SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

Obowiązkowy topic! Powodzenia!

No to zaczynamy

Przedstawiać się również nie będę bo większość forumowiczów mnie dobrze zna jako,że na forum jestem już sporo lat.

PLANY:

W tym roku nie planuję już żadnych startów skupiam się wyłącznie na budowie masy i poprawieniu słabszy partii tj.nóg,brzucha,ramion,głównie tricepsów i poszerzeniu barków bo jeden sędzia powiedział mi że to główny mankament za który przegrywam,nie wiem czy się z tym zgodzić czy nie ale postanowiłem dowalić barki jeszcze bardziej

DIETA:

nie będę rozpisywał konkretnych posiłków bo za każdym razem wygląda to trochę inaczej u mnie ale podam jakie makro obecnie stosuję,ogólnie będę starał się co dzień wpisywać i robić foty jak wyglądała miska.Obecne makro

b-ok.400g
ww-od 400 do ok 650(zależnie od trenowanych w danym dniu partii)
t-120g ale będą rosnąć do 200 może 250g,głownie nimi mam zamiar teraz podbijać kalorykę

TRENING:

trenuję bez jakiegoś planu czy schematu,staram się jedynie trzymać jakiejś kolejności trenowanych partii ale też róznie to bywa,czasem rozdzielam treningi a czasem dodaję mniejszą partię do większej lub trenuję którąś 2x w tyg.a innej nie trenuję przez 2 tyg.wcale,jak to wygląda będzie można zobaczyć w "praniu".Staram się trzymać takiej kolejności ale nie zawsze tak jest:

1.czworogłowe cieżko+dwójki lekko,brzuch
2.klatka+bok barków
3.plecy,brzuch
4.barki,dwugłowe ciężko
5.bicepsy,tricepsy,przedramiona

dni wolne wtedy kiedy potrzebuję ale zwykle trenuję 5-7 dni pod rząd i robię dzień przerwy

SUPLEMENTACJA:

Wpc Protein Plus -50g po treningu+w ciągu dnia jako zamiennik lub dodatek do posiłków

Vit. D 2000 -1kaps.do śniadania

Vitamin Complex -1kaps.do śniadania

Vitamin C Antioxidant -2g do śniadania i 2g po treningu

Creatine Muscle Max -15g po treningu

BCAA 8:1:1 Strong Formula -20g w czasie treningu

Glutamine Recovery Amino -15g w czasie treningu i 15g na noc

L-Arginine -10g bezpośrednio przed treningiem



Trochę fotek,pierwsza zestawik supli od sfd/allnutrition jedzenia z ostatnich dni+fotki z zawodów.Fotki aktualnej formy dodam na dniach obecnie waga na czczo ok 120 czyli +-7kg więcej od startowej.




































Zmieniony przez - luki77 w dniu 2016-05-07 08:44:15

Luki na bok barków co robisz? jakieś sprawdzone patenty;d

będę się starał opisywać każdy treningi więc zobaczysz sam

dorzucam do 1 posta powyższe info
powodzenia , bo juz nie wiem czy pisałem - tyle tych nowych tematów

ogień Panowie. jedziecie z tematem

Dzisiaj miał być DNT, więc od rana się trochę obżerałem (stąd taki pączek ), ale takiej okazji nie mogłem przepuścić - prosto z MP WPF w Siedlcach wracał Bling, i napisał co ja na wspólny trening No to ciuchy w plecach, poczekałem na Kamila, i chwilę podpompowaliśmy Niesamowita dawka motywacji dla mnie, coś wspaniałego ćwiczyć z takim człowiekiem. Wzór jesli chodzi o charakter i wolę walki. Tej wspólnej godziny nigdy nie zapomnę

a u mnie dziś masakryczny dzień ale o tym potem,zacznijmy od początku...

rano zjadłem 2 posiłki

3 całe jajka,100g owsianych z 60g wheya,duże jabłko,20g wiórków kokosowych i 2 tosty z serem niskotłuszczowym

potem

250g mięsa mielonego z piersi kury+2 całe jajka+kokosowy 10g10 wafli ryżowych

i po tym posiłku już czułem,że coś nie jest tak jak powinno...mimo to pojechałem na trening,odwiedziłem siłkę Burneiki i powiem,że naprawdę jest mega,sprzęt ekstra nigdzie indziej nie spotykany i cieżary faktycznie wydają się ważyć więcej niż na normalnej siłcemoże Robert zrobił psikusa i pozawyżał o 5kg wszystkie talerze

zrobiłem klatkę,miały być jeszcze boczne barki do tego ale i tak już w trakcie treningu czułem się na tyle źle,że ledwo go zrobiłem...

-wyciskanie hantli na skosie w górę
30x12
40x12
55x12
70x12

-wyciskanie na maszynie stojąc
waga maszyny+4 20-stki x12
jw+jeszcze 2x10kg x9-10

-rozpiętki na maszynie siedząc
50x12
75x6+50x6+35x10

-poręcze waga ciała
3x20

i tyle po treningu ledwo dowlokłem sie do samochodu i wróciłem do domu,jak tylko przyjechałem to ledwo dobiegłem do klozetu i zwróciłem 2 pierwsze posiłki...potem od godziny 14 leżałem cały dzień w łóżku nic nie jedząc pijąc tylko małe łyki wody bo żołądek całkowicie stał....teraz dopiero jakby zaczął delikatnie ruszać więc zjadłem 2 banany i wypiłe 50g białka i to tyle nic więcej dzis nie ruszę,samopoczucie fatalne,nogi jak z waty,mam nadzieję,że do jutra mi przejdzie

pewnie jakieś zatrucie, zdrowia!

Tez ogladam przemek stosujesz teraz prio na klate ze tyle cwiczen na nia, a na barki prawie wgl?


Zmieniony przez - Carlitos w dniu 2016-05-08 07:38:38