Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Siemanko

Wypiska z ndz

Push

-WL
10x60, 4x80, 4x100, 6x150, 11x120,

-Wyciskanie na skosie Smith
6x115, 12x95

-Dipsy
8x40, 12x35

-rozpiętki brama z góry
16x50, 10x60

-unoszenie bokiem hantla w wychyleniu tułowia
20x30, 20x30, 20x30

-Prostowanie przy wyciągu podchwytem
5s 15x85

-Uginanie modlitewnik jednorącz
8x26, 15x18

-Uginanie młotkowe siedząc na ławce skosnej
9x36, 9x36, 12x26

łydki

Dzisiaj

Nogi

-Prostowanie siedząc
10s 10x30

-Siady
10x60, 4x100, 4x140, 3x220, 8x190. 6x180

class="link" target="_blank">

-Wypychanie na suwnicy stopy nisko i szeroko
412x15, 290x25, 2100x1min

-Bułgar smith
100x15, 100x15, 100x15

class="link" target="_blank">

-Uginanie siedząc (muscleround)
70,65,60

-Prostowanie obunóż
30x90, 30x90, 30x90

brzuch

komentarz do treningu
Kolejny mocny i udany trening
Siady tym razem mniej o 1 powtórzenie bo coś kolano mocniej poczułem i wolałem odpuścić. W całej reszcie pododawana. Trening zakończony 3h temu a tyłek do teraz boli. W bułgarach udało sie w końcu wrócić do 100kg, jednak przerwy były tutaj baaaardzo długie. Ale całość zrobiła mega robotę.
Do tego ostatnio bardzo mocno zauważalny gigantyczny przemiał, chodze do toalety nawet i po 4-5x dziennie gdzie na masie aż tyle nie było, a nie wynika to nic a nic z jakichkolwiek problemów trawiennych itd bo takowych nie doświadczam. Do tego dzisiaj wyjatkowo mocno odczuwalne ssanie








Zmieniony przez - infernol w dniu 2018-07-23 19:17:09

u mnie 5x ostatnio to taka norma, wkuuuurvvia mnie to mocno a też właśnie jak tych ww było znacznie więcej to wszystko grało jak powinno, nie wiem od czego to może być zależne

Takie pół bułgary, ale cieżar i tak zacny :)

Imo też ciut za płytko, raczej powinno się schodzić do tych 90* chociaż. Co nie zmienia faktu, że ja bym się zesrał pod tym ciężarem

Siad wiem, że mógł być nieco głebszy tak jak poprzednim razem, ale to chyba przez brak spokojnej głowy, bo nie było nikogo dośc rozgarniętego by poprosić do asekuracji. A i tak w sumie zejdę raczej nieco z ciężaru bo nie ma co się niepotrzebnie prosić o kontuzje. A dodatkowe siły po refeedzie juz uciekły
Choć nie powiem, że mimo, że ruchy nie są na full głębokość to takie treningi robią niesamowicie. Po wczorajszych bułgarach do tej pory nieważne czy stoję siedzę czy leżę tyłek nonstop boli (ale w tym pozytywnym znaczeniu) No tak jak po wczoraj to nie pamiętam kiedy miałem ostatnio, żeby ponad 24h tyłek w każdej pozycji dawał o sobie znać
Ale i tak właśnie nieco zejdę z klamotu bo po takich nogach obojętnie jaki trening by nie był to jestem kompletnie wypluty i cięzko idzie.
Choć z drugiej strony satysfakcja po cięzkich siadach suwnicy czy bułgarach również jest niesamowita, więc bede tu musiał nieco pomyśleć

A przestań, ma być zawsze na 100%

No w sumie

Dzisiaj pull i niedługo wypiska, ale też i nogi załapały się na foto

Siemanko

Dzisiaj

PULL

-Wiosłowanie sztangą
10x60, 4x100, 4x140, 5x190, 6x180, 12x160

-Wiosłowanie półsztangą z martwego punktu
8x145, 8x145

class="link" target="_blank">

-Wiosłowanie jednorącz (wyciąg)
8x100, 12x80

-Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem
6x135, 12x115

a1)Odwrotny Peck Deck (jednorącz)
17x40, 13x40, 17x35

a2)facepull wyciąg górny
15x80, 15x80, 15x80

-Szrugsy sztangą z przodu
230x10, 200x20

class="link" target="_blank">

brzuch

cardio

komentarz do treningu
Dobry trening ale mógł pójśc nieco lepiej
We wiośle nieco dodane ale te 190 obecnie za dużo trochę wazy i nieco zmniejszę. Do tego ogólnie przez cały trening dość słabe czucie i ogólnie nieco odczuwalny brak mocy po wczorajszych nogach. Do tego cały czas nalesnik. Ale w sumie wyszło ok

Wypiska z wczoraj

DNT

Wpadły 2 sesje cardio, jedna po pierwszym posiłku druga po przed ostatnim

Wolny dzien i niemal w całości spędzony na dworze