Alexxa/Blog/MY BODY!

Jakby tak myśleć co dzieje się podczas hodowli ze zwierzakami, to aż żal jeść...no ale takie życie, jedno zjada drugie Mnie jakoś też żeberka zniechęcają..może dlatego że zawsze w moim otoczeniu były przyrządzane w jednakowy sposób - smażone, w ohydnym tłustym, zawiesistym sosie Co do konsumpcji innych mięs, jestem w stanie zjeść wszystko, nawet mam w zamrażalniku kawałek dzika ( czeka na jakiś specjalny czas ). Jedyne czego nie jadam, to skrzydełka kurczacze, bo przecież tam prawie wcale mięsa nie ma, ino kości i skóra sama!

Z kury jadam tylko piersi. W wyjątkowych (NAPRAWDĘ wyjątkowych) sytuacjach udka.

O kurcze żeberka w sosie

W sumie nie bylam w egzotycznych krajach i nie jadlam ani psow, ani szczurow, ni swinek morskich, ale jestem w stanie sobie wyobrazic ze moglabym zjesc.
Alexxa przyjdzie to nas pogoni z tym spamem

Izka, zjesz baluta i jesteś wielka .

Ha ha ha....wiedziałam, że po frytkach, pizzach, lodzikach and so on...wymyślicie coś jeszcze

Dla mnie the best kurak na parze z pieprzem mielonym. Z rybek dorszyk, a wcześniej był łosoś, najlepsze na świecie w Hong KonguNo ale ostatnio chciałam wykorzystać opcję all incl...i przejadło mi się..po 8 dniach

No to może teraz ja zarzucę tym, co jadłam:







...i tym, czego nie jadłam, chociażby ze względu na "zapach":







Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2008-06-25 15:55:28

Nie mam pojęcia co tam pływa ale wgląda dość..hmm..ciekawie Poza tym, kuchnia azjatycka to jedna z moich ulubionych, szkoda ze już nie gotuję ze względu na redukcję, ale może niebawem...

****************************************************************
Czas na konkrety

TRENING - PLECY/BICEPS - 1.2.serie łączone

I ORBI - 10MIN

II SIŁÓWKA - 43MIN.



...nie wiem skąd wynika to kręcenie w głowie odkąd zaczęłam łączone..hmm..
Heh...czułam jak mi ręce puchną, dziwne uczucie jak zawsze

III BIEG INTERVAL - 3MIN/1MIN - 40MIN.

Brzuszek niestety cały czas musi odpoczywać, zawisłam na drążku i zanim podniosłam nogi...prawie spadłam z bólu...
...chyba troszkę teżz powodu vacuum, które ostatnio często sobie robię w różnych miejscach

----------------------------------------------------------

SZAMANKO - ŚREDNIE WĘGLE
Codziennie takie same ilości B i T, modyfikuję cyklicznie W.
Dzisiejsze źródła białka: kurak/dorsz/jajka/whey

P.potreningowy, żeby nie było że jem sam owies



****************************************************************

Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2008-06-25 18:43:46

Alexxa zazdroszczę tego Hong Kongu
podziwiam za reżim jedzeniowy i osiągnięte wyniki. Nie wiem czy już pisałaś, ale jakie masz plany na dalszą i bliższą przyszłość? Co po niskich/średnich/wysokich węglach? Jakąś regenerację planujesz?
Fajnie się czyta Twój dziennik, konkretnie podchodzisz do sprawy

Hong Kong piękny, inna kultura, ludzie, miliony ludzi, drapacze chmur...

Dziękuję za wsparcie
O tak! Regeneracja, tak naprawdę jej potrzebuję.
Od tego tygodnia mam intensywniejszy plan, do tego obrona 10.07, więc i stres, i czasem brak wystarczającej ilości snu...ale tak musi być!W sumie to lubię takie życie na speedzie, dlatego się nie poddaję

Plany?
5.07 podsumowanko
7-13 regeneracja (tutaj (czwartek) mam obronę, więc i tak psychicznie nie odpocznę, więc będę potrzebowała jeszcze odprężenia, rilaxu może jakiś wyjazd...)

Poza tym wyprowadzka z Poznania, rozpoczęcie pracy...
Jestem w trakcie planowania, aby wszystko to miało jak najbardziej optymalny wpływ na MY BODY

Edit: No i gooool....



Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2008-06-25 21:10:47