Rzecz jasna żartuję
Prawdę mówięc do zadowolenia trochę mi brakuje
Co do planów na najbliższy czas.
Otóż jak wcześniej pisałem w tym tygodniu kończę 9-cio tygodniowy plan na masę.
Potem tydzień luźnego treningu i prawdopodobnie kolejny tydzień wolnego od cieżarów.
Czuję się zmęczony bo na treningach dawałem z siebie 100%.
Po odpoczynku najprawdopodobniej cykl na redukcję.
Cykle masowe wolę przeplatać cyklami redukcji - świniomasa nie dla mnie
Mam trochę czasu i przemyślę co i jak działać.