[BLOG] W Z O R EK bench press 2024 str.347

FighterX

Wiesz, lat nam wszystkim nie ubywa, ale mniejsza ilość tkanki tłuszczowej niż 18% może prognozować lepsze i dłuższe życie, zwłaszcza gdy jest się aktywnym fizycznie (co u Ciebie jest widoczne) No i przede wszystkim lżej dla stawów

18% było jak trenowałem sporty walki , ale docięty nigdy nie byłem ....taka budowa po rodzicach a raczej po mamie , która miała bardzo grube kości i swoje ważyła
Głównym argumentem który do mnie przemawia , jest odciążenie stawów i pewnie też i serca

Wezmę się za to po operacji , a tymczasem wczoraj otrzymałem sms....to już ten wiek








Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-04-20 13:38:56

Nie wątpię w odziedziczone cechy genetyczne, ale można zejść do 18% bez większego problemu. Tutaj kwestią newralgiczną jest jedzenie. Złego żywienia nie przećwiczysz, ono w pewnym momencie się odbije na zdrowiu. Dlatego myślę, że spokojne ustrukturyzowanie schematu żywieniowego i rytmu dnia, pozwoli naprawdę zejść z wagi. Bo na sobie masz energii, że poszedłbyś nad morze i wrócił, bez potrzeby jedzenia

To jeszcze osobisty kucharz by się przydał który będzie zdrowo gotował bo wiesz Wzorek to mięsożerca jest haha na kiełkach nie pociągnie hehe no i od czasu pizza też musi być hihi

A kto powiedział, że mięsa nie można jeść? Mięso jest składnikiem, moim zdaniem, obowiązkowym w dobrze skomponowanym żywieniu. Ma najwięcej witamin, minerałów i cholesterolu newralgicznego do poprawnego funkcjonowania naszego organizmu.

Ile proponujesz mięsa i jakiego dla zawodnika ważącego 110 kg?

Kiedyś jak na zawody się szykowałem a musiałem duża siłę robić i wagę zrobić to samo mięso leciało i warzywa ale powiem Ci ze końcówka to już była dramatyczna już się zygac chciało tym mięsem nie ważne jaka postać po prostu już nie wchodziło.

Waga pięknie leciała w dół siła też była konkretną ale jak zaczynałem ponad 1 kg mięsa dziennie jeść to w końcówce nawet 500 gr mięsa było wyczynem żeby zjeść tragedia to był mój ostatni start w kat 94

A najlepsze że większą waga u mnie nie równa się większą siła hehe

Ale z tym żeby węgle powoli odcinać masz rację u mnie jak od razu odciąłem węgle to dziwnie się czułem, zawroty głowy itd

goldberg1982

Ile proponujesz mięsa i jakiego dla zawodnika ważącego 110 kg?

To zależy. 2-2,5g białka na kg masy ciała. To daje między 220, a 265g białka dziennie. Powiedzmy, że spożywa górną granicę, i że 50g dostarcza z odżywki białkowej po treningu, to zostaje nam 215g. Załóżmy, że śniadanie to 5 jajek. Zostaje nam około 180g białka do spożycia. Jeżeli chce dostarczyć to z mięsa to daje nam jakieś 700g-1000g mięsa dziennie. Osobiście zalecam spożywanie chudego mięsa wołowego, jagnięciny lub wieprzowiny, jest bogatsze w mikroskładniki niż drób.
Poza tym zmniejszenie spożycia węglowodanów na rzecz tłuszczy jeżeli nigdy się tego nie robiło, będzie wiązało się ze zmianami w organizmie, które mogą dawać wrażenie zawrotów głowy.