jaja same robisz, z jakąś cebulką, i móisz że na zimno dobrze wchodzi ? w weekend robię zazwyczaj na bogato - czyli z szynką/boczkiem/kiełbasą, cebulą, a w tygodniu praktycznie zawsze same jaja z solą i pieprzem na oliwie z oliwek lub maśle. Robie to jako ostatnią rzecz przed wyjściem z domu i po dojechaniu do pracy jem to jest jeszcze ciepłe, ale [...]
[...] Łydki: 1.Stojąc : 15,15,15,15 2.Siedząc : 20,20,20,20 Aeroby: 20min Bieżnia 20min Rowerek Opis treningu: Ogólnie dobry trening siłowy,aeroby tez dobrze tylko wkurza mnie,ze zimno na siłowni...czekam na ocieplenie!!!jutrzejszy trening przekładam na niedziele bo mam sprawy do załatwienia rano:-) Dieta: Posiłek nr 1 Białko jaja kurzego 400g Płatki [...]
Dzień #4-6 ŚRODA - PiĄTEK TYDZ 1 29.04.2015-01.05.2015 Miski czyste, wg założeń. Majówki nie ma, kiełbasy nie ma%-) bo leje i zimno. Jeszcze dostałam @ i boli cholernie... :-( Dzień #7 SOBOTA TYDZ 1 02.05.2015 Miski wg założeń Dzień 4. 1. wyciskanie sztangi/sztangielek stojąc na barki 4x 8-10 (60 sek) 1) 10*12,5kg/ 6*15kg/ 8*12,5kg/ 7*12,5kg [...]
Dzień #32-33 ŚRODA-CZWARTEK TYDZ 5 27.05.2015-28.05.2015 Rozkład: 1800- 130b- 170w- 70t +CLA Moje osłabienie daje się we znaki, zimno mi strasznie, nie mam energii. Jeszcze doszła @- wszystko boli. Dzień #34 PIĄTEK TYDZ 5 29.05.2015 Rozkład: 1800- 130b- 170w- 70t +CLA Dzisiaj jestem chodzącym lodem. Dopiero po treningu zrobiło mi się [...]
[...] zrobiłam pyszny omlet ze skyrem, ale musiałabym dać więcej mąki, żeby dał się przewrócić w jednym kawałku ;) Chyba będę zapiekać z podwójnej porcji i jeść z owocami nawet na zimno. Na kolację zupa dyniowa, ten rosół niestety trudny do policzenia, trudno. A jeszcze zapomniałam dodać, że z nieplanowanych rzeczy wpadły dwie łyżeczki lodów [...]
[...] od początku jakiegoś konkretniejszego trenowania biegania: najpierw ambicje, pierwsze sukcesy, a potem w najlepszym przypadku brak postępów i tak cisnęłam, aż się zrobiło zimno i robiłam przerwę zimową, a na wiosnę znowu to samo. I najgorsze są te zwyżki formy, bo jeszcze w trakcie treningu już kombinuję, jak to wykorzystać :P Ale w pierwszym [...]
[...] u mnie z czasem zawsze szew od tych dziur wpijał się w skórę między kciukiem a palcem wskazującym i nieprzyjemnie się z tym biegało. Chyba mam za długie ręce :P Jak Ci za zimno w jednej bluzie to zawsze możesz pod spód założyć jeszcze jedną koszulkę z długim rękawem albo rękawki. W sensie: na cebulkę też można, a te cienkie rzeczy i tak [...]
Mi jest zawsze zimno w ręce - całe - od paluszków po pachy:) i analogicznie nogi... Idę takie kurtki oglądać co Tomasz napisał. Komin mam, ale cienki. Opaska to też do zakupienia, bo w uszy oczywiście też marznę. Wychodzi, ze najgorszy zmarźluch jestem. Hesia - jak było 12C nie dałam rady w samej koszulce z długim rękawem.
To zwróć uwagę na to czy pod pachami nie ma dziurek (siateczki). Ta moja bluza ma i pierwsze wrażenie wychodząc biegać na zimnie, to właśnie chłód na ramionach. Jednak to chwila, potem już nie ma zimno.
No, dzisiaj to pobiegnięte ładnie. Zimno okropnie, mogłam się jeszcze cieplej ubrać, bo wiatr chłodził mocno, a na koniec jeszcze zaczęło kropić. Do tego wiaduktu to mam dalej niż myślałam, grubo ponad 3 km, więc ostatecznie pobiegłam 6 zamiast planowych 5, a pełne kółko miałoby pewnie 7. Ten wiadukt to taki sobie na siłę biegową, za krótki i za [...]
Zajrzę, zajrzę. Miałam jeszcze te ich treningi siłowe obczaić, bo przez ten głupi palec niewiele jestem w stanie zrobić. Dzisiaj 5 km, w tym trzy szybsze odcinki. Miałam pobiec na te schodki na wiadukcie i zrobić 7 km, ale musiałam szybciej do domu wracać. Nie ustawiłam sobie żadnych interwałów w zegarku, więc po prostu na oko zrobiłam 500 m biegu [...]
[...] poprawię jedno zdanie. Stwierdziłam, że i tak jestem już mocno obciążona psychicznie i nie będę się jeszcze tymi kroczkami dobijać, skoro na zewnątrz i tak jest brzydko, zimno i jak sąsiedzi dowalą dymu to nie wiadomo, czy ten spacer to taki zdrowy :-D Teraz przez jakiś miesiąc będzie trochę normalniej, chyba że dostanę coś po Nowym Roku od [...]
[...] km, żeby zrobić tę życiówkę, którą kiedyś chciałam, czyli poniżej 1h. Weszło :) I nawet jeszcze w drodze powrotnej podbiegłam jakiś kilometr, bo miałam daleko do domu i robił mi się zimno ;) /SFD/2022/9/21/da3bd9fa659341bdab3eee17d830c29b.jpg /SFD/2022/9/21/4a1e3da795174967a65a3454f4643e1e.jpg /SFD/2022/9/21/a4b3fe591f7940e48a5513108587a0b1.jpg
Jak tętno z nadgarstka to mogą być przekłamania, szczególnie jak robi się zimno, chociaż zwykle wydry odczyty są zaniżone ;-) A 30 km to już nie mało, mi też ostatnio wychodzi tak 30-35 tygodniowo.
Uuu ale kiepsko się biegło. Nawet Garmin mi obniżył pułap tlenowy. Nogi ciężkie, zero energii, zimno i jeszcze taki dziwny ból w lewej nodze, jakby ucisk na nerw. Teraz przerwa do niedzieli, może przejdzie. Będzie joga, a jutro siłowy z kettlami. I może pistolet do masażu uruchomię. /SFD/2022/11/23/a558ca340cf944d4a4c850330d46d87e.jpg
[...] miesiąc (pewnie zasługa tego, że sporo jadłam i odpoczęłam, a teraz jeszcze jestem wreszcie u siebie i wracam do swojej rutyny). Przy okazji zmokłam trochę. Lekki deszcz, zimno i wiatr, niezbyt miłe połączenie, ale z cukru nie jestem, a za to teraz mogę się do wieczora pobyczyć pod kocykiem (tzn. z laptopem i pracą, hehe, aż tak dobrze nie [...]
Coraz więcej tego biegania. I skoro warunki nie odstraszają to jest całkiem dobrze :-) Ja spod Gniezna , to prawie Poznań i zimno jak cholera i się Hesi brawa należą, że mimo to dzielnie biega.
Ryż tylko dlatego, że nie lubię ziemniaków na zimno. A ten sam posiłek biorę w drogę, a po prostu nie chce mi się gotować osobno ziemniaków do domu a w trase ryżu ;)