DT Madzia

Stan na dzis, 74,5kg, czyli wzrost o 1 kg od zeszlego tyg, ale to pewnie przez @.
Wrzuce dzis, bo za 6 tyg to juz moge nie nadawac sie do pokazywania, hehe
Twarz musialam zaslonic, bo gleboki peeling mialam i jestem czerwona jak burak, na zdjeciu bokiem troche widac, ale jak zobaczylam sie z przodu to zalamka… a mialam przez weekend wydobrzec.

Ale masz farta z tym rozkładem tłuszczu! Brzuch jak moje marzenie na redukcji Ty masz na masie…
Fajnie uda wyglądają i tyłek. Jak się czepiać to może dwójki przy czwórkach wydają się skromne. Moze to być kwestia foto.
Czego trenerowi brakuje? Dostaniesz od niego takie info?
Generalnie bardzo ładne 74.5 kg!!!

Nie wiem jak to się stało, że jeszcze mnie tu nie było! Świetnie prowadzony dziennik i imponująca sylwetka. Nadrabiam wszystko skrupulatnie i kibicuję

To chyba jedyny kontekst, w którym mogę powiedzieć, że masz wielką dupę, i to będzie komplement

Paatik, ja to mam generalnie wszystko troche za male, hehe, ciezko mi te sylwetke zrobic jak trzeba bo wiadomo jak jest z przyrostem miesnia u kobiet, u mnie to znika niestety bo konczyny dlugie, rama dosc szeroka, zobaczymy po redukcji jak co wyglada. Przez osttnie miesiace i jeszcze te najblizsze 6 tyg priorytetem byly/sa plecy, ktore naprwde sie poprawily wizualnie sporo. Po redukcji zobaczymy co robimy dalej, gdzie bede cisnac

Paatik

Ale masz farta z tym rozkładem tłuszczu!!!!

Jakiego farta, beznadzieja wlasnie, udo i biodro zalane, a zeby noga wygladala jak trzeba to musze niezle sie wysuszyc na gorze.

Hesia

To chyba jedyny kontekst, w którym mogę powiedzieć, że masz wielką dupę, i to będzie komplement

Haha, no ok, bo mam rzeczywiscie, a najgorsze jest to ze mi zawsze podobaly sie takie malutkie fajne kragle tyleczki…

missInvincible

Nie wiem jak to się stało, że jeszcze mnie tu nie było! Świetnie prowadzony dziennik i imponująca sylwetka. Nadrabiam wszystko skrupulatnie i kibicuję

Dzieki

Nie narzekaj - jakbyś cały tłuszcz w brzuchu miała, to tak ładnie byś nie wyglądała.

To 74.5kg się fajnie rozkłada i jakby tak spojrzeć to bym nie powiedziała że tyle ważysz :D