Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Siemano

REDUKCJA DZIEŃ 32

Dzisiaj barki

1.wznosy boczne z hantlami siedząc
20x16, 20x16, 20x16, 20x16
20x16, 20x16, 20x16, 20x16
20x18, 20x18, 20x18, 20x18
20x18, 20x18, 20x18, 20x18
20x18, 20x18, 20x18, 20x18

2.wznosy boczne leżąc przodem na ławce skośnej
15x16, 15x20, 15x20
15x20, 15x20, 15x20
15x22, 15x22, 15x22
15x22, 15x22, 15x22
15x22, 15x22, 15x22

3.face pull na wyciągu górnym
20x23, 20x23, 20x23
20x26, 20x26, 20x26
20x26, 20x26, 20x26
20x26, 20x26, 20x26
20x26, 20x26, 20x28

4.wyciskanie hantli siedząc
12x34, 12x36, 12x36
12x36, 11x36, 12x36
12x36, 12x38, 8x40
12x36, 12x38, 8x38
12x36, 12x36, 11x36

5.wznosy boczne z linką wyciągu zza pleców jednoracz
15x7, 15x7, 15x7
15x10, 15x10, 15x7
15x10, 15x10, 15x10
15x10, 15x10, 15x10
15x10, 15x10, 15x10

6.podciąganie sztangi wzdłuż tułowia stojąc
20x50, 20x60, 20x60
20x65, 20x65, 20x60
20x65, 20x65, 20x65
20x65, 20x65, 17x65
20x65, 17x65, 18x60

7.szrugsy hantlami
20x42, 20x42, 20x42, 20x42
20x44, 20x44, 20x44, 20x44
20x44, 20x44, 20x44, 20x44
20x44, 20x44, 20x44, 20x44
20x44, 20x44, 20x44, 20x44

łydki

40min cardio

komentarz do treningu
Wczorajsza akcja jednorazowa
Dzisiaj wszystko spoko. Żadnego bycia ospałym bycia zmęczonym itd. Trening bardzo fajnie wyszedł. Siłowo czułem, że mogę wziąc więcej niż ostatnio a jak przyszło co do czego to w sumie wyszło, że nie bardzo x) Ciężar praktycznie wszędzie utrzymany ale intensywność podbita. Cały czas ze wszystkim idzie szybciej uwinąc. Problem jedynie ze przyciąganiem sztangi do brody. Tak to w sumie luz. Delikatna pompa w sumie tez była ale jak tylko poszedłem po papier do otarcia twarzy zaraz zeszła. Samopoczucie dobre ssanie nie dokucza ogólnie wszystko git. Po cardio przez słabą klimę byłem w takim stanie, że jak szedłem do szatni ludzie sami schodzili mi z drogi a jak spotkałem 2 znajomych to żaden nawet ręki nie chciał wyciągnąc na przywitanie. Poza tym całość na duży plus

Siemano

REDUKCJA DZIEŃ 33

1) podciąganie na drążku szeroko
15,13,10
17,15,11
16,13,11
19,15,11
19,13,11

2) wiosłowanie sztangą nachwytem
80x10, 90x10, 100x10, 110x10, 120x10
85x10, 95x10, 105x10, 115x10, 125x10
90x10, 100x10, 110x10, 120x10, 130x10
90x10, 100x10, 110x10, 120x10, 130x5
90x10, 100x10, 110x10, 120x10, 130x10

3) martwy
160x6, 160x6, 160x5
-
165x6, 165x6, 165x6
-
170x6, 170x5, 170x5

4) ściąganie z góry do klatki V
93x12, 93x12, 93x12
100x12, 100x10, 93x10
100x12, 100x12, 100x11
102x12, 102x10, 102x10
107x10, 102x9, 102x8

5) wiosłowanie hantlami leżąc na ławce skośnej
38x12, 38x12, 38x10
38x12, 38x12, 38x12
38x14, 38x12, 38x12
38x14, 38x12, 38x12 , 38x12
38x12, 38x12, 36x12

6) wiosłowanie końcem sztangi
120x12, 120x12, 120x12
125x12, 125x12, 125x12
130x12, 130x12, 130x12
130x12, 135x10, 130x11
130x12, 130x11, 130x10

7) ściąganie drążka na prostych rękach stojąc
26x15, 26x15, 26x15, 26x15, 26x15
26x15, 26x15, 26x15, 26x15, 26x15
26x15, 26x15, 26x15, 26x15, 26x15
28x15, 28x15, 28x15, 28x15, 28x15
28x15, 28x15, 28x15, 28x15, 28x15

8a) uginanie ramion na wyciągu nachwytem
45x15, 45x12, 45x12
45x12, 45x12, 45x12
45x12, 45x12, 45x12
45x12, 50x12, 45x12
45x12, 45x12, 45x12

8b) podchwytem
45x12, 45x12, 45x12
45x12, 45x12, 45x12
45x12, 45x12, 45x12
45x12, 50x12, 45x12
45x12, 45x12, 45x12

brzuch

Cardio 40 min

komentarz do treningu
Dobry i intensywny trening. Z cardio wyszło ponad 2h także trochę dziś posiedziałem. Ale ćwiczyło się bardzo dobrze. Siła względem zeszłego tygodnia jako tako się utrzymała. Do tego od paru dni walały się na ziemi haki. Dzisiaj przy wiośle poczułem, że 120 trochę dziś waży dlatego wziąłem je na moment i udało się utrzymać ciężar. Martwy również spoko. Cały startowany z martwego punktu oraz z bardzo mocną pracą najszerszych. Jedynie wiosło hantlami na ławce wyjątkowo ciężko dziś szło. Pompa również była ale znika w moment. Ogólnie z całości zadowolony

Siemano

Dzisiaj DNT

Wpadło 40 min cardio rollowanie rozciąganie i sauna

Na uczelni miałem dzisiaj ostatnie zajęcia i ostatni egzamin który udało się zdać. Także teraz pozostaje jedynie pouzupełniać brakujące wpisy za miesiąc obrona i to tyle z licencjatu. 3 lata a zleciało jak z bicza trzasnął. Jeszcze teraz pamiętam pierwsze zajęcia. Czas leci w niesamowitym tempie.
Po wczorajszych plecach domsy konkretne, szczególnie na prostowniku. Znowu cardio niesamowicie przyjemne było

Siemano

REDUKCJA DZIEŃ 35

klatka+tricepsy

1) wyciskanie sztangi skos góra
6x80, 6x90, 6x100, 6x110, 4x120 (4 sam + 2 z pomocą)
6x82, 6x92, 6x102, 6x112, 3x120 (3 sam + 3 z pomocą)
6x85, 6x95, 6x105, 6x115, 3x120 (3 sam + 3 z pomocą)
6x87, 6x97, 6x107, 4x117, 3x120 (3 sam + 3 z pomocą)
6x85, 6x95, 6x105, 6x115, 2x120 (2 sam + 4 z pomocą)
6x80, 6x90, 6x100, 6x110, 4x115 (4 sam + 2 z pomocą)

2) wyciskanie na hamerze poziom
12x150, 11x150, 9x150
10x150, 8x150, 9x140
10x150, 9x150, 8x150
11x150, 9x150, 8x140
10x150, 8x150, 8x150
10x150, 8x145, 8x140

3) rozpiętki z hantlami na ławce skośnej w górę
12x30, 12x30, 11x30
12x30, 12x30, 12x30
9x32, 10x30, 10x30
10x30, 9x30, 8x30
10x30, 9x30, 10x30
10x30, 10x30, 10x30

4) wyciskanie złączonych hantli ze sobą na ławce skośnej w górę
15x20, 15x20
15x20, 15x20, 12x20
15x20, 15x20
15x20, 15x22
15x22, 15x22
15x22, 13x22

5) krzyżowanie z góry na bramie
20x27, 20x27, 20x27, 20x27, 20x27
20x27, 20x27, 20x27, 20x27, 15x27
20x27, 20x27, 20x23, 20x23, 20x23
20x27, 20x27, 20x27, 20x23, 20x23
20x27, 20x27, 20x27, 16x27, 20x23
20x27, 20x27, 20x23, 20x23, 20x23

6A) prostowanie ramion na wyciągu podchwytem
15x19, 15x19, 15x19
15x19, 15x19, 15x19
15x21, 15x21, 15x21
20x21, 20x23, 15x23
20x26, 17x26, 17x26
20x26, 20x26, 20x26

6B) prostowanie z liną zza głowy oburącz
15x19, 15x19, 15x19
15x19, 15x19, 15x19
15x19, 15x19, 15x19
15x19, 15x19, 15x19
15x23, 15x21, 14x19
15x23, 15x21, 14x19

łydki

cardio 40 min

komentarz do treningu
Trening udany. Siłowo jako tako utrzymane chociaż lekko nie jest. Pompa jakaś również była. Jakiś gość podbił i pyta kiedy zawody więc zaczyna to już chyba powoli jakoś wyglądać Ostatnie 5 min cardio jedynie naprawdę męczące. Jakby nagle energia uszła. Po treningu też chwilę popozowałem przy korzystnym świetle i byłem zadowolony z tego co widzę, bo pamiętam jak to wyglądało parę tygodni temu. Mięcha trochę brakuje ale to w k olejnych latach się nadgoni

Nic tak nie motywuje jak zauważalne efekty

Dokładnie tak

Siemano

Redukcja dzień 36

-uginanie nóg siedząc
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79

-przysiady ze sztangą z tyłu
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 10x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 8x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 10x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 10x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 9x170
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 9x170

-wykroki chodzone z hantlami
12x28, 12x24, 12x24
12x28, 12x28, 12x28
12x32, 12x32, 12x32
12x34, 12x34, 12x34
12x34, 12x34, 12x34
12x34, 12x34, 12x34
12x36, 12x36, 10x36

-suwnica skośna stopy na środku platformy na szerokości barków
25x300, 25x275, 25x275, 25x275
25x300, 25x300, 25x300, 25x300
25x310, 25x310, 25x310, 25x310,
25x320, 25x320, 25x320, 25x320,
25x330, 25x330, 25x330, 25x330,
25x340, 25x330, 25x330, 25x330,

-martwy na prostych z hantlami
20x50, 19x50, 18x50
20x50, 18x50, 17x50
20x50, 20x50, 19x50
20x50, 20x50, 16x50
20x50, 20x50, 18x50
20x50, 19x50, 17x50

-przysiady sumo z hantlem między nogami stojąc na stepach
20x36, 20x40, 20x44
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50

-przywodziciel
25x100, 20x100, 20x86
25x100, 20x100, 20x86
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 25x100, 20x100
25x100, 20x100, 20x100

-odwodziciel
25x100, 20x100, 25x86
25x100, 20x100, 25x86
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 25x100, 25x100
25x100, 25x100, 25x100

komentarz do treningu
Trening udany lecz mogło być nieco lepiej. Ogólnie jakoś słabo czułem dzisiaj te ćwiczenia. Mimo, że wypoczety to jakoś tak wyszło. Siady tak jak w zeszłym tygodniu. 9 zrobione przy 10 nie wstałem. Siłowo utrzymane i nawet w wykrokach dodane ale ciężko już trochę. Do tego pompy kompletny brak. Pojawiła się moment po wykrokach ale jak usiadłem by odsapnąć to zanim doszedłem do siebie już śladu nie było. Do tego tez mocno wypłaszczyło ale cóż taki okres. Poza tym to całość ok.

Fotki porównawcze z dzisiaj z tymi co wrzucałem ostatnio. Jak widać nabiciem nie grzeszę

...

super,wszytko zgonie z planem,forma szybko zwyżkuje

Oj różnica jest. Szczególnie w nogach. Kosaaaaaa się robi