SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

A słodzików dużo stosujecie ? Bo jakoś wydaje mi się, że słodziki wzmagają parcie na słodkie, ale być może to tylko moje domysły.

ja dużo ^^

ja z 20 tabletek dziennie,tylko ja sobie slodyczy nie odmawiam.. Coś tam słodziki działają na insulinę niestety.

U mnie leci cały czas sporo i nie mam ciśnienia. Adam je paczkę dziennie i też nie je w ogóle słodyczy.

arnold69

A słodzików dużo stosujecie ? Bo jakoś wydaje mi się, że słodziki wzmagają parcie na słodkie, ale być może to tylko moje domysły.

Ja dużo, parcie na słodkie to sprawa wysoce złożona, bo związana nie tyle z gospodarkę glikemiczną, co z oś. nagrody ( głównie kobiety ) i wtedy problem innej przyczyny. Wśród facetów w większości to dobra alternatywa, bo nie wpływa na gospodarkę insulinową, ale też nie wszystkie. Niektóre negatywnie na florę bakteryjną np.

gienus12

ja z 20 tabletek dziennie,tylko ja sobie slodyczy nie odmawiam.. Coś tam słodziki działają na insulinę niestety.

Nie działają, jeśli by tak było. To słodziki byłyby środkiem anabolicznym działającym jak egzogenna insa :D

Jw, oczywiście że nie działają. Chyba że Gienek masz wyebki U mnie do samych zawodów po 100-200 ed szło.

o Stevii coś kiedyś coś czytałem że ma wpływ na insulinę.
Bo tak działania nie odczuje i tak wpyerdalam codziennie słodycze, a słodziki używam tylko dlatego że wygodniej ;p

Stevia ma kcal

no no ale to słodzik , więc miałem racje hahah .

A tak to słyszałem też o osobach które używają i po 100-200 tabsów ed, czy to do herbat, kaw, galaretek , szejków, pankejków, omletów.. W sumie do wszystkiego i nie narzekają .

Tak samo stwierdzenie ze po odstawieniu cukrow prostych organizm ich przestaje wymagac, a co za tym idzie wymaga ich gdy sa obecne w diecie to jest dla mnie skrajna bzdura, sorry ;P Bo ja okolo treningowo jak zliczyc do kupy to laduje 100g cukrow prostych i jakos mnie nie ciagnie do podjadania ani troche, a wcale nie chodze przejedzony. To jest czysto kwestia psychiki i podejscia do jedzenia moim zdaniem. Wiadomo, ze jak ktos ma makro za przeproszeniem z dupy albo diete glodowa to ciagnie do podjadania, ale jesli wszystko jest madrze przemyslane to juz kwestia indywidualna i natura grubasa %). Taka moja opinia :)