radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Czyżby Magdusia waliła sztangą w te śliczne deseczki?

trzeba jej tego nicka na magdusia zmienic, bo na te bazylke to mi sie krzywo patrzy
a z tymi deskami to na moje oko, zarobiles wlasnie druga zolta kartke

Dostanę klapsa?

I o co chodzi z tymi deskami?

az mi sie kawal przypomnial o 1 razie jasia i malgosi

-jasiu, rzniesz w deche!
-sie wie, fachura

przepraszam no, ale nie moglam sie powstrzymac

anik, no kurde magdusia była zajęta, nie wiem jak to możliwe ale tak było
Radziu, mam ławkę, stojaki, drążek, modlitewnik, sztangę łamaną, zwykłą i sztangielki, na podłodze mam karimaty, bo mi żal moich desek, które uwielbiam przemyślę te poręczę, bo w sumie wyciąg lubię, ale na takich domowych to mi chyba mało obciążenia będzie co ?

Wyciągi to dla tych z wstążeczkami . Na poręczach zrobisz tricka i klatę. I szpagacik nawet, jak Cię to kręci .

A modlitewnik oddaj na PCK. Będziesz miała więcej miejsca w domu .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-07-18 12:38:24

I szpagacik nawet, jak Cię to kręci .
umiem szpagacik
A modlitewnik oddaj na PCK. Będziesz miała więcej miejsca w domu .
jestem z nim emocjonalnie związana, nikomu nie oddaje jak zabraknie miejsca, to z sypialni tez zrobię siłownie

jestem z nim emocjonalnie związana

no to tutaj nasze podejście do życia się różni

jestem z nim emocjonalnie związana

no to tutaj nasze podejście do życia się różni
ale ja tak sobie żartuję, tak ? nie przywiązuję się do przedmiotów, no może z wyjątkiem samochodów i mojego łóżka

a modlitewnik tak sobie był i w sumie czasem lubię sobie na nim poćwiczyć