...Ale w końcu czym jest ból? Tylko reakcją neuronów. Chemicznym fenomenem, który zachodzi w naszym mózgu... doznaniem, iluzją...
...Ale w końcu czym jest ból? Tylko reakcją neuronów. Chemicznym fenomenem, który zachodzi w naszym mózgu... doznaniem, iluzją...
Miski jako tako nie trzymam - to mój największy problem... Wiem, że gdyby nie to to postępy były by o WIELE lepsze. Nie liczę kalorii ani makroskładników, jem zdrowo w oparciu o podstawowe zasady zdrowego żywienia. Wybieram zdrowe i pełnowartościowe produkty ale nie unikam też fast foodów czy innego ogólnie pojętego "śmieciowego żarcia".
Challenge był super - fajnie jakby pojawił się jakiś następny. Może tym razem ze skakanką A może jakiś siłowy np suma ciężaru w 3 próbach na zarzut - Moderatorzy obserwują i czytają, może coś wymyślą
Obiecana rozpiska z dzisiaj:
Na rozgrzewce prawie się zabiłem Przy pierwszym kółku biegu na rozgrzewkę jakoś się zamyśliłem i nie zauważyłem poręczy zawieszonych na rigu i tak przyrżnąłem w nie w biegu... poręcz walnęła pod żebrami i aż mnie zatkało - miałem problem ze złapaniem oddechu. Na szczęście skończyło się na siniaku... Chyba jeszcze spałem o tej 6:00
Squat Clean skill
Trochę pracy technicznej nad prawidłowym ruchem samą sztangą
3x5 Squat Clean 70% 1RM
3x5 High Pull z ziemi
W pierwszej części wziąłem 60kg bo plecy rozwaliłem na front squatach i bałem się szarżować, ale nie czułem już dyskomfortu - strach siedzi w głowie. High pulle miały być ciężkie więc założyłem 80kg.
WOD 1
EMOM 8'
3xPCL + 1xSquat Clean
Krótka przerwa na zmianę ciężarów i tu właśnie padło hasło - Powódź!!
WOD 2
AMRAP TC 12'
10x Front Squat
10x BOR (Bend Over Row - wiosłowanie w opadzie)
10x Push Press
WOD 1 fajny kompleksik - minuta to bardzo dużo czasu żeby wykonać kompleks i odpocząć przed następnym. Ciężary w pierwszych 2 rundach 50 i 60 a potem do końca 65.
WOD 2 Bardzo mi się spodobał na tablicy no ale bo akcji w szatni jakoś morale i moc spadła... Rx było 60kg, postanowiłem machać ciężarem jaki jest przewidziany na zawody czyli 50kg. Weszły pełne 4 rundy.
To tyle na dzisiaj... Odliczamy czas do meczu Jaki wynik obstawiacie ? Mi się wydaje, że będzie remis... choć mam obawy że po remisie nasi wyluzują na końcu i dostaniemy 2:1... możecie mnie linczować - ale jestem realistą
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
...Ale w końcu czym jest ból? Tylko reakcją neuronów. Chemicznym fenomenem, który zachodzi w naszym mózgu... doznaniem, iluzją...
vadeja bym zproponował jakiś challenge na np chealsea w 20 minut--jak najwięcej 5 x podciąganie 10 x pompka 15 x przysiad :
Ty teraz piszesz o Cindy. Chelsea to 30 minutowy EMOM z tymi samymi ruchami. Ale jako challenge forumowe byłoby słabe, bo za długie - a ktoś będzie musiał całość obejrzeć i policzyć.
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Co za dzień! Emocje, stres, zabawa, ostry wpierdziel
WOD 1 - 4TIME; TC 7' 40kg panowie / 25kg panie
100 SU
15 Squat Clean
15 Push Press
10 Squat Clean
10 Push Press
5 Squat Clean
5 Push Press
100 SU
WOD 2 - 4TIME; TC 8'
25 Burpee on plate
25 HRPU panowie / 15 HRPU panie
50 Wall Ball 7kg panowie / 5kg panie
25/15 HRPU
25 Burpee on plate
WOD 3 - 3RFT; TC 9'
20cal row panowie / 16 cal row panie
15 Pullups panowie / 15 Jumping Pullups panie
20 KB American Swing 20kg panowie / 12kg panie
-------------------------------------------------------------------------------------------
Wody bardzo zróżnicowane pod względem rodzaju wykonywanego ruchu. Niestety nie było box jumpów zatem byłem lekko zawiedziony
WOD 1 - Podszedłem taktycznie starając się dobrze rozłożyć siły. Nie pamiętam jak dzieliłem ale cały workout skończyłem z czasem 6:10 co umiejscowiło mnie na 8 pozycji na 32 startujących panów. Dobry start - byłem z niego bardzo zadowolony.
WOD 2 - Tu wszystko j**ło Burpeesy spoko ale HRPU mnie zabiły. Niestety moje czwartkowe spotkanie z poręczami skutkowało dzisiaj przy tym ćwiczeniu masakrycznym bólem. Każde oderwanie rąk wymagało podparcia na klatce a ta za każdym razem bolała strasznie :( Drugi workout skończyłem na 3 wall ballu i spadłem z tego co pamiętam na 18 pozycje Morale sięgnęły dna
WOD 3 - Wiosła spoko, pullupsy ciężko ale weszły, swingi dobiły gwóźdź do mojej małej trumienki... każde uniesienie kettla nad głowę i rozciągnięcie mięśni brzucha i klatki znowu skutkowało masakrycznym bólem... Workout skończyłem na jednym machnięciu wiosłem w rundzie nr 3 :( Potem padłem i każdy oddech powodował masakryczny ból pod żebrami - z trudem przeniosłem się gdzieś w kąt i chyba 3 minuty leżałem próbując złapać oddech. Po tym workoucie ostatecznie skończyłem na 22 pozycji.
Wiem, że byłoby lepiej gdyby nie te żebra, ale wiem też co muszę poprawić Obecnie każdy ruch, schylenie się czy leżenie na boku powoduje ból... Pojawił się też mały siniak, którego nie było przed zawodami Zobaczę jak będzie jutro i jeżeli będzie gorzej to nie obejdzie się bez wizyty na pogotowiu
Zawody to zupełnie inny challenge niż standardowe workouty - adrenalinka, doping, presja daje ostrego kopa. Poranna grupa zdominowała podium
Zmieniony przez - fsl w dniu 2016-06-19 18:53:21
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
drago77 - dziennik treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- ...
- 322