DT Madzia

Niestety musialam wrocic do domu i nie wiem, ale chyba jescze trwa, ona ma jeszcze wylaczony telefon, patrze na relacje, ale poki co nic nie ma. No, z wody wyszla ostatnia z tej grupy, ale duzych roznic noe bylo, to nic, na bieganiu jak mocy starczy to moze cos nadgonic, ale akurat dzis dla niej to jest kwestia ukonczenia po prostu.

Juz chyba skonczyli niektorzy, a ona jescze nie chyba.

Ale jak patrzylam na nich jak po wyjsciu z wody biegli wolno i sie rozbierali z tej pianki na gorze to widac ze mocne chlopy ze nie wiem, calkiem inna sylwetka niz kulturystyczna, no robi wrazenie. Jedna kobitka dosc szybko z tej wody wyszla, niezla byla, a jak sie na nia popatrzylo w zyciu bym nie powoedziala ze ona taka sprawna, taka biodrzasta dosc i z naprawde duzym biustem ktory miala dosc luzno w tej piance, nie wiem jak ona befzie biegla, ale moze ma jakis patent na bieg i sobie ten biust jakos usgabilizuje


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-06-18 16:13:01

No, moja kolezanka zyje, nie wiem jakie miejsce, beda wyniki oficjalne to sie okaze co i jak, poki co nie ma sily gadac ani posac za bardzo, napisala mi tylko narazie ze ‘nigdy wiecej triatlonu w Norwegii’

I jeszcze moj dzisiejszy trening pod te sobote
Lower II
1. goblet squat 4x12 (18kg) (18kg)
2. hip thrust 15/12/10/8 (135kg/145/155/160) (120kg/130/140/150)
3. rdl 4x15 (52,5kg) (50kg)
4. leg press 4x12 (160kg) (150kg)
5. leg extension 4x12 (47kg) (45kg)
6. leg curl (seated) 4x12 (45kg) (41kg)

Upper II + calves
1. seated BB military press 4x10 (30kg) (27,5kg)
2a. SS DB lateral raises 4x12 (5kg) (5kg)
2b. SS bent over straight arms DB rear delt raises (45 st.od tulowia) 4x20 (3kg) (3kg)
3. dips 3x10 (mc)
4. Cable single arm extension (45st od tulowia) 3x12 (7,5kg) (7kg)
5. standing calves raises (smith) 15/12/10/8 (45kg/55/60/65) (40kg/50/55/60)

Dzis trening musialam zrobic w domu, bo meza nie bylo i logistycznie bylo trudno, ale akurat ten trening da sie bez problemu zrobic u mnie w domu, jedyny problem mialam z dipsami, tu nie mialam dobrej opcji niestety, wiec zrobilam takie ‚dipsy’ w oparciu o laweczke tylem, z nogami na podwyzszeniu, to taka znacznie latwiejsza wersja, wiec dodalam troche repow.

Przydaje się mieć trochę sprzętu w domu. W razie jakiegoś problemu, to można się tak poratować.

Madzia przeglądam insta i rzucił mi się taki catering , a widziałam , że szukasz czegoś pod.makro w Trójmieście :)

Dzieki Marta, jednak zdecydowalam ze sama bede kombinowac cos bo ciezko bedzie zeby mi ktos z tym zarciem dogodzil

Po dzisiejszym treningu dolu postanowilam jeszcze isc na rekord w podciagnieciach (podchwytem), pierwszy raz zrobiłam 10, wiem ze technicznie nienajpiekniej, ale mialam dzis potrzebe rekordu w ilosci i troche olalam piekna technike teraz moge ze spokojnym sumieniem isc sobie na cardio


?feature=share

Bedziemy teraz troche bardziej cisnac, od dzis -40g wegli, poza tym bez zmian. Waga z weekendu byla bez zmian, ale to byl 2.dzien cyklu i bylo troche retencji, wiec generalnie nie jest zle. Chodze juz czesto glodna, ale poki co mam na to wywalone, bo jestem niezle najarana na te redukcje

I dzisiejszy trenio dolu:

Lower I
1. Hip thrust 4x12 (145kg) (140kg) (130kg)
2. Goblet squat 4x12 (20kg) (18kg) (18kg)
3. Back squat 12/10/8/6 (70kg/72,5/75/77,5) (67,5kg/70/72,5/75) (65kg/67,5/70/72,5)
4. Cable kickback 4x15 (26kg) (25kg) (23kg)
5. Walking lunges 3x12 (2x12kg) (2x10kg) (2x10kg)
6. Plank 4xmax

Dzis ciezko bylo kick backi zrobic, te 26 kg jest do powtorzenia na nastepnym treningu, bo ostatnie repy slabe, niedociagniete, tylek kompletnie bez kontaktu z reszta ciala. Przysiady tez na granicy, robienie przysiadow po ciezkich hip trustach to jednak co innego.