[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

kiedys tam może spróbuje.. Teraz jakbym sie zapisała to trener by mi kazał przestać

no do bólu sie trzeba pozytywnie nastawic ja to polubiłem

no i miałby 100% racji

sytuacja z dzis rana z silkitaki koleś około 40-45 lat, widać że zaprawiony w kulturystyce, może i na bombie kto wie, dowalony kręci ostro aero na rowerku i ciągle pod nosem "k***a...ja p******e... k***a....k***a ja p******e" itp leje się z niego pot jakby pod wodospadem stał, a akurat zegar jest zawieszony na scianie ze jak siedzial na rowerku to miał te sciane za plecami i nie widział, aż tu nagle wchodzi jakis chłopaczek troszke grubszy, wiek moze około 16 lat a ten paker do niego z takim wątem na wstępie: k***A SPÓJRZ NA ZEGAR TAM NA ŚCIANIE POWIEDZ MI KTÓRA JEST chłopaczek sie speszył, obejrzał w bok ale nie zauwazyl zegara to paker znów k***A JAp******E NA SCIANIE MASZ! POWIEDZ MI KTÓRA GODZINA (ciągle ostro rowerek kręci :D), chłopak spojrzał do swojego tel a paker znów k***A MAĆ Z ZEGARA NA SCIANIE! to chłopak wtedy juz taki podenerwowany wydukał "dziewiąta....", a obok na biezni chodzil wlasciciel siłowni, taki usmieszek miał pod nosem ze mnie to rozwaliło

ja bede chodzil na taka silke ze chyba tylko ja tam nie jestem na bombie

ja chodze na taką gdzie są dziury w ławeczkach, poobdzierane sciany, chwiejący się sprzet, poobgryzane talerze ale jest i tak zaj**ista

a ja nigdy nie byłam na siłowni

gabrysw2

Maksym to jakies przywitanie po klubach musisz zrobic

Nie chodze do klubów.

no ta tez nie nalezy do jakis nowoczesnych ale klimat jest i chociaz kazdy ma tam lape wieksza niz ja talie to kultura wieksza niz na wszystkich innych "klubach fitness"
W koncu na tej silowni trenuje Piotr Klojzy

cams

a ja nigdy nie byłam na siłowni

ja bylem maks 10 razy