...
Napisał(a)
Dzis pierwszy trening od właściwie tygodnia, robiłam tylko dół tak by góry zbytnio nie angażować, kilka serii przysiadów na hack maszynie takiej, ze ciężar nie opiera się na barkach tylko jakby na odc ledzwiowym, wiec idealnie dla mnie teraz, na rir 7-8 moze, fajnie weszlo, potem uginania podudzi siedzac w superserii z wyprostami podudzi, 4 superserie, kilka serii kick backow, i pierwszy raz w zyciu odwodzenia nog na maszynie, hehe, tak dla zabawy, by sobie zobaczyć jak to się robi.
Zrobiłam też 3 serie unoszen ramion w bok, z hantlami 2kg, zerowy dyskomfort przy tym, próbowałam też z tymi dwójeczkami zrobić trochę bicka, ale cos tam mi przeszkadzało w przedniej części barku, więc dalam sobie spokój z uginaniami i tylko trochę izometrii zrobiłam, wstrzymam się z czymkolwiek chyba do czasu tego rezonansu po weekendzie. Ale fajnie było znów się trochę przepompować na silce
Jak ktoś ma jakiś dobry pomysł jak można dobrze brzuch/core przetrenować bez zaangażowania góry, bez opierania się na rękach czy potrzeby mocniejszego trzymania się czegokolwiek (ew jedna reka) to pisac, jakos nie mam pomysłu, nie wiem, jakoś pomrocznosc mnie ogarnela
Nie wspomniałam tam chyba wcześniej pisząc o tych dzisiejszych konsultacjach u fizjo i ortopedy, że jest podejrzenie że mam uszkodzony? czesciowo zerwany? obrzekniety? m.supraspinatus i subskapularis, zobaczymy co rezonans pokaze, od tego zalezy jaki bedzie dalszy plan dzialania, ech… nie ukrywam że jestem na serio podłamana
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-20 20:59:47
Zrobiłam też 3 serie unoszen ramion w bok, z hantlami 2kg, zerowy dyskomfort przy tym, próbowałam też z tymi dwójeczkami zrobić trochę bicka, ale cos tam mi przeszkadzało w przedniej części barku, więc dalam sobie spokój z uginaniami i tylko trochę izometrii zrobiłam, wstrzymam się z czymkolwiek chyba do czasu tego rezonansu po weekendzie. Ale fajnie było znów się trochę przepompować na silce
Jak ktoś ma jakiś dobry pomysł jak można dobrze brzuch/core przetrenować bez zaangażowania góry, bez opierania się na rękach czy potrzeby mocniejszego trzymania się czegokolwiek (ew jedna reka) to pisac, jakos nie mam pomysłu, nie wiem, jakoś pomrocznosc mnie ogarnela
Nie wspomniałam tam chyba wcześniej pisząc o tych dzisiejszych konsultacjach u fizjo i ortopedy, że jest podejrzenie że mam uszkodzony? czesciowo zerwany? obrzekniety? m.supraspinatus i subskapularis, zobaczymy co rezonans pokaze, od tego zalezy jaki bedzie dalszy plan dzialania, ech… nie ukrywam że jestem na serio podłamana
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-20 20:59:47
...
Napisał(a)
madzia_666Dzis pierwszy trening od właściwie tygodnia, robiłam tylko dół tak by góry zbytnio nie angażować, kilka serii przysiadów na hack maszynie takiej, ze ciężar nie opiera się na barkach tylko jakby na odc ledzwiowym, wiec idealnie dla mnie teraz, na rir 7-8 moze, fajnie weszlo, potem uginania podudzi siedzac w superserii z wyprostami podudzi, 4 superserie, kilka serii kick backow, i pierwszy raz w zyciu odwodzenia nog na maszynie, hehe, tak dla zabawy, by sobie zobaczyć jak to się robi.
Zrobiłam też 3 serie unoszen ramion w bok, z hantlami 2kg, zerowy dyskomfort przy tym, próbowałam też z tymi dwójeczkami zrobić trochę bicka, ale cos tam mi przeszkadzało w przedniej części barku, więc dalam sobie spokój z uginaniami i tylko trochę izometrii zrobiłam, wstrzymam się z czymkolwiek chyba do czasu tego rezonansu po weekendzie. Ale fajnie było znów się trochę przepompować na silce
Jak ktoś ma jakiś dobry pomysł jak można dobrze brzuch/core przetrenować bez zaangażowania góry, bez opierania się na rękach czy potrzeby mocniejszego trzymania się czegokolwiek (ew jedna reka) to pisac, jakos nie mam pomysłu, nie wiem, jakoś pomrocznosc mnie ogarnela
Nie wspomniałam tam chyba wcześniej pisząc o tych dzisiejszych konsultacjach u fizjo i ortopedy, że jest podejrzenie że mam uszkodzony? czesciowo zerwany? obrzekniety? m.supraspinatus i subskapularis, zobaczymy co rezonans pokaze, od tego zalezy jaki bedzie dalszy plan dzialania, ech… nie ukrywam że jestem na serio podłamana
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-20 20:59:47
Spokojnie, poczekajmy na rejonizację tego zerwania/naderwania
Jak naderwałaś lekko ten nadgrzebieniowy i podłopatkowy to pół biedy, jak je wzmocnisz to się odbudują i będą jeszcze silniejsze
Jak zerwałaś przy przyczepach to już dużo gorzej, ale tego raczej nie podejrzewam, bo dziś w ogóle byś nie poszła na jakikolwiek trening
Więc na ponad 80% możesz mieć lekkie naderwanie/naciągnięcie + duży obrzęk
teraz najważniejsze : określić w jakich pozycjach Cię boli oraz określić skalę bólu, jak boli przeszywająco, że aż unieruchamia to jest niezbyt perspektywicznie, jak boli, paląco-kłująco to będzie mocno OK, ale potrzeba czasu
Na pewno pomoże odżywianie przeciwzapalne, na pewno wiążę się to z zerwaniem nawykiem redukcyjnym i wejściem w tryb prozdrowotny/ozdrowieńczy
Na pewno pomogą okłady i w późniejszym etapie kinezo-tapy/fizjo-tapy
Co do core : wszystkie leżące, chyba, że jak uciska podłoże w tych obszarach to mocno boli, wtedy pozostaje izometria w pozycjach stojących np pozycja krzesełka albo boczne trzymanie jednorącz kettla/hantla - tu jednak ostrożnie, żeby dodatkowo nie kompensować zdrową stroną i nie przeciążyć
Reasumując : najprawdopodobniej czeka Cię okres mocnego wzmocnienia tych obszarów, trochę lepiej się poznasz, niewykluczone, że wyrównasz siłowo. Nie ma tego złego
1
...
Napisał(a)
„… na pewno wiążę się to z zerwaniem nawykiem redukcyjnym i wejściem w tryb prozdrowotny/ozdrowieńczy… „ - to zabrzmiało jakbym cały czas była na wiecznej redukcji, hehe, a to przecież nieprawda, bo przez ostatnie 2-3 lata więcej byłam na masie niż na redukcji, tyle ze obecną redukcję ciągnę od ok 4 miesięcy z racji zawodów, wiadomo.
Nic mnie tam z tyłu nie boli jak leżę na plecach, ból jest właściwie klujacy przy niektórych ruchach, nie mam żadnego silnego przeszywającego bólu w żadnym miejscu, ale ruchomości i tak jest nieco ograniczona, być może też trochę mentalnie, bo boje sie bardziej ruszac by czegos jeszcze bardziej nie uszkodzic
Ech, dzieki, pewnie trzeba bedzie wyjsc z tej redukcji jednak i zajac sie jak najsxybsza odbudowa i rehabem, bo pewnie ciagnac na sile ten sezon tylko wydluzam czas do powrotu do sprawnosci, a w koncu najbardziej zalezy mi ma progresie by wyjsc w lepszej wersji za rok.
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-20 21:44:47
Nic mnie tam z tyłu nie boli jak leżę na plecach, ból jest właściwie klujacy przy niektórych ruchach, nie mam żadnego silnego przeszywającego bólu w żadnym miejscu, ale ruchomości i tak jest nieco ograniczona, być może też trochę mentalnie, bo boje sie bardziej ruszac by czegos jeszcze bardziej nie uszkodzic
Ech, dzieki, pewnie trzeba bedzie wyjsc z tej redukcji jednak i zajac sie jak najsxybsza odbudowa i rehabem, bo pewnie ciagnac na sile ten sezon tylko wydluzam czas do powrotu do sprawnosci, a w koncu najbardziej zalezy mi ma progresie by wyjsc w lepszej wersji za rok.
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-20 21:44:47
...
Napisał(a)
madzia_666„… na pewno wiążę się to z zerwaniem nawykiem redukcyjnym i wejściem w tryb prozdrowotny/ozdrowieńczy… „ - to zabrzmiało jakbym cały czas była na wiecznej redukcji, hehe, a to przecież nieprawda, bo przez ostatnie 2-3 lata więcej byłam na masie niż na redukcji, tyle ze obecną redukcję ciągnę od ok 4 miesięcy z racji zawodów, wiadomo.
Nic mnie tam z tyłu nie boli jak leżę na plecach, ból jest właściwie klujacy przy niektórych ruchach, nie mam żadnego silnego przeszywającego bólu w żadnym miejscu, ale ruchomości i tak jest nieco ograniczona, być może też trochę mentalnie, bo boje sie bardziej ruszac by czegos jeszcze bardziej nie uszkodzic
Ech, dzieki, pewnie trzeba bedzie wyjsc z tej redukcji jednak i zajac sie jak najsxybsza odbudowa i rehabem, bo pewnie ciagnac na sile ten sezon tylko wydluzam czas do powrotu do sprawnosci, a w koncu najbardziej zalezy mi ma progresie by wyjsc w lepszej wersji za rok.
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-20 21:44:47
Chodziło mi o to ze teraz zdrowie najważniejsze nie redukcja :) formę masz mega kozak a jak się naprawisz to będzie jeszcze lepsza :) niestety będąc na deficycie opóźnisz tylko proces odbudowy. Musi być przynajmniej zero kaloryczne czy jak kto woli równowaga kaloryczna :)
1
...
Napisał(a)
No wiem niby, ale tak przykro mi po prostu z pierwotnego planu zrezygnowac, mialam jeszcze postartowac czekamy tylko do tego rezonansu i sie zdecyduje
...
Napisał(a)
Madzia - mi fizjo mówił ze jak nie ma spuchniecia i extracprzeszywajacego bolu to jak najszybciej po urazie robić ruchy dbające o pełny zakres.
Nawet bez gum, bez obciążenia - ale pracować nad utrzymaniem zakresu.
Czy to można zaaplikować do Twojej sytuacji - nie wiem. Czy on ma racje - tez nie wiem. Ale moze przemysl to sobie po swojemu.
Najważniejsze co Kierownik radzi odnośnie startów/ rehabu.
Nawet bez gum, bez obciążenia - ale pracować nad utrzymaniem zakresu.
Czy to można zaaplikować do Twojej sytuacji - nie wiem. Czy on ma racje - tez nie wiem. Ale moze przemysl to sobie po swojemu.
Najważniejsze co Kierownik radzi odnośnie startów/ rehabu.
...
Napisał(a)
Patik, ja ruchy bez obciazenia robie caly czas, są pewne miejsca, gdzie czuję większy dyskomfort, więc tam nie naciskam za bardzo, ale tak do bólu na poziomie 3-4 w skali do 10 to robie. Wczoraj naprawdę lekkie wznosy hantlami 2kg zrobiłam 3x20 rep okolo calkiem bezproblemowo, ale już np. ruchow push nie jestem pewna, czy jest to bezpieczne, bo czuje lekki nacisk, wiec z jakimkolwiek obciążeniem wolę się wstrzymać do czasu rezonansu, podobnie jest z rotacjami. Chyba największy dyskomfort w barku czuję jak np. opieram się na tej ręce i robie nacisk na staw wzdłuż kości przedramienia/ramienia.
Trener nadziei mi jeszcze nie zabiera, ale czuję przecież z tego co mówi i pisze że jest sceptyczny, do czasu rezonansu trzymam dietę kardio kroki i okrojony trening, głównie dół, góra praktycznie nic, a po rezonansie się okaże, jeśli tam są jakieś delikatne zmiany to byc moze przycisne, ale jak coś większego to na pewno odpuszczę.
Trener nadziei mi jeszcze nie zabiera, ale czuję przecież z tego co mówi i pisze że jest sceptyczny, do czasu rezonansu trzymam dietę kardio kroki i okrojony trening, głównie dół, góra praktycznie nic, a po rezonansie się okaże, jeśli tam są jakieś delikatne zmiany to byc moze przycisne, ale jak coś większego to na pewno odpuszczę.
2
...
Napisał(a)
Możesz sobie też gdzieś w okolicy tego barku wbijać bpc. Generalnie Dawidowi to trochę pomogło jak miał naderwany triceps. Pamiętam, że on wtedy w ogóle góry nie robił, ale na USG wyglądało to tak, że jest na tyle mocno naderwane, że mogło by się przerwać
...
Napisał(a)
A jak szybko wrocil do treningow po takim naderwaniu?
Chyba to bpc to zapodam.
Chyba to bpc to zapodam.
Poprzedni temat
Wesołych Świąt
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- ...
- 305
Następny temat
Problem z redukcją masy ciało pomimo zdrowego stylu życia
Polecane artykuły