[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

aja w środe jak sie dowiem co i jak z kontraktem.to bede biagał po ładowni jak taki karaluch.ja prawdziwy polak robak na emigracjiz takimi czujkami takimi o dyn dyn dyn

Kolejny nowy gosc na szkoleniu jakis hiszpan ale tylko pol zmiany i leci do domuuu

nie nadaje sie do truskawek?

problemy z schylaniem sie ma xD

same sie truskawki nie uzbierają


Zmieniony przez - GZ1948 w dniu 2019-01-25 16:25:09

2/3 sni mam jednego na.szkoleniu wiec idzie sie poop*****lac xd

TanQer

Trochę roboty masz, ale w twoim zawodzie chyba nie na tyle męczące żeby narzekać nie...

Zalezy. Ja robie w fhooy wielkim korpo wiec jak sie systemy poperdola albo wejdzie aktualozacja ktore wszystki zdupia to mimo niefizycznej pracy obciazenie jest spore,ale jak jest jak teraz tzn normalnie i stabilnie to mozna robic na luzie totalnym xD

No to fajnio

kazda praca męczy

wystarczy ze nie spisz to organizm sie męczy


Zmieniony przez - GZ1948 w dniu 2019-01-25 20:07:38

przeyebana historia z tym Emiliano Sala
urzekla mnie xD

a normalnie mam na wszystko wyebane ale na to nie xD
jak to ktos powiedział "smierc miliona ludzi to statystyka smierc jednego to tragedia "


Zmieniony przez - GZ1948 w dniu 2019-01-25 20:12:18

Stalin to powiedzial xD

Dokladnie pof ja dzis 3godziny siedzialem nic nie robilem to sie umeczylem jak hooy