Ja 6 lat temu oderwałem klatkę od kosci po całej długości i przechodziłem przez to samo nagle z 217,5 kg zostało zero a ciężko na to pracowałem i to się stało przed zawodami. Obecnie nie ma śladu a strona na hakach jest silniejsza od naturalnej. Dodatkowy plus to zejście całkowite że sterydów które bralem do czasu kontuzji z 10 lat. - odstawiłem całkowicie saa bo po co jak trenować nie mogłem. O dziwo po tylko latach na sterydach lekarz dał radę mnie odblokować Po operacji zacząłem już jako natural od zera obecnie bez sterydów ciskam 200 + a biorę tylko od czasu do czasu mk677, non stop kreatynę i wpc. U mnie taki lekki trening trwał ze dwa lata ale mój przypadek był ciężki i z powodu kontuzji i sterydów po których strasznie długo dochodziłem do normalności
Tak długo chodziłem w ortezie że czytając twój wpis mam mdłości:) te teorie że po urazie nie da się wrócić to bajki wystarczy poczytać o Mateuszu Kieliszkowskim który wciąż wraca do sportu po kolejnych kontuzjach.
Trzymam kciuki i z przyjemnością będę zaglądał jak juz zaczniesz wrzucać wpisy o powrocie
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-01-17 14:28:56
Tak długo chodziłem w ortezie że czytając twój wpis mam mdłości:) te teorie że po urazie nie da się wrócić to bajki wystarczy poczytać o Mateuszu Kieliszkowskim który wciąż wraca do sportu po kolejnych kontuzjach.
Trzymam kciuki i z przyjemnością będę zaglądał jak juz zaczniesz wrzucać wpisy o powrocie
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-01-17 14:28:56
4