Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

rutkow

bo wg mnie najlepsza pora na spożycie tak duzej ilości cukru jest czas po treningu gdzie musimy szybko dostarczyć naszemu organizmu braków , które zostały spożytkowane podczas treningu

Są tacy co uważają, że jeśli nie trenuje się jeszcze raz tego samego dnia to nie potrzeba się spieszyć z uzupełnianiem węglowodanów - wpłynie to korzystnie na zmniejszenie tłuszczu

Tak ,gainer ,carbo ,dostałem na ustawce ,lecz ja akurat nie jestem dobrym przykładem na właściwe wykorzystanie tego
dodawałem do napoi na moje spaceringi-rowerowe ,dodałem witc ,miodu i w drogę nie patrząc i nie licząc ile to kalorii ,
jako węglowodany to wolałbym takie w garści lecz szarlotka nie ugasi pragnienia ,czyli kilka razy w miesiącu korzystałem
Nie spożywam dziennie ponad 5tys kalorii aby szukać w jaki sposób uzupełnić w łatwy sposób bilans te 3tys spokojnie na luzaczku z " normalnego" pożywienia
Czyli u mnie sernik ,szarlotka ---a carbo to zawsze wygra duże bardzo duże ciacho

ojan

rutkow

bo wg mnie najlepsza pora na spożycie tak duzej ilości cukru jest czas po treningu gdzie musimy szybko dostarczyć naszemu organizmu braków , które zostały spożytkowane podczas treningu

Są tacy co uważają, że jeśli nie trenuje się jeszcze raz tego samego dnia to nie potrzeba się spieszyć z uzupełnianiem węglowodanów - wpłynie to korzystnie na zmniejszenie tłuszczu

Panie Janie ale jak ktoś jest na ujemnym bilansie kalorycznym to i tak tłuszcz bedzie sie zmniejszać , a jak na dodatnim to niestety ale jak ma wpływać na korzystne zmniejszenie tłuszczu ?

rutkow

ojan

rutkow

bo wg mnie najlepsza pora na spożycie tak duzej ilości cukru jest czas po treningu gdzie musimy szybko dostarczyć naszemu organizmu braków , które zostały spożytkowane podczas treningu

Są tacy co uważają, że jeśli nie trenuje się jeszcze raz tego samego dnia to nie potrzeba się spieszyć z uzupełnianiem węglowodanów - wpłynie to korzystnie na zmniejszenie tłuszczu

Panie Janie ale jak ktoś jest na ujemnym bilansie kalorycznym to i tak tłuszcz bedzie sie zmniejszać , a jak na dodatnim to niestety ale jak ma wpływać na korzystne zmniejszenie tłuszczu ?

A czy ja odnosiłem się w swoich wypowiedziach do bilansu kalorycznego? Mówiliśmy o porze spożycia węglowodanów.

bo nie wierze w takie rzeczy , jedynie co korzystnie wpłynie na zmniejszenie tłuszczu to trzymanie michy i krecenie cardio

rutkow

bo wg mnie najlepsza pora na spożycie tak duzej ilości cukru jest czas po treningu gdzie musimy szybko dostarczyć naszemu organizmu braków , które zostały spożytkowane podczas treningu

Jest to jeden z popularnych mitów żyjących nadal w świadomości pakerów. W czasie treningu zużywamy trochę glikogenu mięśniowego i wątrobowego, spalamy również triacylo glicerole wewnątrz-mięśniowe. Uzupełnianie pierwszych to około 24h, a drugich nieco szybciej. Największe znaczenie ma to jak odżywiamy się przez cały pozostały czas po treningu.

Gainery mają to do siebie, niezależnie od producenta, że zawierają białka serwatkowe o procentowo większej zawartości laktozy w porównaniu do białek serwatkowych używanych do produkcji odżywek białkowych. Ten surowiec jest po prostu tańszy. Łączna ilość węgli w gainerze zawiera w sobie również tą laktoze z surowca użytego w produkcji.

To nie wygląda tak, że do mieszanki węgli dodaje się WPC z zawartością 7g laktozy/100g suchej masy. To by się nie opłacało.

Nie spotkałem się z żadnym istotnym z punktu widzenia nauki o żywieniu badaniu, które potwierdziłoby lepsze działanie gainera zaraz po trenignu, od samej porcji WPC, WPC i banana, mleka pełnego, czy zwykłego pełnowartościowego posiłku.

Mit , mitem ale caly czas stosowany w rozpiskach przez topowych trenerow i tych mniej znaych .
Ja w szczegolnosci odnioslem sie do gainera bo wg mnie jest slabo jakosciowym posilkiem , sam nie stosuje i tak jak napisales wole zjesc pelnowartosciowy posilek lub mieszanke wpc z bananem .

Też zawsze piszę ,że tatary są najlepsze ,ale nie mamy sponsora od tatarów -stąd warto przetestować gainery osobiście i w praktyce.

Ja sobie czasem do pracy brałem napój z carbo lub z gainera- poręczna sprawa ,jak przerwa była 15 minut i od razu człowiek odzyskiwał energię.

Wiadomo że jedzenie jest najlepsze ale nie zawsze jest taka możliwość

Teraz jestem w Polsce,w czwartek wieczorem dopadło mnie nagle zapalenie oskrzeli ,,rano jeszcze na treningu było ok.
W piątek przed wyjazdem już czułem się niedobrze,a wieczorem i w nocy makabra-nie spałem,raz mnie trzęsło z zimna a raz z gorąca,rano jadąc do Polski forma była na 10 %.

Dziś już lepiej gorączka ustąpiła ale na trening nie pojechałem-jeszcze nie pora.

Jutro powinno być już lepiej.

Takiego zapalenia oskrzeli to nie miałem chyba od 30 lat :)

Wykończyła mnie klima podczas kręcenia programu z Damianem na siłowni Big Gym-tak chyba na ujemne temperatury była nastawiona :)

W drodze powrotnej na jakimś parkingu jeszcze jakiś ktoś otarł się o moje drzwi i oczywiście uciekł-a mówi się,że tylko w Polsce tak ludzie robią.
A to było centrum Niemiec-okolice Dortmundu.
Drzwi przednie i tylne do lakierowania.
A wyszedłem tylko na dosłownie 2 minuty-do wc i z powrotem :)

Po przyjezdzie do Polski myślałem ,że już ok a tu 2 runda 40 st goraczki i praktycznie do czwartku lezałem.
A w czwartek podróż do Holandii.

Ciężko było.

Dziś juz pierwszy trening -nie jest źle-myśłałem,że będzie gorzej po tych 3 dniach prawie nie jedzenia :)




Przy okazji-coś dlaJsdolan :

Najnowocześniejsza elektrownia węglowa na świecie o sprawności 46 %.
Nasze polskie i inne starszej generacji mają sprawność 15 %

RWE w Hamm-tak ją widać z autostrady:

Trochę się dzialo ostatnio:

Debiuty-wprótc napiszę coś o nich


-start naszych siłaczy w Arnold Classic



Kondzio w wyciskaniu-dziś zajął 3 miejsce-ogromny sukces!!!!


Drugie podejscie ma w niedziele.