Szajba - Chasing The White Rabbit

Qrrr Panowie Tak ma być na dole:






Pozdrawiam


Zmieniony przez - adam77 w dniu 2016-08-20 12:33:14

Gwid

kabo9

Gwid, LOL, koorwa przecież tego co napisałeś wcześniej z załączonym filmikiem nie da się nawet skomentować. To jest przysiad na zaliczenie ale nijak się ma do Szajby głębokości. Więc tak jak myślałem krowa co dużo ryczy mało mleka daje. Skończ pyerdolić 3 po 3.

Na mój pełny przysiad się nie doczekasz. Ale przynajmniej ja jak się na czymś nie znam to nie bawię się w wujka dobra rada.

A na czym ty się znasz? skoro nie robisz nic ciężkiego oprócz uginania na bicepsa?

Gwidzie, bo żyłka Twa w niebezpieczeństwie
Już wszyscy wiedzą, że jesteś Enfant terrible tego forum
Tego nikt Tobie nie odbierze tak jak mi tytułu Mistrza
Więc wyluzuj

Tu jeszcze filmik.





Miłego łikendu wszystkim. Ochłońcie, no i co by nie gadać Fan ma rację. Pozdrawiam.

adam77

Qrrr Panowie Tak ma być na dole:

I na sztandze

Gwid

kabo9

Gwid, LOL, koorwa przecież tego co napisałeś wcześniej z załączonym filmikiem nie da się nawet skomentować. To jest przysiad na zaliczenie ale nijak się ma do Szajby głębokości. Więc tak jak myślałem krowa co dużo ryczy mało mleka daje. Skończ pyerdolić 3 po 3.

Na mój pełny przysiad się nie doczekasz. Ale przynajmniej ja jak się na czymś nie znam to nie bawię się w wujka dobra rada.

A na czym ty się znasz? skoro nie robisz nic ciężkiego oprócz uginania na bicepsa?

bicka akurat mam słabego, ale chciałbym Ci przypomnieć, że na klatę już raz dostałeś wpyerdol, a jak wrócę do treningów to możemy powtórzyć blitzkrieg
przypominam sobie również że dawałeś mi rady jak pozować żeby był efekt "wow", a sam przy zdjęciu barków stanąłeś jak peezda przed lustrem i wyszło choojowo,

więc teges, więcej pokory, popraw najpierw samego siebie zanim zaczniesz pouczać innych, skup się na crossficie może coś z tego będzie

kabo9

[

więc teges, więcej pokory, popraw najpierw samego siebie zanim zaczniesz pouczać innych, skup się na crossficie może coś z tego będzie

Kabo no nie przesadzaj
Bary Gwidu ma jak się patrzy

kabo9

a jak wrócę do treningów to możemy powtórzyć blitzkrieg

Do Grudnia miejmy nadzieję będziesz już w formie, to ja chętny na blitzkrieg za Kerada (chociaż nie wiadomo co on tam wyprawia, może jeszcze wrócić jak feniks z popiołów i nas zaskoczyć).

Ależ się dyskusja wywiązała

Gwid, dzięki za rady, z dwojga złego wolę Twoje rady i wnioski niż ich brak. Co niektórzy jednak gustują w tym żeby wejść, coś p******nąć i wyjść

Prawda jest taka. Siły w plecach mam, w nogach trochę mniej, ale tragedii nie ma. Są braki w technice i wzorcu ruchu. Te braki zamierzam poprawić, ale nie cofając się do pustej sztangi, lecz przy 80-85% maksa. Krzywdy sobie z tym nie zrobię, bo takie obciążenie będzie 80% maksa dla przysiadu, ale już tylko 60% dla pleców. i 70% dla nóg.
Spróbuję robić przysiady z podkładkami pod pięty. Będzie lepiej, to zainwestuję w buty.
W MC zejdę trochę niżej i spróbuję z MC w wersji sumo. Klasyk jest dobry, ale wydaje mi się że przy moich długichkościach udowych, może być mi łatwiej i bezpieczniej ciągać duże ciężary w bardziej wyprostowanej pozycji. Przechwyt nie wchodzi w grę, jeśli mi się sztanga wymyka przy większym obciążeniu, znaczy się że trzeba chwyt poprawić.

Tymczasem spadam do teściowej na wywczas, bieganie, pływanie i węgli ładowanie

bicka akurat mam słabego, ale chciałbym Ci przypomnieć, że na klatę już raz dostałeś wpyerdol, a jak wrócę do treningów to możemy powtórzyć blitzkrieg
przypominam sobie również że dawałeś mi rady jak pozować żeby był efekt "wow", a sam przy zdjęciu barków stanąłeś jak peezda przed lustrem i wyszło choojowo,

więc teges, więcej pokory, popraw najpierw samego siebie zanim zaczniesz pouczać innych, skup się na crossficie może coś z tego będzie

1 - zgadza się dostałem wp****** w konkursie na klatę, jak i w wielu innych z wieloma innymi uczestnikami, w sumie chyba nic nie wygrałem jeszcze.

2 - rada była słuszna bo masz za małe bicki oraz za długie przedramiona i nadal pewnie ich nie domykasz aby optycznie wydawały się większe, Tobie żona robi fotki a ja zrobiłem samoj**kę 1 ręką - jest co porównywać, na serio... sam pisałeś że robisz 100 zdjęć a wstawiasz 5 więc ten teges jest co na serio porównywać. do tego ładowania węglami, pompa przed zdjęciami kontra moje na normalu o poranku. nigdy koorwa nie pomyślałem żeby wstawiać fotki wydepilowany, ładowany i na pompie żeby robić iluzje jaki nie jestem na co dzień.

3 - mam w ch** do poprawy o czym na okrągło pisze w moim dzienniku praktycznie po każdym treningu. nie jestem ani food ani technik police żeby rozmieniać na drobne ludzi którzy nie zarabiają ciałem na życie a robią to co lubią. pokorę mam i nie boję ryzykować. zwisa mi już jak kto robi jak długo się nie połamie a że sam z czymś miałem problem to mogę podpowiedzieć jak może jemu uda się pokonać problem.

_Szajba_

Ależ się dyskusja wywiązała

Gwid, dzięki za rady, z dwojga złego wolę Twoje rady i wnioski niż ich brak. Co niektórzy jednak gustują w tym żeby wejść, coś p******nąć i wyjść

Prawda jest taka. Siły w plecach mam, w nogach trochę mniej, ale tragedii nie ma. Są braki w technice i wzorcu ruchu. Te braki zamierzam poprawić, ale nie cofając się do pustej sztangi, lecz przy 80-85% maksa. Krzywdy sobie z tym nie zrobię, bo takie obciążenie będzie 80% maksa dla przysiadu, ale już tylko 60% dla pleców. i 70% dla nóg.
Spróbuję robić przysiady z podkładkami pod pięty. Będzie lepiej, to zainwestuję w buty.
W MC zejdę trochę niżej i spróbuję z MC w wersji sumo. Klasyk jest dobry, ale wydaje mi się że przy moich długichkościach udowych, może być mi łatwiej i bezpieczniej ciągać duże ciężary w bardziej wyprostowanej pozycji. Przechwyt nie wchodzi w grę, jeśli mi się sztanga wymyka przy większym obciążeniu, znaczy się że trzeba chwyt poprawić.

Tymczasem spadam do teściowej na wywczas, bieganie, pływanie i węgli ładowanie

Szajba ale sam widzisz, że jak Ci Fan radzi, żeby jednak więcej ciężaru zdjąć to wiesz lepiej. Po co więc doradzać skoro i tak wiesz lepiej i nikt Cię nie "przegada" Co za różnica czy będziesz na 80-85% maksa robił teraz, czy np za 2-3 miesiące? Z mojego punktu widzenia żadna. Spieszy Ci się gdzieś? 2-3 miesiące "opóźnienia" w perspektywie następnych lat to chyba żaden problem przecież.
Aha moim zdaniem nie masz słabego "core", że się pochylasz tylko masz słabe czworogłowe względem całego łańcucha tylnego. Oczywiście braki w technice też są Na twoim miejscu zaczął bym robić siady przednie lub ewentualnie tylne ale tak jak goście od dwuboju czyli sztanga wysoko i plecy proste. Przy frontach jak jesteś na dole to zaczynaj ruch od "wywijania" łokci w górę to pomaga na trzymanie pozycji.

Ps Fajnie jakby wpadł pan Janek albo Masti i wywalili te bzdurne kłótnie do spamu.


Zmieniony przez - adam77 w dniu 2016-08-20 13:18:57