SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

Macie na rozluźnienie atmosfery Ciekawe jaka kategoria

Dobra Panowie - ciach już ta zbędna dyskusja, wyjaśniajcie sobie na PW
nie spamujmy tematu

Banan

Dobra Panowie - ciach już ta zbędna dyskusja, wyjaśniajcie sobie na PW
nie spamujmy tematu

Banan sory ale nie pozwolę sobie żeby ktoś szerzył tu jakieś bujdy o mojej osobie i wycierał sobie mną gębę

Już mogę poopowiadać jak to dzięki Łukiemu powygrywałem troszkę Nie licze kcal , licze macro poza tym rygor w diecie ? prosze Cie, co to Uki mój ojciec ? jak będę miał ochotę to się najem, a taki rygor mam, że jem co chce. Kolego wyluzuj troszkę, ja na Ciebie nie naskakuje, tylko mowie jak to wygląda a kto zaczął, co to za różnica, po prostu chciałem w śmieszny sposób troszkę to rozluzować, mniejsza. Ot zacząłem od tyłu, ostatni komentarz ode mnie na ten temat, miłego dnia

Skończecie już bo to żenada, na pw se wypisujcie co kto brał. Ale Luki więcej luzu w życiu, bo ostatnio spinasz się często nawet o takie pierdoły (mówię o tym powtarzaniu się Jacka, o tych psyxhotropach nie wiem i nie wnikam, jeśli to nie prawda to też bym się wkurzył ),a pozytywnego od Ciebie to nikt już dawno nie usłyszał

Ale Luki nie wjechał na Salvatora... oczywiście mógł mu delikatniej powiedzieć, ze skoro ma tyle historii do opowiedzenia to może założy własny dziennik? Wszyscy by na tym skorzystali :) pamietam dzienniki z Animals, były bardzo dobre.
Pozdrawiam wszystkich