Nigdzie się nie spieszę zima idzie . Trochę chce zrzucić wody z syfskiego jedzienia itp do końca miesiąca później co tydzień dokładam Kcl do czasu jak aż nie będzie zalewać strasznie . Dużo szybciej mi idzie psucie formy nie jej robienie Haha
lokurva pierwszy raz w zyciu nie mialem czucia w palcach u nog zima jak hvj a my obstawialismy tego hvja Feela teraz dopiero po 2godzinach odzyskalem czucie w nogach moj czlowiek jest mistrzem polski mlodzikow w ts ide spac nara kafary Zmieniony przez - remik664 w dniu 2009-12-20 22:17:59
To zależy co znaczy źle :) dobrze nie jest. Ortopeda "prawdę" Ci powie. Naderwane ACL albo do reko albo uda się pozostawić ory. Być może rehabilitacja pomoże. Ja miałem uraz 13 lat temu. Artroskopia, 2 lata problemów z kolanem, ale jakoś doszła do 100% sprawności. Przez 10 lat spokój. Siłownia, dużo roweru, zimą deska dość często i [...]
Ja byłem na redukcji 4 dni i jak dzisiaj na treningu nie miałem siły to się wk***iłem i dzisiaj kończę redukcję... nie będę się męczył zimą na tych j**anych stacjonarnych rowerkach %-) Wiosną kolarzówkę wyciągnę i będę trzaskał kilosy :-)
no to mam inne zdanie, ale ile ludzi tyle gustów :-) kolego jezeli ide w trening zima czy cosik dla zdrowia to wtedy nie ma to tamto czlowiek sie sniegiem natrze biegam w ciezkich butach zeby podkrecic kondycje etc ale jak swiezo po pobudce czy zleniony albo wyje..bany po pracy to nie mam ochoty
upały w miescie to porażka ale i tak lepsze to niż zima i w końcu można w mieszkaniu funkcjonować i nie pocic się jak prosię w łózku a seks może trwac więcej niż 10 minut bez obaw o przegrzanie %-)
upały w miescie to porażka ale i tak lepsze to niż zima i w końcu można w mieszkaniu funkcjonować i nie pocic się jak prosię w łózku a seks może trwac więcej niż 10 minut bez obaw o przegrzanie %-) to ja nienormalna jestem, bo się pocę dopiero przy biegu > 13km/h
U nas z kolei na drodze Zabrze-Gliwice zawsze stoją "grzybiarki". Wczoraj w tym siegu deszczu i ogólnym armagedonie stała taka jedna i mąż mi mowi: czy one się je martwią o stan swojego podwozia. A ja mu: a o lizolu nie słyszał? %-) Mnie zawsze zastanawia, jak ona są w stanie zimą przy -10 stopnia stać w miniówkach i cienkich kozakach bez rajtek [...]