"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

ALEXANDER63

czemu wycisk skos tylko 3/4 ruchu?

Kontuzja stawu barkowego ogranicza mnie jeszcze.
Ale jest coraz lepiej.

Ciekawe czy a tej siłce dałoby się porządnie potrenować

Ania B.

OMD... ależ mam sentyment do tego zespołu Dzięki za przypomnienie. Fajna rozpiska treningu, na wesoło

Aniu, cieszę się, że przypomniałem Tobie ten utwór zespołu OMD.
Ten utwór oraz utwór "Pandoras Box" to dwa moje ulubione utwory zespołu OMD.

xzaar77 - mam ndzieję, że ta piosenka już tak źle jak poprzednia nie kojarzy się Tobie

Po wczorajszym treningu mam DOMSy klatki i tricepsów.
Poza tym po tygodniu treningów czuję spore zmęczenie.
Przerwa spowodowana kontuzją bardzo obniżyła moją wydolność.
Ale nie pytam siebie


Wszak coś mi podpowiada


Więc


Cały czas idę


Czasem dopada mnie zmęczenie i brak motywacji


I zawistni pokazują mnie palcami


Cały czas


Nawet gdy padnę na kolana to


I choć


I Tobie też mówię


Jutro wynagrodzi Twój trud









Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-03-01 18:52:42

A jutro na rower
Może w jakimś miłym towarzystwie?

Ćwicz, tylko nie przesadz jak pan na obrazku - aż odcień skóry mu się zmienił

kalikstat

Ćwicz, tylko nie przesadz jak pan na obrazku - aż odcień skóry mu się zmienił

To opalenizna i beta-karoten
Myślałem, że już tu nie zaglądasz
Najważniejsze, że dowcip się Tobie nie stępił

Giaurnemo

kalikstat

Ćwicz, tylko nie przesadz jak pan na obrazku - aż odcień skóry mu się zmienił

To opalenizna i beta-karoten
Myślałem, że już tu nie zaglądasz

Zaglądam Tyle, że ostatnio byłem na nartach, brak dostępu do internetu (a może to i dobrze? człowiek odpocznie od zgiełku i gonitwy świata )

Widzę, że treningi ruszają Więc jest fajnie.
PS a co z poezją w dzienniku?

Giaurnemo

Najważniejsze, że dowcip się Tobie nie stępił

Nieustannie go szlifuję

kalikstat, skoro szusowałeś na nartach to jak mniemam zdrowie Tobie dopisuje.
U mnie treningi ruszyły ale z pewnymi ograniczeniami.
Nie zawsze mogę wykonywać te ćwiczenia które chciałbym a i te które wykonuję nie zawsze tak jakbym chciał je wykonywać.
Ale i tak jestem zadowolony, że powoli idzie do przodu.
Co z "poezją"
Teraz robię za mięśniaka (hihihi) a nie za intelektualistę
A propos humoru:

O 12 ruszam do lasu.
Zastanawiam się czy zrobić aeroby czy interwały
Ostatnio zbyt szybko przybyło mi masy (tłuszcz?).
Musze zrobić korektę diety i mocniej depnąć na pedały
Od 23.12.2013 roku nie piłem kawy co zawsze czyniłem przed treningiem (siłowym i w terenie).
Nie piłem bo takie było zalecenie przy złamaniu żeber.
Chyba pora wrócić do tego rytuału
Zwłaszcza w dobrym towarzystwie

Po namyśle wykonałem aeroby.
Doszedłem do wniosku, że na interwały pod względem wydolnościowym nie jestem przygotowany.
W pierwszej kolejności zrobiłem rozgrzewkę ( spokojna jazda i ćwiczenia ogólnorozwojowe).
Następnie 3 serie spięcia tułowia z obciążeniem przy drzewie(oplatając je nogami)i 3 serie spięcia nóg ( i lekko tułowia)siedząc na pniu drzewa.
Po czym wykonałem aeroby na dystansie 12 km w ciągu 49 minut.
Przyjemny trening przy słonecznej pogodzie.
Temperatura powietrza 11 stopni.