TanQer
Pofer czuje sie dzisiaj zyebany wiec, mysle ze poloze sie o 22:30 i j**ne spać
Ja nigdy nie robie drzemek w ciągu dnia chyba ze usne z zaskoczenia w sensie ze przymdleje i usne, inaczej nigdy nie robię drzemek, a i tak bede ustalal ze ide spac wczesniej, a bedzie jak zawsze
Pisałem już co do studiów że zrezygnowałem będąc teraz na urlopie pod koniec listopada ze studiów, nie da się pogodzić pracy tutaj i studiów na politechnice mając takie bramki z matmy, zbyt dużo bym na tym tracil i pod względem nauki i pracy i finansów, dodatkowo warsztaty ominalem z nieruchomości i sie wkurfilem,
Studia za rok idę, kolege namowilem to bedzie lżej a jak zrezygnuje to sam pójdę tylko juz pracując na miejscu ewentualnie słabsza uczelnia,
Umowę tutaj mam do 21 grudnia, ale już wszystko ustalone że wracam tutaj 6 stycznia i zostaje jeszcze co najmniej zimę, a jak dam radę to do czerwca, tylko urlopy bede bral co miesiąc i jakos dam radę, potem pewnie 2 miesiące przerwy na wakacje, a potem albo praca w polsce + studia, albo praca za granica dla tej samej firmy tylko w innym kraju + studia, dużo mam bałaganu pofer i sam nie mam pojęcia jak to ogarnąć, może z czasem mi się to poukłada,
P.s a jak nie ten kumpel, to grucha cos mowil ze moze ze mna pojdzie na studia bo juz wrocil do polski, ale to za rok na studia w sensie tak jak ja planuje
Zmieniony przez - TanQer w dniu 2018-12-16 17:35:24
Ja nigdy nie robie drzemek w ciągu dnia chyba ze usne z zaskoczenia w sensie ze przymdleje i usne, inaczej nigdy nie robię drzemek, a i tak bede ustalal ze ide spac wczesniej, a bedzie jak zawsze
Pisałem już co do studiów że zrezygnowałem będąc teraz na urlopie pod koniec listopada ze studiów, nie da się pogodzić pracy tutaj i studiów na politechnice mając takie bramki z matmy, zbyt dużo bym na tym tracil i pod względem nauki i pracy i finansów, dodatkowo warsztaty ominalem z nieruchomości i sie wkurfilem,
Studia za rok idę, kolege namowilem to bedzie lżej a jak zrezygnuje to sam pójdę tylko juz pracując na miejscu ewentualnie słabsza uczelnia,
Umowę tutaj mam do 21 grudnia, ale już wszystko ustalone że wracam tutaj 6 stycznia i zostaje jeszcze co najmniej zimę, a jak dam radę to do czerwca, tylko urlopy bede bral co miesiąc i jakos dam radę, potem pewnie 2 miesiące przerwy na wakacje, a potem albo praca w polsce + studia, albo praca za granica dla tej samej firmy tylko w innym kraju + studia, dużo mam bałaganu pofer i sam nie mam pojęcia jak to ogarnąć, może z czasem mi się to poukłada,
P.s a jak nie ten kumpel, to grucha cos mowil ze moze ze mna pojdzie na studia bo juz wrocil do polski, ale to za rok na studia w sensie tak jak ja planuje
Zmieniony przez - TanQer w dniu 2018-12-16 17:35:24
http://www.sfd.pl/DT__]_TanQer,_Po_Prostu_MASA-t1092000-s12.html#post7 Dziennik Treningowy
GZ1948
