Szajba - Chasing The White Rabbit

Szajba - nie chodziło mi o siłę palców ale o wrzynanie się krawędzi deski w palce.
Wydaje mi się, że przyjemniejsze jest wiszenie na bardziej okrągłym - chociaż wtedy chyba jednak wytrzymałość uchwytu ma większe znaczenie niż przy oparciu paliczka na desce (ta ostatnia myśl naszła mnie w trakcie pisania ).

"Ja chciałbym zobaczyć trening Paawo, a Ty tyłek" - Szajba no co Ty? Jak ona ten tyłek podczas unoszenia nóg w zwisie ma zobaczyć? Co innego podczas kucania o którym Paawo często pisze.
A tak na marginesie to mogłybyśmy np. na brzuch popatrzeć...

Nie no, apeluje o umiar.
Ja wiem, że Adonis i Apollo to brzydale w porównani do mnie ale żeby Szajbie tym głowę zawracać.

Dzięki Paawo
Wypadałoby brać czynny udział w dyskusjach toczących się w moim dzienniku, niestety każdy taki wtręt skutkuje tym iż więcej gadam a mniej robię. Tym samym mam kilka godzin zaległych treningów i nie wiem jak z tego wybrnąć

Trening
Godzina dwadzieścia na trenażerze. Pod koniec treningu rozładował się do zera pomiar mocy i trening dokończyłem na czuja, znaczy na tętno.

Wczorajszego wieczora wpadł jeszcze jeden trening. Miała być godzina interwałów, ale Siła Wyższa czekała i poskracałem trochę przerwy pomiędzy interwałami.
Wyglądało to mniej więcej tak




Prędkość wykazana na zrzucie to jakaś wydumka trenażera, dzieląc ją na pół mamy jakiś obraz rzeczywistej prędkości. Tak myślę



Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-01-30 10:24:28

Trening
Trenażer. Dwie godzinki i jeszcze kwadrans. Dziesięć minut rozgrzewki, 120 minut na 80% FTP i pięć minut schłodzenia.
Po 1:40' skończyły się węgle o czym nie omieszkała zasygnalizować wątroba i delikatny dryf tętna.

Widzisz - skończyły się węgle!
A mnie chcą przekonać, że cukier to samo zło

Nie pijesz czegoś energetyczne w czasie takiego treningu?
Kolarze posilają się w czasie jazdy.

ojan

Widzisz - skończyły się węgle!
A mnie chcą przekonać, że cukier to samo zło

Nie pijesz czegoś energetyczne w czasie takiego treningu?
Kolarze posilają się w czasie jazdy.

Węgle które mi się skończyły pochodziły z ryżu, kaszy gryczanej i ziemniaków. Prostsze węgle spożywam tylko pomiędzy treningami (kettle+ rower, rower+rower) a i to w niewielkich ilościach.

Założenia wczorajszego treningu i innych tego typu treningów:
z google translatora

Trainerroad

Treningi aerobowe Endurance mają na celu polepszenie twoich możliwości wytwarzania energii tlenowej (to znaczy bez cukru) w sposób nisko stresujący.
Jeżdżąc przez coraz dłuższe okresy czasu, włókna mięśniowe Twojej wytrzymałości stają się bardziej wydajne w wykorzystywaniu tłuszczu na paliwo i oszczędzaniu zapasów cukru, co pozwala na bardziej intensywne wysiłki.

Nieporozumieniem byłoby wlewanie w siebie podczas takiego treningu soku z Herbapolu


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-01-31 09:43:42

Dla mnie ten cytat nie jest do końca przekonywujący do tego aby nie doładowywać się energetycznie w czasie tak długich i intensywnych treningów.
Nie analizuję tych wykresów - Twój trening był w strefie aerobowej dla Ciebie?

"Po 1:40' skończyły się węgle o czym nie omieszkała zasygnalizować wątroba" - a ja bym chciała zrozumieć jak ta watroba Ci to zasygnalizowała? Sorry, ale chętnie bym się otworzyła na taką komunikację:)
Serio sie pytam - skad wiesz, ze to TEN moment?