Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

Kolejna grupa-super set:

wyciskanie sztangi na skosie + podciąganie na maszynie-na plecy

Podobnie - 5 supersetów z progresją ciężaru i powtórzeniami od 16 do ok 10

Bo jutro cały trening pleców a w środę klata

Potem kolejne dwa ćwiczenia,tak pro forma po 4 serie i ok 16 powt


Na takiej -rozpiętki na klatę i na butterfly

Na koniec dwa super sety


- na ramiona-bicepsy na modlitewniku-maszyna (idealnie mnie pasuje w niej cały ruch) : wyprosty triceps na uchwycie V

razem 5 super setów po ok 16 powtórzeń

Potem -drugi zestaw ale na nogi też 5 setów po ok 16-20 powt.

uginanie nóg na maszynie-dwugłowe + wyprosty nóg na maszynie-czworogłowy

Na koniec serii na brzuch po ok 20-30 powt na maszynie do skłonów

Dziś trening pleców-całościowy-dzisiejsze ćwiczenia nałożyły się na ruszone wczoraj sektory pleców- czyli tak jak miało być-jest dobrze i wszystko na plecach czuję cały czas pękate i przećwiczone.


W skrócie-brzuch -na początku i na końcu

Na plecy - 10 ćwiczeń po 4-6 serii w zależności od czucia mieśni i "wchodzenia" danego ćw

Ciężary zróżnicowane,rosnące,powtórzenia nawet od 20 do 10 .
Czas treningu 1 h :25 "


Zdjęć brak-ćwiczyłem sam i trochę mnie czas gonił.


Kulturystyczne plany wyjazdowe w tym roku.

Są dwa główne punkty-na których się koncentruję:


1 . -Evls Prague Pro i Amateur Olympia Europe w Pradze - 30 wrzesień,1 pażdziernik

Do tego jeszcze będą zawody wyciskania sztangi leżąc z licznym udziałem polskich wyciskaczy-także z naszego forum.

Największa impreza tego typu na Starym Kontynencie.

Już nie mogę się doczekać -bardzo jestem ciekaw-jak teraz to wypadnie.


2. Projekt Titano, wyjazd na zawody zawodowców San Marino Pro i dodatkowo odbędzie się Amateur Olympia Europe.

Czyli podobnie ,jak w Pradze-3 dni kulturystyki od rana do wieczora .:)

Do tego samo miejsce wzbudza moje duże zainteresowanie,jako zapalonego podróżnika-kiedyś byłem w tych rejonach,widziałem już tablice do San Marino 50 km :)

Na pewno będę śledził. Mam nadzieję, że plan zostanie zrealizowany na 100%. Życzę wytrwałości, zdrowia i siły do treningów.

nadrabiam zaległości i temat dodaję jako obowiązkowy do obserwowanie

a propos spotkanych przez Ciebie na poprzedniej stronie zawodników
Marcina Zwierzaka było pełno ze dwa lata temu, ale teraz jakoś chyba stracił wenę lub tematy mu się wyczerpały. Ale abstrah**ąc od jego filmików pół żartem pół serio z targetem ukierunkowanym raczej na gimbazę to dla mnie to był taki pierwszy zawodnik 35+ dzięki któremu poczułem że można też przed 40 trzymać cały czas formę, no i brzuch ekstraklasa. Zmotywował mnie wtedy strasznie po jakichś ME lub MŚ i artykule w SdW.
I za to szacun .

Przekaż proszę jak go spotkasz pozdrowienia od nawróconego imiennika .


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2016-07-11 21:50:48

Na pewno przekaże,bo z 2 razy w tygodniu na niego trafiam.

Marcin cały czas w formie i treningi na maxa.

Ostatnio właśnie z Wojtkiem (tym strongmenem) ramiona pakowali .

Pewnie pamiętacie jego kolegę Jojo-który się redukował z 229 kg do 190 kg a w planach miało być na lato (na któreś lato) 140 kg

Niestety swoje plany zawiesił na kołku a waga znów ok 230 kg.

Szkoda,wielka szkoda,bo to już nie są żarty-szkoda zdrowia po prostu na taką masę ciała.

Fajnie Masti ze dzialasz caly czas z wielką pompą super ze forum wspieraja ludzie z taką pasją. Dzieki rowniez za wyroznienie. Co do progresu 4 letniego jedni moga powiedziec ze srednio inni ze fajnie wazne ze powoli caly czas do przodu. Rob co robisz bo swietnie Ci to wychodzi

Trochę o diecie.

Od zeszłego roku trzymam dietę w takim układzie :

białko 1,8 - 2,2 g /kg
tłuszcze 1,7 - 2,3 g /kg
węglowodany 0,7 g -1 g /kg

Kalorie - dość mało bo 28 kcal /kg ale robiłem próby z wyższą kalorycznością i po prostu nawet ciężko było to utrzymać a efekty sylwetkowe się pogarszały.

Nie prowadzę codzienny obliczeń,kontroli wagi spożywanych produktów,jedynie raz na 10-15 dni robię całodniową dokładną kontrolę ,przy zachowaniu tego co jem na co dzień,by się mimowolnie nie rozstroić :)


Ogólnie jest to bardzo wygodne,nie ma żadnych problemów z utrzymaniem takich parametrów,nie ma odczucia jakiegoś głodu,czy apetytu na coś mocno niezdrowego,niewłaściwego.

Co jakiś czas,nawet nie ściśle określony,jest jakby ładowanie,włączam turbo -wtedy zwiększam węgle na ok 200-300 gr w okresie 1-2 dni -wg własnych odczuć.




Widać to na wykresie wagi-są lekkie skoki w górę,a potem w dół co jakiś czas.

Wladek0o - właśnie oto chodzi,by szło powoli i do przodu.

Jak masz czas 30 lipca-zapraszam na trening do Poznania-Ustawka Treningowa + super goście.