radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Nie jest zle, wciagnij brzuch, bo mezczyzni maja tendencje do wywalania go do przodu

Ja sobie musze sprawdzian zrobic, ile w rzeczywistosci pojdzie w tym przysiadzie, ale sprawdzian na MC robic nie bede

Nie jest wywalony, taki mi urósł .

Dlaczego nie sprawdzian w MC? Fajna sprawa . Gorzej właśnie w siadzie zrobić, bo jak nie możesz wstać, to bez klatki kicha, a jak martwy to ciskasz sztangą o ziemię i masz nadzieję, że sąsiadów z dołu nie ma w domu .

Ze zdjęcia można wywnioskować, że podobnie jak ja masz krótki biceps co kiepsko prezentuje się w koszulce, prawda?

Z genami nie wygramy... musimy się pogodzić z tym.

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2008-09-05 14:14:56

Pokaz mi na wciągnięciu, nie chodzi o przyklejenie do kregoslupa, ale o porządna postawę
Po podlodze z terakoty ciskac nie bede , pod spodem jest dwójka małych dzieci, wiec oni sa zawsze. Nawet skaczac na skakance mam stresa, czy im nie przeszkadzam
Przysiad maz mi pomoze, a z MC mam psychiczny opor ze cos sobie porobię próbując wstać z tak dużym ciężarem

Wuchta, moja klata kiepsko prezentuje się w koszulce, bicepsem się za bardzo na razie nie przjemuję .

Iza, pokażę, ale później . Czytałaś chyba SS - jeśli masz za słaby kręgosłup do MC, po prostu nie podniesiesz sztangi z ziemi, zablokujesz plecy i będzie dobrze . Podstawa to dobre zablokowanie odcinka lędźwiowego, a to przecież świetnie umiesz . No ale oczywiście do niczego nie namiawiam... Masz maluchy, musisz o siebie dbać .



EDIT: weekendowe aero - wczoraj wyskok do Szklarskiej Poręby; trasa Szklarska Górna -> schronisko Pod Łabskim Szczytem -> Stacja TV Śnieżne Kotły -> Szrenica -> zejście pod wyciągiem do stacji pośredniej i wyciągiem w dół

Było całkiem fajnie - pogoda super, widoki jeszcze lepsze (może jutro wrzucę jakieś foto), w górach dużo pysznych jagód, no niezły trening łydek przy zejściu pod wyciągiem (kto schodził, ten wie ), niestety, pod wyciągiem przytrafiła mi się gleba, podparłem się tą kontuzjowaną ręką i przerwa się chyba wydłuży ); swoją drogą moja pseudo redukcja daje jakieś tam efekty - 4pak znów zaczyna się zmieniać w 6pak

Dzisiaj regeneracja, wieczorem Tabata .

Siłownia we wtorek - pewnie znowu tylko przysiad i wiosło






Widać prawie całą drogę - od dolnego lewego narożnika, przez schronisko, do stacji TV, a potem grzbietem do Szrenicy, ciut poniżej wierzchołka której stałem robiąc to zdjęcie.


Taka drobna rada dla odchudzających się -> wyregulowany metabolizm fajna rzecz . Nie męczysz się i zrzucasz .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-09-08 14:58:12

Potwierdzam, chlebek Pani Izabeli jest DOBRY . Jako, iż został namaszczony przeze mnie, moje owieczki, od dzisiaj spożywać go będziecie i w podzięce Pani Izabeli kąsek po lewej stronie talerza zostawiać, aby należne Jej podziękowanie tym sposobem złożyć .

to to cos z tunczykiem? czy znow mnie cos ominelo

A nie widać?

no nie wiem, ty jestes slodki chlopak to bym obstawiala, ze to ciasto z jablkami czy cos

Owoce to lubię w naturze. Jak wypieki, to czekoladowe albo kawowe .