ojanDla mnie ten cytat nie jest do końca przekonywujący do tego aby nie doładowywać się energetycznie w czasie tak długich i intensywnych treningów.
Nie analizuję tych wykresów - Twój trening był w strefie aerobowej dla Ciebie?
Gdyby to był wyścig oczywiście że bez doładowania by się nie obyło, trening jest jednak po to by organizm "trenowac". W tym wypadku trenowałem szybką i bezproblemową zmianę źródła zasilania.
Tak, to był mniej więcej 70-80% Hrmax, właściwie trochę więcej, ale i cały trening pojechałem mocniej niż założenia.
Paatik"Po 1:40' skończyły się węgle o czym nie omieszkała zasygnalizować wątroba" - a ja bym chciała zrozumieć jak ta watroba Ci to zasygnalizowała? Sorry, ale chętnie bym się otworzyła na taką komunikację:)
Serio sie pytam - skad wiesz, ze to TEN moment?
Może to jakieś brednie, nie wiem, za bardzo w to nie wnikałem.
Gdy biegałem na LC, średnio po 3-4km biegu zaczynałem odczuwać lekki ból (ucisk) w okolicach wątroby, który po chwili przechodził, w tym samym mniej więcej czasie notowałem lekki skok tętna. Aktualnie ładując w siebie więcej węgli, ucisk w okolicach wątroby pojawia się pomiędzy 1-2h w zaleźności od intensywności wysiłku i tu również występuje lekki dryf tętna.
Wiążę to uruchomieniem/wyczerpaniem glikogenu zmagazynowanego w wątrobie.
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370