Dolegliwości bólowe, w szczególności jelit, mogą mieć charakter nagły lub przewlekły, a także podłoże fizjologiczne lub psychologiczne. Niezależnie od tego, jaki jest ból, który dotyka daną osobę, ograniczać on może efektywność w wykonywanej pracy, osłabiać rozwój i stan zdrowia, a także negatywnie wpływać na nastrój. Znając przyczyny występowania bólu łatwiej jest sobie z nim poradzić, gdyż wybrać można zindywidualizowaną interwencję terapeutyczną. 

  1. Ból jelit na czczo
  2. Ból jelit niedługo po jedzeniu
  3. Ból jelit po dłuższym czasie od posiłku
  4. Diagnoza i leczenie
  5. Podsumowanie

Ból jelit na czczo

Osoby z diagnozą zespołu drażliwego jelita (IBS) mogą doświadczać bólu jelit na czczo. Mechanizmy tego zjawiska nie są w pełni zrozumiane, ale mogą być związane z nadwrażliwością receptorów bólowych w ścianie jelitowej oraz zaburzeniami w perystaltyce jelit, prowadzącymi do skurczów mięśniowych i bólu, np. po całej nocy, kiedy człowiek budzi się pod wpływem tzw. hormonów stresu.

ból brzucha

Czynniki psychiczne, takie jak stres i lęk, wpływają na układ pokarmowy poprzez mechanizmy komunikacji między mózgiem a jelitami, co w warunkach przewlekłych może prowadzić do bólu nie tylko na czczo, ale też po posiłkach.

Ponadto ból przed posiłkiem powodować może zapalenie błony śluzowej żołądka. Proces zapalny może być wywołany przez różne czynniki, takie jak infekcje bakteryjne (np. Helicobacter pylori) lub chroniczne stosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ), czy alkoholu. Bezpośrednio z tymi czynnikami powiązany może być ból wynikający z wrzodów żołądka.

Ból jelit niedługo po jedzeniu

ból jelit, żołądek

Bezpośrednio po spożyciu pokarmu ból wywoływać mogą nieprawidłowości w perystaltyce, czyli w rytmicznych skurczach mięśni ściany jelit. Zaburzenia te mogą być wywołane przez różne czynniki, w tym neurologiczne i hormonalne. Ważnym czynnikiem sprawczym może tutaj być też brak aktywności fizycznej, który „rozleniwia” mięśnie powiązane z przewodem pokarmowym.

Zapalenie trzustki, często wywoływane przez spożycie tłustych lub ciężkostrawnych potraw, prowadzi do bólu wynikającego z aktywacji enzymów trzustkowych. Zaburzona praca tego narządu obniża stopień rozkładu pokarmu, przez co również „ucierpieć” może też perystaltyka.

Polecamy również: Nadciśnienie - czy powodem mogą być jelita?

Zapalenie woreczka żółciowego to kolejny stan, w którym ból często występuje po spożyciu tłustych lub ciężkostrawnych potraw. W tym przypadku mechanizm bólu jest związany z próbą skurczu woreczka żółciowego, co może być utrudnione przez kamienie żółciowe lub procesy zapalne.

W przypadku choroby refluksowej przełyku (GERD), zawartość żołądka, w tym kwas żołądkowy, może przemieszczać się z powrotem do przełyku, wywołując ból i podrażnienie. Szczególnie często to występuje, gdy nie przykuwa się uwagi do kompozycji potraw i warunków spożywania posiłków. Z refluksem często związana jest dyspepsja, ogólna nazwa dla dyskomfortu żołądkowego, czy też niestrawności, która występuje zaraz po spożyciu pokarmu. Objawy obejmują ból brzucha, uczucie pełności i wzdęcia. Mechanizmy tego stanu są różnorodne i mogą obejmować zarówno czynniki mechaniczne, jak i chemiczne.

Polecamy również: Czy skuteczność odchudzania zależy od jelit? - Mikrobiota a redukcja wagi

Nadwrażliwość pokarmowa, często spowodowana reakcjami alergicznymi na pokarmy, również może prowadzić do bólu, jednak poprzez uwolnienie histaminy i innych cząsteczek zapalnych, które indukują skurcze mięśni jelit. Histamina może być też spożyta z żywnością, np. poprzez przetworzone mięsa. Podobnie może być przy nietolerancji różnych substancji odżywczych, w tym laktozy. Nieprawidłowa absorpcja substancji odżywczych, jak w przypadku glutenu i celiakii, także może prowadzić do bólu. W celiakii, gluten indukuje proces zapalny, który uszkadza mikrokosmki jelita cienkiego.

Ból jelit po dłuższym czasie od posiłku

ból jelit

Kilka godzin po spożyciu pokarmu przyczyną bólu może być gastropareza. Zaburzenie to spowalnia opróżnianie żołądka i związane jest m.in. z dysfunkcją mięśni gładkich żołądka lub nerwów kontrolujących perystaltykę. Często obserwuje się ten stan u osób regularnie objadających się dużymi porcjami pokarmu, które rozciągają ściany żołądka.

Podobnie jak w przypadku bólu bezpośrednio po jedzeniu, zapalenie trzustki oraz woreczka żółciowego to kolejne stany, w których ból może narastać nawet przez kilka godzin po spożyciu pokarmu. Największy ból odczuwać można po posiłkach tłustych i ciężkostrawnych.

Polecamy również: Na co stosuje się kwas masłowy - maślan sodu?

Brak równowagi w obrębie mikrobioty jelitowej, czyli dysbioza, także może wpływać na trawienie i wywoływać ból kilka godzin po spożyciu pokarmu. Zmiany w mikrobiocie wpływają na wydzielanie enzymów trawiennych, a ponadto wykazuje interakcje z układami odpornościowym i nerwowym, sprzyjając również innym zaburzeniom, takim jak IBS. Problematyczne może być też przesunięcie bakteryjne w jelicie cienkim (SIBO). Nie można też zapominać o zakażeniach bakteryjnych, takich jak salmonelloza oraz ich długotrwałych skutkach, jak np. w przypadku helicobacter pylori.

Mechaniczne przeszkody, takie jak polipy czy guzy, również mogą indukować ból w zależności od ich lokalizacji i wielkości, wpływając na pasaż pokarmowy. To samo dotyczy zmian nowotworowych występujących w obrębie przewodu pokarmowego, czy chorób zapalnych jelit.

Diagnoza i leczenie

Dokładna diagnostyka jest kluczowa w identyfikacji źródła bólu w różnych okresach po spożyciu pokarmu. Obejmuje to zarówno badania obrazowe, takie jak endoskopia czy ultrasonografia, jak i badania biochemiczne, w tym markery zapalne i testy na obecność konkretnych patogenów.

Funkcjonalne Patomorfologiczne

Zespół jelita drażliwego (IBS)

Gastropareza

Dyspepsja funkcjonalna

Zaburzenia stresowe

Nadmierna fermentacja

Nieprawidłowa absorpcja (np. celiakia)

Nietolerancje pokarmowe (np. laktozy)

Zapalenie woreczka żółciowego

Zapalenie trzustki

Zakażenia bakteryjne (np. salmonelloza)

Dysbioza mikrobioty jelitowej; przesunięcie bakteryjne w jelicie cienkim (np. SIBO)

Mechaniczne przeszkody (np. polipy, guzy)

Wrzody żołądka i dwunastnicy

Choroby autoimmunologiczne (np. twardzina układowa)

Tabela: Niektóre funkcjonalne i patomorfologiczne przyczyny bólu jelit po jedzeniu. Warto zwrócić uwagę, że niektóre przypadki w swojej etiologii łączą oba podłoża.

W przypadkach bólów jelit po jedzeniu istnieje kilka naturalnych metod leczenia, które mogą być zastosowane w celu złagodzenia objawów. Najważniejsza jest korekta diety i eliminacja pewnych grup pokarmów (na przykład produktów zawierających FODMAPy, cukru, alkoholu).

Probiotyki, dostępne zarówno w formie suplementów, jak i w naturalnie fermentowanych produktach spożywczych takich jak kefir czy kiszone warzywa, mogą być użyteczne w celu przywrócenia równowagi mikrobioty jelitowej. Razem z probiotykami warto rozważyć stosowanie środków wspomagających kolonizację, np. maślanu sodu.

Ziołolecznictwo, w tym stosowanie mięty pieprzowej, może oferować ulgę od skurczów mięśniowych w trakcie perystaltyki. Kurkuma czy karczoch oraz ostropest mogą być przydatne przy zaburzeniach trawiennych związanych z produkcją i wydzielaniem żółci.

W niektórych przypadkach pomocne mogą się okazać enzymy trawienne. Dostarczane w formie suplementacji mogą wspomóc rozkład substancji odżywczych oraz niestrawnych części pokarmu.

Co więcej, techniki redukcji stresu takie jak medytacja i ćwiczenia relaksacyjne mogą być efektywne, a także środki poprawiające nastrój, takie jak kannabidiol (CBD), gdyż stres jest jednym z czynników mogących wywołać lub pogorszyć problemy związane z jelitami.

Podsumowanie

Warto pamiętać, że w różnych przypadkach podejście terapeutyczne może być zupełnie inne. W przypadku diagnozy chorób przewodu pokarmowego najlepiej pozostać w kontakcie z lekarzem i dietetykiem, aby optymalnie połączyć dostępne interwencje farmakologiczne z bardziej naturalnymi metodami.

Źródła:

Colomier, Esther et al. “Global prevalence and burden of meal-related abdominal pain.” BMC medicine vol. 20,1 71. 17 Feb. 2022, doi:10.1186/s12916-022-02259-7

Aguilera-Lizarraga J. (2022). Gut reactions: emerging mechanisms of abdominal pain from food intake. American journal of physiology. Gastrointestinal and liver physiology, 323(5), G401–G409. https://doi.org/10.1152/ajpgi.00173.2022

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (3)
M-ka

Wielokrotnie już czytałam (na grupach związanych z fermentacją) wypowiedzi osób, którym fermentowana żywność pomogła się uporać z IBS, nietolerancjami, a nawet cukrzycą... Zarówno kefir, kombucha, warzywa, jak i chleb na zakwasie bywają pomocne.
Moim zdaniem kluczowe jest też ograniczenie cukrów (rafinowanych, dodanych, w pokarmach typu biała mąka czy nie fermentowane mleko).
Cukier zmienia proporcje mikroorganizmów rozwijających się na danej pożywce, promując (i tak żywotne) drożdże! To prowadzi do nierównowagi z bakteriami mlekowymi.
Na nic się zda łykanie probiotyków, jeśli dostarczamy niezrównoważony pokarm, który nakarmi nieodpowiednie mikroorganizmy. Szalenie interesujące.
Czytam też wypowiedzi świadczące dobitnie, że przy źle skomponowanej diecie, fermentowana żywność nie jest w stanie zapobiec np. tyciu czy cukrzycy. Chlebem na zakwasie w nadmiernych ilościach czy kefirem (szczególnie słodzonym w procesie domowej produkcji) ludzie pogarszają sobie stan zdrowia... Najważniejsza jest więc równowaga, a nie żadne cudowne środki.

0
gokuson

Dieta to oczywistość w przypadku IBS czy SIBO. Sama dieta, nie zawsze wystarcza, akurat maślan sodu czasami potrafi działać cuda, aktualnie wielu gastrologów go przepisuje.

2
M-ka

Tak, chodziło mi głównie o dostarczanie probiotyków, pożytecznych mikroorganizmów lub ich produktów bez korekty podstawowych błędów w diecie.

0