Erwinoos - każdy dzień przybliża mnie do sukcesu!

Poczes mi raczej rozciąganie nie pomoże, bo to nie jest ból mięśni tylko konkretnie kości, jakbym się w nią uderzył, chociaż nic takiego nie pamiętam

TRENING 08.03.2012

High Pull:
22kg x 12
25kg x 12

Martwy Ciąg:
82kg x 6
87kg x 6
89kg x 6

Wiosło hantlem:
18kg x 8
20kg x 8
22kg x 8


Postanowiłem zrobić HP na początku - tak jak czułem, był gorszy ciąg. tzn. nie gorszy niż tydzień temu, ale słabszy na pewno. Przysiady robie cały czas, ale mc rzadko w tym roku, a mi to w ogóle nie służy, bo im więcej ciągów tym lepiej. HP wywalam - coś mnie łupie w krzyżu jak robię, nie chce mi się szukać przyczyny itd. więc zamiennie na hantle do mostka. Wiosło dobre, był ruch wiosłowania, ale tu by jeszcze trza było popracować nad techniką, a jak wiadomo ciężary "techniczne" w wiosłowaniach nie zdają egzaminu.

TRENING 09.03.2012

Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim:
42,5kg x 8
45kg x 8
47kg x 8

Dipsy:
CC x 7
CC x 7
CC x 7

Wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu:
20kg x 8
22,5kg x 8
24,5kg x 8

2 obwody Szporexem

Mimo paru browarów przed treningiem, jakoś tego nie odczuwałem, a może pomogło nawet? Skos dobrze, dipsy też dobrze - zaczynam się wdrażać w to ćwiczenie, ale i tak jest zarąbiste! To co robi z klatą to żadne inne ćwiczenie tego nie robi. Francuz ciężarowo - ogólnie dobrze mi się ćwiczy na zakresie 8-10, najlepiej chyba.

Święte słowa co do dipsów!
A przedtreningowy fest miałeś patrzę

Kiedyś się dipsów "bałem" (że nie będzie szło, tak jak podciąganie) i nie robiłem długo. Stosowałem jakieś głupie rozpiętki czy przenoszenie hantla zamiast tego złotego ćwiczenia. Teraz mam czyste złoto (skos i dipsy), czego chcieć więcej na razie?

Dipsów w wersji Girondy!

ojj tak, ruch z miejsca o 30% dluzszy a klatka pelniejsza, problem jest taki ze to najtrudniejsze dipsy ze wszystkich mozliwych.

Spokojnie, najpierw nauczę się najbardziej podstawowej wersji (ciało wyprostowane), potem będę myślał o wszelkich odmianach na akcentowanie triców czy klaty. Wy się bawicie parę lat, ja parę miesięcy i na razie trzeba łapać podstawy - to jest sport na lata, zresztą sami wiecie najlepiej.

Trening - PULL B

1. Martwy ciąg klasyczny - rampa 8:
8x60kg / 8x70kg / 8x80kg / 8x90kg
8x70kg / 8x80kg / 8x90kg / 8x100kg

2. Podciąganie na drążku szerokim nachwytem - TOTAL
5xCC / 5xCC / 5xCC / 5xCC - 20
6xCC / 6xCC / 5xCC / 5xCC - 22

3. Wiosłowanie sztangielką - 4x10:
10x15kg / 10x15kg / 10x15kg / 10x15kg
10x18kg / 10x18kg / 10x158g / 10x18kg

4. Żuraw - 3xmaks:
8xCC / 6xCC / 6xCC
8xCC / 7xCC / 6xCC

5. Podciąganie sztangi szerokim chwytem do mostka - 3x12:
12x28kg / 12x28kg / 12x28kg
12x30kg / 12x30kg / 12x30kg

6. Uginanie ramion z supinacją nadgarstka - 3x12
12x9kg / 12x9kg / 12x9kg
12x9kg / 12x9kg / 12x9kg

+
Brzuch - Allachy - 2x20:
20x23kg / 20x 23kg

+
przedramię na powerballu

Chyba ten piątkowy trening jest dla mnie najlepszy, wszystkie ćwiczenia, które lubię - mc, drążek, wiosło. Dobrze, że właśnie w piątek mam taki trening, bo gdybym miał tu jakieś lajty, lub coś czego nie lubię to bym, albo nie chodził, albo ciągle przekładał
Dziś kumpel przyniósł na siłkę powerballa, styrałem tym ładnie przedramię, a jedną ręką bawiłem się tym niecałe 5min, naprawdę to jest dobre




Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2012-03-09 22:47:02

podwojny podbrodek i patrz przed siebie, troche dluzszy negatyw ;]