radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Radziu właśnie wypiłam "twoje" białko i stwierdzam, ze jesteś maniakiem kropli żołądkowych

a tak chwalil, ze mialam je jutro kupic
moze jednak kupie dymatize waniliowe

A jednak :

https://www.sfd.pl/Spam_post,_czyli_buby_i_reszta_:-_-t388920.html

Właśnie zrobiłem pierwszą Tabatę za pomocą "thrustersów". Ciekawy trening... Po pierwsze, jak dla mnie 4kg hantle są do tego ćwiczenia za ciężkie . Po drugie: w czasie ćwiczenia (4 minuty) jeszcze nie dopada cię zmęczenie. Kończysz i myślisz: "cienizna". Potem powoli zaczynają cię boleć mięśnie. Mijają ze 2 minuty i nogi zaczynają ci się robić miękkie. Po 3 minutach kładziesz się i przez następne 5 nie możesz wstać . Ogólnie zrypanie dużo konkretniejsze niż po interwałach w moim przypadku. Na razie mi się podoba . No i nawet nie trzeba wychodzić z domu .


anniczek, nie słuchaj Izy, dla Niej pewnie było "za słodkie"

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-26 23:04:34

radziu, oj to musze sluchac, dla mnie tez wszystko jest za slodkie, nawet cytryna wyjatek robie tylko dla lodow wloskich

Jeśli miarą skuteczności ćwiczenia jest uczucie "po", interwaly umarły, niech żyje Tabata. Nadal nie mogę dojść do siebie...

musze spróbować ćwiczeń Tabata wiele osób zachwala

pozdro

Radziu, serio

no to mnie teraz nakręciłeś na tabate

Mówię Ci, czesze konkretnie . Approved & recommended .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-27 09:57:40

Tabata, najlepiej wchodzi przysiad z wypchnieciem rak w gore. Probowalam POwerclean ale czlowiek przestaje sie na technice koncentrowac, gdy sie zatacza .

przysiad z wypchnieciem rak w gore

A co to jest wg Ciebie "thrusters"?

jo jo, ok nie czytalam dokladnie co robisz, tak sie tylko wypowiedzialam , bo tez probowalam przysiadow przednich, ale to wszytsko wymaga dokladnej techniki