28.02.2021 DT Zimno dzisiaj było, tylko troszeczkę słoneczka... Młoda odbyła pierwszy spacer po plaży, jakoś bardziej po lesie lubi hasać niż po plaży, a wodę to tak tylko rozpoznawczo polizała, żadnej chorej fascynacji na szczęście nie wykazywała. Na plaży mnóstwo morsujących Pań, liczyłam ze jak Szczeniara się puści w fale to mi morsice pomogą. [...]