Dzisiaj Pull 2
-MC
10x60, 4x100, 4x130, 4x160, 4x220, 10x175
-podciąganie 2x max szeroki nachwyt 2x max wąski neutralny
13,10,10,10
-wiosłowanie t-bar z podparciem klatki
8x130, 10x120
-ściąganie podchwytem z góry do klatki
12x113, 10x113
-wiosłowanie hamer szeroki nachwyt muscleround
82,82,82
-odwrotne rozpiętki na maszynie
18x134, 21x120
-face pull
20x39, 20x39, 20x39
-szrugsy hamer lub smith jednorącz
10x140, 15x140
brzuch
cardio na czczo 20 min
komentarz do treningu
Dzisiaj trening trochę taki na pół gwizdka
Siłowo spoko bo utrzymane albo dodane, z wyjątkiem t-bar gdzie poszło delikatnie w dół. Ale po prostu dzisiaj kompletnie nie mój dzień. Kompletny brak chęci do tego ospały i ogólnie nie czułem się na siłach. Tym bardziej byłem zaskoczony martwym. Bo raz, że podchodziłem do niego z myślą w głowie, że pewnie nie pójdzie i 2, wciąż prostownik, dupa jak i całe nogi oblałe po ostatnich nogach. Także mimo, że tak dzisiaj pod górkę to jestem zadowolony, że się udało. Gdyby była full dyspozycja może nawet do 8 by się udało dojść. Reszta również fajnie wyszło, no ale dzisiaj to nie było to
Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1