Szajba - Chasing The White Rabbit

Szajba, jak masz chęci do dubletów to spróbuj Kettlebell Muscle na 2x24kg

Pół kilo ziemniaków z mięsem to taki marny, ale zdrowy posiłek. Półtora kilograma mogłoby mnie zapchać. Zanim tu do Was trafiłem, dość często zdażało mi się śniadać w trasach i na posiłem wchodził bochenek ciepłego chleba, pół kilo jałowcowej i litr maślanki. Później zacząłem się "zdrowo odżywiać".

novyneo

Szajba, jak masz chęci do dubletów to spróbuj Kettlebell Muscle na 2x24kg

Coś bliżej na ten temat? Masz jakiś zarys programu albo linka w sieci?

Miał być dziś trening, ale.... najpierw się chyba zdrzemnę
W ciągu dnia zmienił się kierunek wiatru i z -12 rano zrobiło się +8. Coś takiego potrafi nieźle zamulić

Widać mieliśmy podobne gusta kiedyś. Ja jak kelner pytał się, co podać w knajpie, to pytałem: a jakie jest największe danie?

shadow78

Widać mieliśmy podobne gusta kiedyś. Ja jak kelner pytał się, co podać w knajpie, to pytałem: a jakie jest największe danie?

Ja zwykle brałem najtansze

Ot i się narobiło. Nie wiem czy to wina pogody, wirusa czy przytrucia. Wczoraj znów pacnął mnie atak zawrotów głowy i nie zwlekając się z łóżka przeleżałem cały dzień i całą noc. Objawy jak przy przedawkowaniu witaminy B6. Wyrzuciłem cały filomag jaki miałem, gdyż poprzedni tego typu atak, miał miejsce w czasie gdy zacząłem suplementację filomagiem. Dziś jakby lepiej, nawet udało mi się coś zjeść.
Trochę sobie newsów poczytam na forum i do spania. Nie będę sobie obiecywał treningu na jutro, bo kto wie czy się obudzę

Kuruj się, Szajba i odpuść sobie ten filomag faktycznie. Z tego, co widzę, że jesz, nie wygląda jakbyś potrzebował jakiejś suplementacji. ZDROWIA.

shadow78

Kuruj się, Szajba i odpuść sobie ten filomag faktycznie. Z tego, co widzę, że jesz, nie wygląda jakbyś potrzebował jakiejś suplementacji. ZDROWIA.

Dzięki za troskę
Parafrazując wierszyk "Tańcowały dwa Rafały"
Chyba faktycznie sulementacji nie potrzebuję, jednak moje obawy były źle ukierunkowane.

MaGor

3. Nie zadzieraj nosa/głowy. Pozycja neutralna lepsza będzie.

adam77

Z tym zadzieraniem głowy to Maciek dobrze prawi. Mnie kiedyś przez takie zadzieranie (w swingach i martwym) trochę bolał odcinek szyjny kręgosłupa.

Dzięki chłopaki. Moje gówniane samopoczucie jest z całą pewnością związane z zadzieraniem głowy i nadwyrężeniem odcinka szyjnego kręgosłupa. Swing to pół biedy, ale wcześniej wykonywany MC, masakra. I cały czas się łudziłem, że ten ból karku przejdzie mi następnego dnia. Nic to, trzeba wykombinować jakiś zestaw ćwiczeń dla emeryta, poprawić technikę i masować, masować.

Zdrowia!

Tańcowały i będą tańcować:) Lecz się, a potem na spokojnie.

Jak zaczynałem trenować z kettlami, to zdarzały mi się zawroty głowy. Za Chiny nie mogłem znaleźć przyczyny: byłem u kardiologa, okulisty, neurologa, psychiatry. Wynik: żadnych konkretów. Z perspektywy czasu myślę, że albo to były jakieś podświadome stresy, alby organizm adoptował się do specyfiki kettli. Nie tylko balistyki, ale też chociażby przyjmowania wstrząsów w cleanach. Wskoczyłeś na dwa Kabany, może się adaptujesz do tego rodeo?

Zdrowia!

Chyba będę zdrowy

Trening

Trening

Rozgrzewka - 10 minut - oj, ciężko było
Kettlebell Push Press - KB32 - 5x4 L/P
Kettlebell Military Press - 2KB24 - 5x6
Kettlebell Floor Press - 2KB32 - 10x6
Kettlebell Floor Press - 2KB24 - 5x10
Push Ups - CC - 5x10

Rozciąganie - 30 minut

W ćwiczeniach z KB32 dorzuciłem po jednym repsie. W pushpressie zapis 5x4 L/P oznacza iż wykonałem najpierw lewą 4 pressy, a potem prawą. Nie wiem czy prawidłowo to zapisałem, jeśli nie poproszę o korektę. pompki z nogami na podwyższeniu, chwyt sztangowy, rozstaw 80cm.

Już w pierwszym ćwiczeniu ujawniło się moje kalectwo. Przy zarzucie łeb do góry i ból w karku. Trzeba się pilnować.
Przyłozyłem się troche bardziej niż zwykle do rozciągania, a po rozciąganiu zmrożoną karkówką z kabana wymasowałem sobie kark. Ulga niesamowita.