Niemożliwe staje się możliwe!moja walka z brzuchem

No no koleżanko spowiadaj nam się tutaj

do konca redukcji 5 dni a ja pieknie zawaliłaM DIETE.,


ZJADLAM NALESNIKI Z CZEKOLADA, PLUS TABLICZKE CZEKOLADY PLUS WAFLE RYZOWE.
CHCICA WYGRALA.

zrobily mi sie zajday z braku witamin mimo ze jem tyle warzyw.
chodze zla.
i w ogole im mniej mam wegli tym gorzej sie czuje. 30 to za malo.;
trudno spieprzylam sprawe.
mecze sie potowrnie i taka ilosc wegli nie dla mnie.
psychika mi totalnie siada po takim czasie.
mimo ze cwicze tyle ile powinnam,. zmienjszyly mi sie automatycznie kcal z 1900 na 1800.
niby 100 ale jest roznica.

przeprszam ale zawalilam kolejny dzień. nie tak to mialo wygladac , teraz sie gryze z wyrzutami sumienia.
podjadalm dzis tez caly dzien migdaly taka glodna bylam.

warzywa mi sie wchlaniaja mega szybko 450 gram mam brokul na telrzy a za 1, 5 h ja jestem taka glodna ze zoladek mi zasysa z bolu.
nic mi nie daja zadne warzywa.

Tancerko czyli wiesz już, że nie służy Ci mała ilość węgli. To tak jak u mnie. Nie załamuj się, nie przejmuj się jakimś tam czasem końca redukcji, bo to nakręca Ciebie jeszcze bardziej.

Zwiększ sobie węgle- masz stresy przez pracę, nieregularny tryb życia, mało energii. Nie masz co się katować. Jesteś szczuplutka. Zajady od braku witamin, pewnie stres też na to wpływa.


Twoja wpadka to i tak jest maleńka w porównaniu z tymi co ja miałam. Nie przejmuj się nią. Podjedz sobie owoców, dodadzą witamin. Może zrób badania kontrolne?

zwiększ węgle do 70-80g

trudno...

a tym czitem się nie martw

no i pisałem
kompleks witamin, minerałów, magnez+potas, omega-3

bez tych prozdrowotnych tez zdychałem...


nie wiem czy niskie węgle dla Ciebie nie są dobre, za mało konsultacji dokładnych było, ja stawiam na ciut słabszą silną wolę

Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2010-01-20 08:02:58

Tancerko kompletnie nie przejmuj się tym dniem, pojadłaś i tyle, miałaś chwilę słabości, bo organizm się widocznie domagał, no albo psychika. W każdym razie tym liczeniem do "końca" się nie denerwuj. Poza tym od takiego czitowego dnia nagle nie utyjesz i nie popsujesz efektów długiej ciężkiej pracy.
Pozdrawiam!

i pisałem

po co liczysz dni?

jak będzie forma to dasz podsumowanie
i tyle

takie odliczanie mimo, że tak nie myślisz to jednak Ciebie stresuje...

Hej, pewnie pare osob sie nie zgodzi ale ja uwazam ze niskie wegle nie sa dla wszystkich. Tany ciezko pracujesz o roznych godzinach, fizycznie i ze stresem, trenujesz intensywnie wiec efekty beda nawet na wyzszych weglach. Twoje samopoczucie bedzie lepsze nie bedzie ciagnego do slodkiego i nie bedziesz sie denerwoac. Pomysl prosze czy warto, nie brakuje ci duzo a szkoda zebys sie podlamywala.

Milego dnia, energi na treningu i w pracy, trzymaj sie i nie przejmuj sie, dojdziesz do celu troszke wolniej ale bedziesz szczesliwsza moze. Buziaki :)

to mam za swoje : kibelek welcome siedze juz od godziny i mam taką biegunkę ze wyjść nie moge z łażienki
to mam swój czit poczułam go na całej lini
dobrze ze wzielam laptopa ze sobą to chociaz zaklikam
w koncu to dziennik wiec musialam zdac relacje z chitu.

jednym zdaniem: MASZ BABO PLACEK.

macie racje stres mnie w pracy potwornie zjada...w dodatku to praca na nogach i takie noce mnie wykanczaja...
zajady=brak witamin jestem sobie winna. racja, nic nie lykałam sadzac ze warzywa nadrobia bo maja przeciez tyle witamin a tu guzik prawda.
dzisiaj idę na lyzwy plus pojde na basen i saune.

lyzwy obiecałam mamie z okazji imienin a na basen mam straszna ochote i na saune też.
na basenie relaksacyjnie poplywam sobie z pol godzinki

wrzuce zdjecia jak bedzie forma i dzis zaczynam aerobiczna 6 weidera kiedys ja probowalam zrobic i doszlam tylko do 9 dnia.
chcę ją zrobić dla siebie moze cos brzuch sie zmieni a napewno umocni.
w niedziele koniec redukcji zatem wrzucę wymiary swoje chociaz. fotki beda jak skoncze weidera akurat bede po regeneracji i w ogole.
zmodyfikuje swoj plan treningowy bo sa sa partie ciala ktore chcialabym aby byly ksztaltniejsze czyli gorna partia pleców i miesie posladkowy po za tym chce by trwal krocej a ja jednak spedzam razem z bueganiem 2 h na silowni.,
zawsze po silowym aero robię.

mam kilka pytanek do odinka:

1 powiedz mi odi czy tabata nadaje sie tylko na dietach na niskich weglach?

1czy ja mogę pic 2 razy w tygodniu mleko uwzgledniajac jego BTW, czy lepiej nie ze wzgledu na cukier laktoze??

2czy moge piec w piekarniku(tam tez sie kura ladnie opeika)??
bo wiem ze smazyc sie nie powinno
3ser zolty jakie ma tluszcze? bo napisales kiedys ze moge jesc

4 ile ty czitujesz razy w tyg?
5 jesli ciagnie do slodyczy a przedtem nie cagnelo znaczy ze opowinnam wegle zwiekszyc?
6 na jakiej diecie sprawdza sie najlepiej trening interwalowy?

buziackzi i milego dnia

Kochana Tany nie denerwuj się i nie stresuj ważne aby wcelować się w swój tryb. Treningi, dietka, praca i w ogóle życie codzienne to wszystko robi swoje Ty i tak przez prace nie funkcjonujesz w tradycyjnym trybie dnia, to i organizm wariuje. Jeśli nawet jest jakaś mała wpadka to licz się to że idziesz na przód Ściskam Cie mocno i buziaki przesyłam.

hej Tancerko :*:*:*


cieszę się, że podobają się moje trampeczki :D jak mi przyniosą szczeście- to mogę Ci takie kupić;)

Właśnie popijam sobie zupkę Fit z Activlabu, przyszła mi dzisiaj paczka i mam mega ochotę na taką ciepłą zupeczkę na szybko ;)

Buziaki i energii i pamiętaj- będzie dobrze:*