fsl - Dziennik Treningowy

Kiedyś tak bywało... wracałem wkurzony z pracy z 4-pakiem piwa albo kończyłem na kilku drinach - ale to dawne czasy

Chyba nie miałem takiego okresu w życiu i oby nigdy nie przyszedł

Dzisiaj przykład na to, że psycha jest w sporcie mega ważną częścią treningu... Mam teraz strasznie ciężki okres w pracy i niestety odbija mi się to na treningu. Nie mogłem się jakoś skupić i cały trening jakiś taki bez szału

SIŁA
Strict Press 5x5 40/40/45/45/45
Push Press 2x20 40/40

WOD 1 - AMRAP 10'
5x Pullups
10x Pushups
15x Air Squat

WOD 2 - 4RFT
20x KB Swing 20kg
20x DU

Pressy nijako tak i bardzo ciężko szły...
WOD 1 cienizna na maxa bo tylko 4 rundy - no nie mogłem złapać rytmu, w głowie ciągle praca praca eeh... Nawet przy air squatach sapałem.
WOD 2 pocisnąłem na mega złości i skończyłem pierwszy. Bardzo dużo czasu wszyscy tracili na DU a u mnie weszły wszystkie rundy unbroken i około 10s każda runda Swingi w pierwszej rundzie unbroken w pozostałych 3 10/10 Trochę odcięło mi oddech na końcu więc po ostatnim DU rzuciłem skakanką w dal i padłem na glebe na 2 minuty.

Jutro znowu praca do 12 a potem do boxa - na WODa znowu się spóźnię więc zrobię znowu jakiś swój zestaw. Może znowu competitorsi będą trenować po 13:00 to może uda się znowu dołączyć A teraz słuchawki na uszy i poobiednia drzemka...

No i od razu lepszy wod ale fakt praca potrafi dużo napsuć w psychice a zmęczenie psychiczne czasem gorsze niż fizyczne.

Wyrwałem się z pracy pare minut przed 12:00 u zdążyłem w połowie rozgrzewki wpaśc do boxa - szybkie dogrzanie i załapałem się na WODa A ten był konkretny

WOD - 4TIME, TC 30' Rx 50/30
Buy in - 1000m row
21-15-9
PCL
Pushups
18-12-6
Squat Clean
HRPU
15-9-3
Power Snatch
Diamond Pushups

Buy out - 100DU / 300SU

PCL i Squat cleany weszły na Rx 50kg, do Power Snatchy zdjąłem do 40kg... Nie wyrobiłem się w czasie - skończyłem na 6 diamond pushups po 15 power sneczach Myślę, że zabrakło mi jakichś 5 minut by to zakończyć choć pewnie 100DU na końcu byłoby już lekkim wyzwaniem


Zmieniony przez - fsl w dniu 2016-07-30 14:31:54

Powiem Ci, że kondycję i wydolność masz kozacką

Dzięki Jednak jeszcze sporo mi brakuje ale cały czas nad tym pracuje

Wiadomo, że zawsze można być lepszym ale powiem Ci, że po moich ostatnich kilku treningach forma jest żenująca ale wróci do formy

fsl

Wyrwałem się z pracy pare minut przed 12:00 u zdążyłem w połowie rozgrzewki wpaśc do boxa - szybkie dogrzanie i załapałem się na WODa A ten był konkretny

WOD - 4TIME, TC 30' Rx 50/30
Buy in - 1000m row
21-15-9
PCL
Pushups
18-12-6
Squat Clean
HRPU
15-9-3
Power Snatch
Diamond Pushups

Buy out - 100DU / 300SU

PCL i Squat cleany weszły na Rx 50kg, do Power Snatchy zdjąłem do 40kg... Nie wyrobiłem się w czasie - skończyłem na 6 diamond pushups po 15 power sneczach Myślę, że zabrakło mi jakichś 5 minut by to zakończyć choć pewnie 100DU na końcu byłoby już lekkim wyzwaniem




Zmieniony przez - fsl w dniu 2016-07-30 14:31:54

Fajny WOD. Ukradne go ale zmienie pare rzeczy ;)
21-15-9
PC
HSPU
15-12-9
Sq Clean
Ring Dips
12-9-6
Power Snatch
Ring Pushups

Myślę, że 60kg będzie dobre :D

Zmieniony przez - FighterX w dniu 2016-08-01 07:49:32

rion10

Wiadomo, że zawsze można być lepszym ale powiem Ci, że po moich ostatnich kilku treningach forma jest żenująca ale wróci do formy

Małymi kroczkami do celu - ciało pamięta, musisz je tylko obudzić

FighterX

Fajny WOD. Ukradne go ale zmienie pare rzeczy ;)

Śmiało! - daj znać, czy było ciężko

A dzisiaj o poranku....

SIŁA
Back Squat 5x3 80/85/90/95/95 - docelowo około 85%RM
Stiff leg Deadlift 5x5 wszystkie na 50kg

WOD - "FRAN" TC 10' Rx 40/30
21-15-9
Thrusters
Pullups

Plank Tabata

Przysiady odczuwalne ale chyba jeszcze był zapas a deadlifty fajnie rozciągnęły dwójki
FRAN... no co tu dużo mówić - machnąłem kilka razy testowo 40kg ale nie czułem się na siłach dzisiaj na ten ciężar więc machałem "damskim" 30kg. Najwięcej czasu straciłem na podciąganiach - nie jest to moje najulubieńsze ćwiczenie. Ostatecznie zmieściłem się w TC ale nie zanotowałem czasu - gdzieś w okolicy 8-9 minuty.