[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

a czy ja cos mowie? tylko mowie ze kiedys sie przyczepilas do jednej reczy i mowilas o niej w kolko i teraz wolałem tego uniknąć co sie udało

to chyba nie zrozumiałeś, że ja to w żartach wtedy cisnęłam, nie obchodziło mnie co ty tam sobie przeskrobałeś, że ci było wstyd się przyznać, na ch** mi to, ale widać niektórzy tutaj nie znają się na żartach

dziwne masz k***a poczucie humoru

cóż, brak dystansu do siebie, to i dziwne się wydaje jak ktoś czasem nie mówi na poważnie

Dreamowi jak cisnęliśmy wczoraj o BTW też nie zakapowałeś...

ja p******e....

ze dream tłuszcz 100 co tu bylo do rozumienia ;d

no właśnie, dobrze że sobie to uświadomiłeś już dzis

nawet Maks sie na tobie zawiodl

to ze napisalem ze co go cisniecie za jego diete to faaktycznie oznaka ze nie zrozumialem...

nom