Ale tu w tej sytuacji to błąd lekarza. Bo gdybym na starcie dostał odpowiednie leki takie które, by działały to to wszystko by się tak nie rozwinęło
A ze niestety dostałem takie które ani troche nie poprawiły mojej sytuacji, no to wyszedl z tego syf jaki wyszedl
Plus tego taki, że ta wizyta w szpitalu mocno pomogła, lekarz jak uslyszal co mi przepisano to to wyśmiał, I że na jakiej podstawie, że żaden z tych leków w takim wypadku nie miał prawa zadziałać.
Dostałem wtedy juz odpowiednie i cały czas jestem w domu kuruje się, tylko niestety strasznie topornie to idzie...
Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1