radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Prawdziwa Matka Szwajcarka normalnie .

Radziu, to lecę po jagody
Obli, tak zrób, z żółtkiem takie trochę gluty wychodzą fajnie mają Twoje dzieci - lody , kokosanki

Obli

My tez chcemy!!!!!!

pozdro

fajnie mają Twoje dzieci - lody , kokosanki

...a innym to zabrania ananasa jeść...

Dzisiejsze menu:
śniadanie - 3 jajka + 60gr owsianych + ciastka pomarańczowe + pół grejpfruta
II śniadanie - chłodnik litewski, kurczak w sosie curry, placuszek z kaszy gryczanej
obiad - chłodnik litewski, de Volaille, placuszek z kaszy gryczanej, sałatka grecka
podwieczorek - lód Grand kokosowy

na masie fajnieeee jeeeest

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-07-10 17:19:07

Masuj masuj Radziu

Zainteresowało mnie to białeczko czekoladowo miętowe... mniam!
Słodki ten Twój blog Radosławie.

Białko jest naprawdę pycha i genialnie się rozpuszcza, Patka ma u mnie WIELGACHNY plusik za nie . Dla mnie rewelacja.

Słodki ten Twój blog Radosławie.

jak i prowadzący... jak i prowadzący...

I jakiż skromy ten nasz Radzio

ty Radziu nie narzekaj, moje dzieci nie musza sie odchudzac, choc robia to praktycznie od urodzenia
Wlasnie wepchnelam synowi parowke, to bedzie drugi "posilek" od rana nie liczac 4 kubkow kakao

Obiektywny sihaja, obiektywny...

Iza, jak byłem mały, też alergicznie na mięso reagowałem... W sumie kakao całkiem wporzo, zależy jak duże te kubki... No i jakie mleko... No i czy przegotowane... Ech... To ten szkrabuś ze zdjęcia? Ładnie rośnie na tej diecie w sumie, więc nie narzekaj .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-07-10 18:19:03

No tyle dobrze, ze rosnie w gore jakos sensownie, bo od 3 miesiaca zycia spada z waga na centylach i z 75 centyla wyladowal na 10-tym (znaczy ze w jego wieku tylko 10% dzieci jest chudszych od niego - dla matki rewelacyjna informacja )
Wlasnie wiem, ze teraz to mleko z kakaa utrzymuje go na chodzie, wczesniej to byly banany
On lubi mieso, tylko to je z obiadu w tej chwili, ale nie lubi jesc generalnie, to zbyteczne zajecie zabierajace cenny czas na rozrabianie, ja bym mu tej parowki nie wpychala, ale mamm juz dosc ciaglego wylewania tego co zrobilam, dzisiaj tez nadziewana papryka, ktora przedwczoraj nawet jadl z przyjemnoscia nie weszla mu to musialam, czyms go napedzic do kolacji, oprocz tego wcisnelam pare truskawek.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-07-10 18:24:12