Ćwiczmy razem!-wyskok vol.2

Maverick15 opaska ma byc pod rzepka a nie tak nisko

na zdjeciu w sumie zaznaczylem mniejwiecej miejsce gdzie ma byc rurka, tak bynajmniej moj klubowy ala 'lekarz' mi ja zalozyl kiedys przed meczem, generalnie po zalozeniu opaski obejmie ona wiekszy obszar ale nie mam rurki tuż pod rzepką tylko ciut niżej, czyzby to bylo zle? w sumie chyba dobrze skoro takie zalozenie redukuje ból

najlepsze korzysci dla nogi mialem wtedy gdy odpoczywalem i poza rozciaganiem nic nie robilem, postanawiam jednak przejsc na ten sam tryb i totalnie nic nie bede robil, pare godzin temu zrobilem na platformie ukosnej cwiczenie ekscentryczne wiezadla rzepki, niby fajnie, masowalem niby tez fajnie, teraz bylem na dworze pare minut i znowu boli mocniej, nie wiem co moge miec ale postanawiam tymczasowo poprostu sie poddać i zaprzestaje wszelakiej aktywności fizycznej do czasu wizyty, byc moze mam jakis zaawansowany stan ktorego nie da sie wyleczyć cwiczeniami i byc moze nie sa one pomocne a wrecz szkodzą. w kazdym badz razie dzieki wielkie Sołtys za próbe pomocy i cenne wskazowki na przyszlosc, bede o ta wiedze madrzejszy napewno, pozostaje mi teraz czekac 3 tygodnie i do lekarza

Mav czy to kolano skoczka tak nisko?nie wydaje mi sie
nie boli Cie guzowatosc? nie masz poczatku osgood schlatera?
mimo iz nie masz guzka czu zgrubienia to moze byc to;)
a to potrafi chwile potrzymac bo mija samoistnie.

poczytaj na googlach:)

tzn tam gdzie zaznaczylem opaske to nie boli nic wogole tylko pod kolanem, opaske tak zaznaczylem na zdjeciu, bo tak mi raz na meczu zalozyl ja nasz 'lekarz', twierdzac ze tak ma byc, a nie ukrywam ze do tej poryu nosilem opaske wyzej wlasnie pod kolanem, gdyby to byla guzowatosc i oschgod schlatter to raczej nie bolaloby mnie tuz pod rzepka

Takze nosilem te opaske na kolano skoczka i nosilem ja zaraz pod samym kolanem, duzo wyzej niz pokazales na zdjeciu, ogolnie ja takze mam ten problem,ze wstajac rano i napinajac czworki, w lewym kolanie czuje delikatny bol, wieczorem po calym dniu juz czegos takiego nie mam. Zawsze mnie to dziwilo bo niby odpoczywa sie w nocy,a okazuje sie ze rzepka sie zastaje, i tak ja pisaliscie musi sie rozciagnac troche i nie boli. Wg mnie masz najbardziej poczatkowe stany kolana skoczka. A co do osgooda... Przestalo mnie to bolec jakos pol roku temu, a opuchlizna calkowicie zniknela mi dopiero tydzien temu. Co do lekarza :Mav 3 tygodnie? Nie lepiej dac te 50 zl za wizyte u dobrego prywatnego ortopedy? I pamietaj o okladach tam gdzie boli, one nigdy nie szkodza. Btw. Jak chcesz podesle Ci protokol rehabilitacyjny kolana skoczka ktory znalazlem w necie. Dobra lektura.

jeszcze jedno o czym zapomnialem,a edita nie zrobie. Ten bol cholernie promieniuje na cale kolano. Najlepiej siasc sobie luzno,zeby rzepka nie byla napieta i palcami sprobowac 'wymacac' bol. Ja mialem tak u siebie. Na pierwszej wizycie tak samo 'macal' lekarz. Na poczatku osgood promieniowal mi tak,ze nie szlo odroznic po samym bolu czy to kolano skoczka czy cos innego. Przy nawrotach kolana skoczka takze po bolu nie moglem sprecyzowac co wrocilo, poprostu boli baardzo podobnie. Ja Ci zycze szybkiej diagnozy i jeszcze szybszego powrotu do zdrowia :)

ja po 1 dniu rehab.:)
krio,laser, jonofereza na poczatek poszla;)
bardziej mnie cieszy jedna rzecz....jaka dupa mi je robi;p
taka blondyneczka ze az chce sobie popsuc cos;p

hehe, no to nieźle Hadzbe:P ja miałem dokładnie te same zabiegi, tyle, że na geodę barku i szczególnie miło krio wspominam, naprawdę dużo dało:) właśnie po treningu nóg jestem, super kozacko poszło, trzeba latać w tym roku ;D

ja potem ide na silke ale przez czas zabiegow nie robie siadow;) zrobie push press itd;)