Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

Co do wznosów - fizjoterapeuci i trenerzy często podkreślają, że nie powinno się poprostu wisieć bo obciąża to mocno małe i słabe mięśnie. Należy obniżyć i spiąć łopatki żeby zaangażować również duże mięśnie, co chroni przed kontuzjami. Niestety taka wersja jest trudniejsza i męcząca, znacznie łatwiej wisieć "wyrywając" sobie ręce że stawów (coś o tym wiem, u nas zwisy to podstawa ).
A bark to miejsce przyczepu różnych mięśni (np. biceps,piersiowy, najszerszy) i często są bóle w tej okolicy ale nie mają akurat związku z samym barkiem. Najczęściej chyba bolą braki przez bicepsy.

Ślęża podobno fajna gorka, czasem chodzą lub biegają tam osoby z naszej drużyny Ja jeszcze nie byłam.

Wczorajsza eskapada była bardzo udana .


Ciągła akcja od 7:15 do 21:15

Jazda do Wrocławia nową trasą ,to sama przyjemność-niecałe 2 godziny i bylismy we Wrocławiu..

Trochę problemów mieliśmy z trafieniem do siłowni Futurebody-gps się lekko zakręcił i przetrenował od wciąż podawania skręć w prawo,skręć w lewo i tak z 5 minut bez przerwy :)

Ale w końcu dotarliśmy.:)

Podobne problemy miał ojan-w końcu ktoś z miejscowych po niego podjechał,bo naprawdę pierwszy raz trudno tam trafić.












Zmieniony przez - masti w dniu 2018-06-11 10:51:21

Siłownia i sprzęt na niej-bardzo dobry.
Wszystko perfekcyjnie dobrane do dobrego treningu.
Bardzo też nam przypadły do gustu profilowane uchwyty z tworzywa sztucznego do wyciągów.

Chyba tylko ojanowi nie bardzo pasowały :)

Wyciągi miały niestandardowo dużó bloczków obciażeniowych.
O podniesieniu wszystkiego można było tylko pomarzyć

Dawid próbował i skończyło się na połowie ciężarów.
Tam chyba do 300 kg było obciażenie na plecy (a może i więcej? )

Jak zwykle na takich spotkaniach-nawiązuje się nowe znajomości

Mieliśmy okazję poznać Rafała Romaniuka-kiedyś powstały w naszym dziale tematy Łukasza Kaźmierczaka i chyba właśnie Romaniuka-ale dalej nic się tam nie działo niestety a szkoda.

Rafał okazał się bardzo sympatycznym pakerem z ogromna wiedzą i oczywiście ogromnymi bicepsami 50 cm :)

a jak wrażenia po sprawdzeniu urządzenia do badania mięśni?
z każdego trzeba wyciągać to chyba nic specjalnego ?

Wszystko będzie na filmie -oj długo bym się tym bawił na siłowni :)

Sprawa rewolcujnebo jak było widac-można naukowo wszystko przebadać na siłowni.

Można też badać podczas biegania,skakania-dszkoda ,że kogoś nie badaliśmy w tym konkursie pompek-ciekawe jak by wyglądał upadek mięśniowy na wykresach.?

Zanik EMG?
Ale jak widać na zdjęciach-było ok 50 osób-więc latałem z kamerą i aparatem by uchwycić co ciekawsze momenty.

Noi tak pewnie z 70 % nie uchwyciłem-za dużo uczestników :)

Wycwiel a propos naszej dyskusji o Ślęży-czy jest wulkanem :



Ślęża zbudowana jest głównie z granitów i gabra. Według najnowszej interpretacji większa część masywu Ślęży to ofiolit – pozostałość kopalnego dna oceanicznego (skorupy oceanicznej). Jego powstanie datowano na 350 mln lat (przełom dewonu i karbonu). W skład tego ofiolitu wchodzą: radiolaryty (pozostałość krzemionkowych skał osadowych leżących na dnie oceanu), amfibolity (zmetamorfizowane pierwotne podmorskie bazalty, tworzące wierzchnią warstwę skorupy), niżej leżą gabra, a na samym dole ultrazasadowe perydotyty, które w efekcie metamorfizmu przekształciły się w serpentynity. Ten hipotetyczny ofiolit zapada ku północy, czyli pierwotnie najwyższe partie znajdują się na północy, a najniższe na południu. Obecnie gabra tworzą szczyt Ślęży i jej południowe oraz wschodnie stoki, serpentynity odsłaniają się na Raduni i wzgórzach położonych na wschód i zachód od niej, natomiast amfibolity są znane z Wieżycy i Gozdnicy – niewielkich szczytów w północnej części masywu Ślęży koło Sobótki.

Znacznie później w obręb zachowanego ofiolitu, a właściwie na zachód od niego, wdarła się intruzja granitowa, datowana na późny karbon. Obecnie granity budują północne i północno-zachodnie stoki góry. Są one częścią masywu granitowego ciągnącego się od Strzegomia po Sobótkę. Samo wyniesienie części skał gabrowych i granitowych i ukształtowanie się góry zaszło w neogenie, przy czym bierze się pod uwagę głównie wyniesienie w wyniku ruchów tektonicznych. Wcześniej sądzono, że Ślęża jest twardzielcem, jednak obecnie wpływ selektywnej erozji uważa się za czynnik uzupełniający.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ślęża

Mały fragment naszych aerobów na Ślęży :)

Patrz no a ja tyle lat żyłem w strachu a to taka przyjazna górka
Ciekawe że z Wrocławia (będąc na 10 piętrze) widać Slęzę a ze Ślęzy Wrocławia nie


Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2018-06-12 13:02:34

A byłeś tam ostatnio na szczycie?

Powietrze było dość mgliste-spokojnie Wrocław widać a nawet Śnieżkę

Słynna wieżą Bismarcka na niższym szczycie zwanym Wieżycą