Niemożliwe staje się możliwe!moja walka z brzuchem

i ja bym wpadła na grzybki :D:D::D:D

Pięknie Tany- widzę, że dietka trzymana:)

Dobrze, że sobie pospałaś- regeneracja musi być a TY tak ciężko pracujesz:)

Miłego dnia :*

ładnie trzymasz dietę

whey przed i po treningu widziałem, że był raz?
staraj się jeść posiłek przedtreningowy godzinę przed treningiem i już bez tego wheya...

bcaa zamiast tego daj 30min przed treningiem

60 min. roziągania, podziwiam ;) Nie dałabym rady, brak cierpliwości.
Pieczarka i 1 jajko, dziwny ten III posiłek :)

czesc wam kochani. jest po 24 a ja jeszcze nie spię i plakac mi się chce.

mój organizm wysiada. zadnej regeneracji porzadnej daje się we znaki a na dodatek.....


mówią nie chwal dnia przed zachodem slońca. po calym treningu nie dośc ze zjadlam ciastka bo nie wytrzymałam to jeszce dwie kanapki z serem zoltym i wpadł alkohol i jeszcze ziemniaki mizeria i jakies mieso- nawet nie wiem co to za mieso było...

odpuscilam dziś wieczorem diete calkowicie i zjaldam tyle kalori wiecej ze glowa mała
a mialo byc tak pieknie
trudno stalo sie nie zwymiotuję przeciez tego.
juz nie daję rady psychicznie.....

złapałam mega mega dola ...

byl przez chwilkę ktos z kim sie spotykalam. fakt ze po drugim spotkaniu mi sie oswiadczyl gdzie sie nie znalismy!

dalam mu do zrozumienia ze ja potrzebuje wiecej czasu by okreslic swoje uczucia bo na tylko go lubie (bo co mozna powiedziec po 2 randce?),powiedzialam ze nic mu nie obiecuję chcialam odczekac bysmy przemysleli oboje czego chcemy , nie skreslalam nas calkowicie po prostu chcialam odczekać.

po czym po 14 dniach przypadkiem dowiedzialam się ze jest z moja kolezanką ktora nas niby swatała!!!
.pocieszala go zaraz po rozmowie ze mna i w walentynki.poszli na imprezę i od tamtej pory są razem.
jestem w szoku.
- jak tak mozna robić?

i jeszcze kwestia tego ze to ukrywali przede mną.

coraz bardziej zrazam się do facetów.

dziś mam mega dół. przepraszam za te zale ale musialam to z siebie wyrzucic. chce zebyscie wiedzieli ze to tez zlozylo sie na kolejna =dzisiejsza mega wielgachna wpadkę.
zawsze jak mialam dola to zarłam jak swinia.
tak tez bylo jak odeszlam po 3 latach od faceta co tak strasznie utylam.
zarłam.
dzis bylo to samo. to swidczy o tym ze zle nawyki dalej we mnie siedzą- mam doła- jem.


nic mi się już nie chce

Zmieniony przez - tancerka25 w dniu 2010-03-19 01:01:36

:(:(:(:(:( Tancerko

Powiem jedno- te napady na jedzenie ewidentnie świadczą o braku regeneracji, stresie, problemach emocjonalnych. Na to składa się wszystko. Musisz przestać na jakiś czas myśleć o redukcji- ciągniesz to już trochę. Zrób sobie restart- po prostu troszkę zluzuj, może wtedy nie będzie takiego ciśnienia na słodycze.


Ja wiem, że jest Ci teraz źle, smutno, jesteś zdenerwowana- pamiętaj, że sama miałam pełno takich ataków, które wyglądały milion razy gorzej, niż te Twoje. To wszystko na tle nerwowym- nie umiałam wtedy przestać.

Musisz się ogarnąć, idzie wiosna, jak masz chwilkę to chodź na spacery. Facetami się nie przejmuj- nie ten, to będzie kiedyś inny- lepiej się nie śpieszyć i znaleźć porządnego, niż takiego dupka jak ten teraz.....


Buziaki kochana:*:*

jak coś- pisz do mnie na PW, pisz na nk, pisz tutaj;)

My jesteśmy z Tobą:)

Trzymaj sie!

Monia kochana tym facetem sie nie przejmuj bo to wybrakowany towar był

Już Ci kiedyś napisałam i to nie było w cale w złej mierze że przerwa na dwa tygodnie Ci się należy/przyda, bo takimi "wpadkami" będziesz się tylko nie potrzebnie dręczyć i zaraz pomyślisz że to wszystko nie ma sensu, a to nie prawda. Zregenerujesz się odpoczniesz psychicznie co jest bardzo ważne aby mieć siłę na dalszą podróż. Zorganizuj sobie coś co lubisz: spacery, solarium ,sauna, kosmetyczka no nie wiem może kąpiele błotne

Nie zajadaj smutków ja tak robiłam i co mam ...

Lepiej im pokazać że jesteś silna, piękna, pewna siebie i nie potrzebujesz takich ludzi w życiu

Pisz jak masz potrzebę po to NAS masz jak coś to zawsze możesz walić na priv.
Ściskam Cię mocno

Jak masz napad na słodkie, to wymieszaj mleko z odżywką, dorzuć owoc, ew. owsiane i pycha! Lepsze niż ciastka.
Co do tego gościa, to lepiej, że "wyszło" teraz, niż miałoby później...

A przerwa wskazana...

I ja się dołączam do dziewczyn! Tanuś jesteśmy z Tobą! Dziewczyny dobrze mówią ... w razie czego pisz i do mnie Zajmuje się relaksacją na codzien, juz tak prawie zawodowo .. szkoda tylko, ze tak daleko mieszkasz ale i tak możemy porozmawiać Trzymaj się cieplutko i bądź dzielna!

Tancereczko trzymaj sie i nie zaprzataj sobie glowy tym "gamoniem", bo nie byl Ciebie wart!!!
Zrob tak jak radza Ci inni - odpocznij troche od diety i cwiczen, az sie zregenerujesz troche i zlapiesz wiatr w zagle - zobaczysz ze i samopoczucie bedzie o stokroc lepsze a i efekty odrazu zauwazysz
GLOWA DO GORY