SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Masz pojedyńcze pytanie/pytania ?- reaktywacja 3

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 113232

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
izolowanego raczej nie ma sensu, jakieś z gatunku podstawowych, różniące się zapewne od poprzednich- w tej konfiguracji jakieś wyciskanie w skosie do góry[sztangą a lepiej jeszcze sztangielkami]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 534
Witam. :)
Czytałem sobie marcowo-kwietniowy magazyn Muscular Development i w artykule Charlesa Glassa (str. 194) trafiłem na ciekawy fragment. Pisze on między innymi o zapomnianych ćwiczeniach, po które warto sięgnąć i o różnicach w technikach ćwiczeń kiedyś i dziś. I właśnie mam pytanie dotyczące technik. Zacytuję fragment: "Widzę też, jak przez lata zmienia się technika wykonywania nawet najbardziej podstawowych ćwiczeń. Na przykład moje pokolenie w wyciskaniu sztangi na ławce stosowało raczej dość wąski chwyt, rozkładając dłonie nieco węziej niż szerokość barków. Takie ułożenie rąk gwarantuje największy zakres ruchu mięśni piersiowych podczas ćwiczenia. Tymczasem wielu zawodników ćwiczących dziś stosuje stosuje o wiele szerszy chwyt, skracając zakres ruchu, a potem narzekając na niedostatki swej klatki piersiowej. Ponadto szerszy chwyt to też większe ryzyko zerwania mięśnia piersiowego lub kłopotów z barkami."

I właśnie na podstawie tego fragmentu artykułu mam pytanie dotyczące wyciskania sztangi na ławce. Czy warto rzeczywiście wyciskać ciut węższym chwytem niż rozstaw barków tak jak to robili kiedyś (ale nie zbyt wąsko, żeby triceps nie przejął większości pracy), czy pozostać przy chwycie szerszym niż szerokość barków, a może najlepszy byłby chwyt na szerokości barków? Czy różnica rzeczywiście jest spora? Co o tym myślicie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
chwyt na szerokość barków jest w istocie bardzo wąski i wątpię aby właściwie zaangażowano tutaj klatkę przez wystarczający okres ruchu- jednakże dokładnie co do szerokości chwytu to nie powinieneś się bać eksperymentować, jednak takie skrajności jak bardzo wąski i bardzo szeroki raczej odrzuć od razu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 960 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13597
Apok dzięki za odp. Mam jeszcze pytanie odnośnie treningu pleców. Metodę wstępnego zmęczenia mięśni chcę zastosować w treningu najszerszych grzbietu. I teraz pytanie czy ćwiczenie na prostowniki (tj. MC) umieścić na początku treningu czy na końcu po zrobieniu motyli?

Nie wiedzieć i zapytać to wstyd na chwile. Nie wiedzieć i nie zapytać to wstyd na całe życie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6533 Napisanych postów 36046 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679963
W przypadku tej partii wstępne zmęczenie skutkuje tym, że pracują kaptury i inne mięśnie a nie najszerszy grzbietu. Nie polecam.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 960 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13597
"W przypadku tej partii wstępne zmęczenie skutkuje tym, że pracują kaptury i inne mięśnie a nie najszerszy grzbietu" Chodzi o Mc czy ogólnie o trening pleców? Myślałem żeby robić jako pierwsze "męczące" ściąganie drążka wyciągu górnego na prostych rękach, później drążek szerokim nachwytem, wiosło sztangielką i na koniec Mc.

Nie wiedzieć i zapytać to wstyd na chwile. Nie wiedzieć i nie zapytać to wstyd na całe życie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6533 Napisanych postów 36046 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679963
Jeśli już to łącz ćwiczenia w pary - i nie na zasadzie wstępnego zmęczenia. Ciężkie najpierw a później lżejsze na dopompowanie.

No i łączenie martwego z czymkolwiek jak dla mnie nie ma sensu. Lepiej dołożyć klamotów na sztangę po prostu.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-03-04 09:56:48

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 960 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13597
ok dzięki za odp

Nie wiedzieć i zapytać to wstyd na chwile. Nie wiedzieć i nie zapytać to wstyd na całe życie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
ja z kolei nie widzę przeciwskazań do późniejszego nieco niżli na samym początku- np. po najszerszych- wykonanie mc, niekoniecznie musi to bowiem skutkować tym, ze klamotów założymy mniej... przynajmniej w moim przypadku nie ma to raczej znaczenia, więc próbować można...

natomiast co do takiego wstępnego zmęczenia to myślę, że też nie powinno być źle...i chyba też można to wykonać.

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2015-03-04 19:59:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
aha... ale Ty nie chcesz łączyć martwego w serię łączoną? tak mi się przynajmniej zdawało gdy to czytałem, a teraz mam wątpliwości?
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Problem z wyciskaniem sztangi - słaba siła, długi staż

Następny temat

pomoc w ocenie budowy

forma lato